Witam, mam problem z osadem nazębnym. Zmieniałem szczoteczki i pasty a dalej mi się osadza na zębach, przez co nieestetycznie wyglądają. Te czarne plamki są dobijające.
Czy ktoś miał podobny problem i jak go rozwiązał ? Chciałem sobie kupić jakiś płyn do płukania bez fluoru ale jest tylko jeden na rynku i dosyć drogi 30zł za 380ml, chyba nie starczy nawet na miesiąc. Może mam jakąś specyficzną ślinę która sprzyja osadzaniu się kamienia? Chętnie poczytam jakieś artykuły na ten temat.
Zgadzam się,pierwsze co należy w takiej sytuacji zrobić to udać się do dentysty,być może tutaj wystarczy tylko zdjąć kamień nazębny i będzie zdecydowanie lepiej. To już oceni lekarz.
Witam, mam problem z osadem nazębnym. Zmieniałem szczoteczki i pasty a dalej mi się osadza na zębach, przez co nieestetycznie wyglądają. Te czarne plamki są dobijające.
Czy ktoś miał podobny problem i jak go rozwiązał ? Chciałem sobie kupić jakiś płyn do płukania bez fluoru ale jest tylko jeden na rynku i dosyć drogi 30zł za 380ml, chyba nie starczy nawet na miesiąc. Może mam jakąś specyficzną ślinę która sprzyja osadzaniu się kamienia? Chętnie poczytam jakieś artykuły na ten temat.
Mialem ten problem pol wieku temu ale wypialem sie na wszystkie slodkosci i dzieki temu nadal mam wszystkie swoje zeby a bedac ostatnio w Polsce zadziwilem co niektorych miazdzac orzechy wloskie wlasnymi zebami.
W moim zyciu bylem piec razy u dentysty, 2 razy zyjac jeszcze w Ojczyznie i 3 razy tutaj.
Sprawdzam zeby co 10 lat a sugestie dentystow olewam.
Swego czasu byl tu program w TV jak reporterka odwiedzila 3 gabinety dentystyczne i w kazdym otrzymala inne informacje ile to zebow ma do leczenia a miala wszystkie zdrowe.
Z czegos musi zyc ta mafia.
Proponuję udać się do stomatologa który z pewnością rozwiąże twój problem,usunie osad i zapewni świeży oddech. W grę wchodzi także używanie dobrej,skutecznej pasty do zębów.
_________________ SwojskaPiwniczka.
Ramoneska Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 9
Wysłany: Nie Mar 23, 2014 17:55
Ja polecam jeszcze płukanie ust szałwią. Usuwa bakterie oraz odświeża oddech.
Akurat o tym sposobie nie słyszałem,ale na pewno nie zaszkodzi spróbować. Poza tym masz jeszcze szereg płynów do płukania,jeżeli to nie pomoże to zostaje tylko wizyta u dentysty.
Ostatnio zmieniony przez Moveo-Sport_pl Śro Maj 07, 2014 11:31, w całości zmieniany 1 raz
Klaudia Nowak
Wiek: 40 Dołączyła: 08 Sie 2014 Posty: 11
Wysłany: Pon Sie 11, 2014 08:48 Re: Higiena jamy ustnej
rubens17 napisał/a:
Witam, mam problem z osadem nazębnym. Zmieniałem szczoteczki i pasty a dalej mi się osadza na zębach, przez co nieestetycznie wyglądają. Te czarne plamki są dobijające.
Czy ktoś miał podobny problem i jak go rozwiązał ? Chciałem sobie kupić jakiś płyn do płukania bez fluoru ale jest tylko jeden na rynku i dosyć drogi 30zł za 380ml, chyba nie starczy nawet na miesiąc. Może mam jakąś specyficzną ślinę która sprzyja osadzaniu się kamienia? Chętnie poczytam jakieś artykuły na ten temat.
Mi dentysta powiedzial, ze to sklonnosc genetyczna i zadna pasta nie pomoze. Trzeba chodzic co 3 miesiace na czyszczenie i tyle. Jakies znaczenie ma tez twoja dieta, to czy palisz papierosy, pijesz duzo kawy etc.
To może wrzucę przepis który znalazłem gdzieś w internecie:
0,5 l wody
17 kropel citrosept
2-3 krople olejku eterycznego naturalnego miętowego
Płukałem tym jakiś czas jamę ustną i było dobrze.
Osad nazębny, zwykle jest przyczyną nieświeżego zapachu z ust i nieestetycznego przebarwienia szkliwa. Plam na zębach pochodzących z kawy, herbaty, wina można pozbyć się przez wybielenie ich specjalną lampą (u stomatologa). Potem właściwa dieta (mniej substancji barwiących) i ochrona specjalnymi pastami (odbudowa szkliwa).
