gunio1
Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 1 Skąd: warszawa
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 13:33 Odchudzanie
jestem gróby mam 100 kg wagi 50 lat chciałbym schudnąć 25/30 kg dwa miesiące temu przestałem palić po 37 latach jestem z tego zadowolony ale przybieram na wadze czy ktoś może mi doradzić diete
Ostatnio zmieniony przez Molka Pią Wrz 30, 2011 23:51, w całości zmieniany 1 raz
Rossignol Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 303
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 14:27
całe to forum to jedna wielka kopalnia wiedzy wystarczy CHCIEĆ !! i torche poszperac. Chyba ze masz jakies przewlekle choroby wtedy trzeba by zastosowac jakies kombinacje.
wiem cos nie cos o tym zgubnym nalogu....tez przytylam poniej nie mialam co zrobic z rekoma...tetraz waga mi spadlajestem zadowolona ale to zawdzieczam wtrwalosci.sporo cwicze i odstawilam slodycze...polecam zestawiki cwiczen z www.schudnijmy.pl/cwiczenia albo wp.cwiczenia.pl watrto na wiosne schudnac...
ja tez sie wzielam za cwiczenia i uh... ciezko bylo zaczac ale jakos poszlo dbam teraz szcegolnie o biust przed wakacjami i widzialam te cwiczenia z www.schudnijmy.pl/cwiczenia mysle nad " dla leniwych:PPP"
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Kwi 2008 Posty: 823 Skąd: warszawa
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 09:55
gunio1, to prawda, że tu na Forum można znależć dużo porad, życzę sukcesu. Od siebie mogę jeszcze Ci poradzić, żebyś po jedzeniu chodził, pobudzał jelita do pracy. Nie zaszkodzi porcja codziennego spaceru przed snem, serce i kręgosłup też kiedyś za to podziękują. Paluszki, chrupki itp. czyli bez przegryzania takiego, raczej kup jakieś pestki. Masz w nawyku - wyciąganie ręki po papierosa jak siedzisz przy komputerze, czy telewizorem. Musisz się tego oduczyć, będzie łatwiej. Pestki ze słonecznika lub z dyni, te drugie pomogą trawić, zawierają selen. Ja się nie odchudzam, ale jestem z tobą, życzę powodzenia.
_________________ marzena kiwi
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pon Cze 02, 2008 11:28
[quote="Matti"]Wklejka z sąsiedniego tematu bardzo wartościowa o odchudzaniu
:
"
Co do węglowodanów tłuszczu i białka to powinny być wdg apetytu ale UWAGA bez zadnych uzależniaczy bo wtedy wcina sie z głodu na używke a nie z głodu na jedzenie i mozna łątwo przekroczyć-czyli zero używ.Także indeks glikemiczny naturalny czyli zero przetworzonych rzeczy powyżej 60 i utrzymywac mniejwiecej ten sam.
Organizm na naturalnym zdrowym pełnowartościowym pozywieniu naturalnie powinien wyregulwoać ilosć węgli i BTW.Jeśli coś sie źle robi obliczania moga byc przydatne.Ale to już twój wybór czy wdg liczenia czy wdg.apetytu. obliczenia mogą byc przyblizone i warto je czasem robić. Ale zależy od życia aktywnosci i sądze ze najlepiej organizmowi to zostawić.
U jednego będzie to 100G W u drugiego hardcorowca umysłowego 250g W.
Nie szczędzić tłuszczu wdg.apetytu.Wieć zapychanie odpada.
Matti miałem nie ripostowac bo MOLAR mnie czyta.
powiem tak w tym co napisałes aby zjadajac 100-250 Węgli I NIE PILNOWAC TŁUSZCY TO CHCIAŁ BYM SIĘ Z TYM NIE ZGODZIC.
PRZECIEŻ ORGANIZM Z TYCH WEGLI sam wyprodukuje sobie tłuszcze a jeszcze przy dowolnym dowozie tych tłuszczy dodatkowo do organizmy zrobi więcej krzywd niz sam myślisz .Jeżeli pozostawisz to swojemu organizmowi do wyregulowania to on da np. ładne parę kg nadwagi .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.