Wysłany: Nie Lut 02, 2014 22:02 Czy umiemy rozmawiać ??
Czy w dobie Internetu telefonów komórkowych potrafimy jeszcze rozmawiać?? Coraz częściej słyszę od znajomych że rozmowa jest na wagę złota, ale coraz mniej ludzi, którzy umieją rozmawiać a tym bardziej słuchać. Większość ludzi uważa że pisanie sms-ów czy pisanie przez komunikatory to rozmowa?? Kwestia sporna bo dla mnie to co najwyżej wymiana zdań informacji. Dla mnie rozmowa to spotkanie 2 osób. To 4 oczy, które patrzą na siebie i słuchają nie tylko uszami ale i oczami mowa ciała, która jest równie ważna jeśli nie ważniejsza niż słowa.
"Kiedyś, gdy padały słowa chodź porozmawiajmy, oznaczało to kontakt w cztery oczy, szczere wymienienie zdań, poglądów i osiągnięcie kompromisu bądź znalezienie rozwiązania. Teraz rozmowa nie znaczy nic. Rozmawiać można przez GG, Facebooka, Skypea i tym podobne komunikatory, najczęściej nie osiągając zamierzonego celu."
Kiedyś bardzo dużo czasu spędzałam na rozmowach, na rozmowach w 4 oczy o wszystkim o jedzeniu, życiu i o tym co się działo lub moim życiu lub rozmówcy. Od dłuższego czasu nie spotkałam prawie nikogo, z kim chciałabym spędzić noc na rozmowie takiej szczerej i otwartej o życiu nie o nauce, technice tylko o sprawach życiowych, prostych, codziennych.
_________________ Myslovitz - Nienawiść
Ostatnio zmieniony przez gusia_29 Nie Lut 02, 2014 22:03, w całości zmieniany 1 raz
Od dłuższego czasu nie spotkałam prawie nikogo, z kim chciałabym spędzić noc na rozmowie takiej szczerej i otwartej o życiu nie o nauce, technice tylko o sprawach życiowych, prostych, codziennych.
Tak mi jakoś skleiło się czytając, jakby pytanie i odpowiedź, w Twojej stopce : "postanawiam sobie, być jeszcze bardziej wredną i złośliwą niż do tej pory."
Ja także wolę rozmawiać w 4 oczy, ale asertywnie omijam ludzi wrednch i złośliwych , z miłości - do siebie.
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
"Aby spojrzeć prawdzie w oczy, musimy przebić się przez pancerz własnego egocentryzmu. Tak, nie jestesmy wcale różni. Cokolwiek uczyniła jedna z ludzkich istot, zalążek tego drzemie również w nas. Wiara w wewnętrzne predyspozycje podtrzymuje fałszywą dychotomię my-oni, gdy tymczasem musimy sobie uświadomić, że sytuacja w każdym momencie może wywrzeć na nas tak silną presję, że przestanie się liczyć wszystko inne: wartości, historia, bilogia, rodzina, religia."
Philip Zimbardo
_________________ Myslovitz - Nienawiść
BartekKK
Dołączył: 01 Kwi 2014 Posty: 2 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 19:05
Bądź co bądź wirtualne życie to jest problem. Wirtualne rozmowy, znajomi w grze komputerowej. Człowieczeństwo jest odzierane z ważnych, dawnych wartości. Rozmowy mają wartość i jednak na szczęście można spotkać ludzi którzy nadal rozumieją wartość spotkania aby pogadać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.