Zdecydowanie polecam udanie się do dentysty z takim problemem, ale do dobrego dentysty. Polecam dr Wiktora Abłażewicza z http://blueklinik.pl/pl/ moimi zębami zajął się bardzo dobrze.
Witam, mam problem z osadem nazębnym. Zmieniałem szczoteczki i pasty a dalej mi się osadza na zębach, przez co nieestetycznie wyglądają. Te czarne plamki są dobijające.
Czy ktoś miał podobny problem i jak go rozwiązał ? Chciałem sobie kupić jakiś płyn do płukania bez fluoru ale jest tylko jeden na rynku i dosyć drogi 30zł za 380ml, chyba nie starczy nawet na miesiąc. Może mam jakąś specyficzną ślinę która sprzyja osadzaniu się kamienia? Chętnie poczytam jakieś artykuły na ten temat.
DO tej pory moje dziąsła krwawił, zęby się psuły zaczełam używąć tylko past z naturalnym skladem bez fluoru. Wszystko mineło.Moja lista past - bez fluoru, bez chemii-jestem weganką-odpowienie dla wegan :)Sarakan (naturalna ziołowa), Miswak firmy Dabur (naturalna, bez chemii, z wyciagiem z drezewa arakowego) Vicco-bez cukru- świetna.Może jeszcze być pasta z neem (Dabur).Od fluoru trzymam sie z daleka. W przypadku Miswak i pasty z neem- firma Dabur nie testuje na zwierzętach.
Witam, mam problem z osadem nazębnym. Zmieniałem szczoteczki i pasty a dalej mi się osadza na zębach, przez co nieestetycznie wyglądają. Te czarne plamki są dobijające.
Czy ktoś miał podobny problem i jak go rozwiązał ? Chciałem sobie kupić jakiś płyn do płukania bez fluoru ale jest tylko jeden na rynku i dosyć drogi 30zł za 380ml, chyba nie starczy nawet na miesiąc. Może mam jakąś specyficzną ślinę która sprzyja osadzaniu się kamienia? Chętnie poczytam jakieś artykuły na ten temat.
spróbuj stosować pasty bez fluoru- fluor mocno niszczy zęby wbrew temu czym karmi nas przemysł farmaceutyczny.Polecam pastę całkiem ziołową: wegańska Sarakan, prócz tego Vicco- bez wygryzającego sie w zęby cukru, prócz tego Dabur robi dobre ziołowe
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 01 Sie 2014 Posty: 311 Skąd: Rybnik
Wysłany: Sob Lis 08, 2014 21:45
Ja nie wiem co wy z tym kamieniem, mi się on jakoś nie robi.
_________________ "Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
Bo to kwestia diety,to jak się odżywiasz ma wpływ na osad nazębny i tym samym tworzenie się kamienia. Kawa i słodycze w postaci gum,cukierków powoduje najcięższy osad,kamień.
Można też śmiało spróbować po umyciu zębów również odpowiedniego płynu do płukania jamy ustnej,jeżeli wybierzemy ten dobry to problem z nieświeżym naprawdę ustąpi.
Ja używam: http://www.superkoszyk.pl...-prochnicy.html od kilku już lat na zmianę z opcją zieloną i jestem bardzo zadowolna. Nie narzekam więc polecam. Ponoć należy zmieniać co jakiś czas pastę żeby nie przyzwyczajac jamy ustnej.
Powiem ci, że przy odrobinie chęci wystarczy tylko dbać o zęby domowymi sposobami. Na osad pomaga najbardziej szczoteczka elektryczna i jest bez porównania skuteczniejsza i mniej drażniąca dla dziąseł. Polecam sprawdzić te domowe sposoby na stronie stany zapalne
Możesz spróbować czyścić papką z sody i wody utlenionej, albo sypać sodę na pastę, albo...mam jeszcze parę sposobów, napiszę, gdy znajde chwile czasu
Uważajcie na sodę potrafi nieodwracalnie uszkodzić szkliwo zębów. Po częstym myciu sodą zębów robią się ciemniejsze, bo osłabione szkliwo wchłania więcej barwników z pokarmu. Koleżanka tak sobie załatwiła zęby. Artykuł na temat wybielanie zębów
Ja z osadem radzę sobie u dentysty: skaling i piaskowanie. Podobnie jak ty mam ciemny kamień, niektórzy mają jaśniejszy, mniej widoczny. Dlatego co 6 miesięcy funduję sobie takie połączone zabiegi. Powodem zwiększonego odkładania się kamienia nazębnego może też być skład śliny, tak twierdzi mój stomatolog.
