Zawsze mrozimy. Lubczyk - grubsza robota, ale warto - obrywam liście i drobno siekam - jak pietruszkę i do woreczków. Grubsze łodyżki kroję na długość (szerokości) woreczka strunowego do mrożenia. I poziomo układam w woreczku. Poza sezonem letnim zużywam i posiekane listki i łodyżki wrzucam do sosów czy zup.
Koperek i pietruszka też mrożone. Nie lubię suszonych.
(oczywiście wszystko umyte i wysuszone na papierowych ręcznikach przed krojeniem)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.