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Nie Gru 18, 2016 17:03
karolas napisał/a:
lucynao napisał/a:
Możesz spróbować czyścić papką z sody i wody utlenionej, albo sypać sodę na pastę, albo...mam jeszcze parę sposobów, napiszę, gdy znajde chwile czasu
Uważajcie na sodę potrafi nieodwracalnie uszkodzić szkliwo zębów. Po częstym myciu sodą zębów robią się ciemniejsze, bo osłabione szkliwo wchłania więcej barwników z pokarmu. Koleżanka tak sobie załatwiła zęby. Artykuł na temat wybielanie zębów
Ja z osadem radzę sobie u dentysty: skaling i piaskowanie. Podobnie jak ty mam ciemny kamień, niektórzy mają jaśniejszy, mniej widoczny. Dlatego co 6 miesięcy funduję sobie takie połączone zabiegi. Powodem zwiększonego odkładania się kamienia nazębnego może też być skład śliny, tak twierdzi mój stomatolog.
Jeżeli musisz usuwać kamień co pół roku, to po prostu nie czyścisz zębów. Kup sobie irygator i stosuj trzy razy dziennie po posiłku.
Ostatnio zmieniony przez Piotrx Nie Gru 18, 2016 17:03, w całości zmieniany 2 razy
Możesz spróbować czyścić papką z sody i wody utlenionej, albo sypać sodę na pastę, albo...mam jeszcze parę sposobów, napiszę, gdy znajde chwile czasu
Uważajcie na sodę potrafi nieodwracalnie uszkodzić szkliwo zębów. Po częstym myciu sodą zębów robią się ciemniejsze, bo osłabione szkliwo wchłania więcej barwników z pokarmu. Koleżanka tak sobie załatwiła zęby. Artykuł na temat wybielanie zębów
Ja z osadem radzę sobie u dentysty: skaling i piaskowanie. Podobnie jak ty mam ciemny kamień, niektórzy mają jaśniejszy, mniej widoczny. Dlatego co 6 miesięcy funduję sobie takie połączone zabiegi. Powodem zwiększonego odkładania się kamienia nazębnego może też być skład śliny, tak twierdzi mój stomatolog.
Jeżeli musisz usuwać kamień co pół roku, to po prostu nie czyścisz zębów. Kup sobie irygator i stosuj trzy razy dziennie po posiłku.
Usuwanie kamienia co pół roku to zalecenie wszystkich stomatologów. Chodzi o profilaktykę przyzębia. Kamień powoduje wiele schorzeń między innymi paradontozę. Osad nazębny tworzy się u wszystkich, bez wyjątku. U jednych szybciej u innych wolniej. Irygator, płukanki i szczoteczkę elektryczną mam od lat i to w ciągłym użyciu
Rozumiem, że kwasy z soku z cytryny rozpuszczają szkliwo, ale zasadowa soda oczyszczana? Przecież to podstawowy środek odkwaszający.
JW
Z sodą nie chodzi o rozpuszczanie tylko o abrazję - czyli ścieranie. Soda działa na szkliwo jak papier ścierny, często używana bezpowrotnie je niszczy. Sporo osób w ten sposób usiłowało wybielić sobie zęby z powodu minimalnego kosztu. Niestety efekt końcowy jest odwrotny, zniszczone szkliwo nie chroni przed próchnicą, barwniki wnikają do zębów z pożywienia powodując ich ciemniejszy kolor i przebarwienia ... do tego nadwrażliwość zębów.
Jeżeli już, to własności ścierne ma węglan wapnia, który jest praktycznie nierozpuszczalny w wodzie i tworzy zawiesinę. Stosowany jest powszechnie w pastach do zębów.
Wodorowęglan i węglan sodu mają dobrą rozpuszczalność a co za tym idzie, znacznie słabsze własności ścierne niż zwykła pasta do zębów. Wodorowęglan jest głównym składnikiem regulującym molalność i kwasowość krwi.
Soda a sód to zupełnie różne rzeczy. Soda jest potoczną nazwą węglanu sodu albo napoju wytwarzanego poprzez rozpuszczenie pod ciśnieniem dwutlenku węgla w wodzie. Stąd dawne pojęcie whisky and soda.
Natomiast sód, obok potasu, jest pierwiastkiem metalicznym tworzącym silną zasadę.
Jeżeli nie podamy, z czym sód jest związany chemicznie, to nie wiadomo, o czym mowa.
Wszakże prawie wszystkie związki sodu są rozpuszczalne w wodzie i jako takie nie mają własności ściernych.
Wyjątkiem mógłby być krzemian sodu dodawany do zwykłych past do zębów.
Wszakże pasty powszechnie zawierają w dużej ilości takie środki ścierne, jak dwutlenek tytanu i węglan wapnia.
JW
Hej
A jak zadbać o higienę jamy ustnej u najmłodszych? Która pasta do zębów dla dzieci z fluorem czy bez będzie lepsza? A także jak dbać o pierwsze ząbki u niemowląt? Będę wdzięczna za wszystkie porady!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.