culturyzsta Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 30
Wysłany: Sob Sie 13, 2011 17:18 Nietolerancja laktozy.
Trawię laktoze, ale do pewnego dość małego stopnia.
Są takie kapsułki z laktazą(enzym), słyszałem także że bakterie L.acidophilus rozkładają laktoze, ale nie próbowałem ani tego ani tego, niewiem czy jest sens wydawać kasę, chciałbym zacząć pić mleko, ale sie nie pieprzyć - 3-4 litry dziennie, wiec niewiem ile bym musiał tego enzymu/bakterii zażyć/wrzucić.
Macie jakieś doświadczenie ?
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 11:48
Na pewno plemiona w Afryce mają pod dosatkiem duże ilości wody.
Jak mieli by do wyboru wodę vs mleko wybrali by mleko podobno.
P.S mógłby pokazać ten Pan z linka swoje zdjęcie jak wygląda? Czy jest neisdostepne?
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Nie Sie 14, 2011 11:50, w całości zmieniany 1 raz
culturyzsta Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 30
Niewierze w takie przyrosty, fakt można tyle przytyć w ciągu miesiąca ale nie wierze żeby większość tego to był mięsień, chciałem tylko pokazać że są ludzie którzy piją tyle mleka.
Ostatnio zmieniony przez culturyzsta Nie Sie 14, 2011 12:31, w całości zmieniany 1 raz
heniu007 Pomógł: 13 razy Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 385
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 15:13
Tyle mleka ; O
Jak ogromny osesek
Przychodzi mi na myśl, że tak duże ilości mleka mogą być wyjątkowo problematyczne w trawieniu, co poskutkuje rozkładem przez różne bakterie, a produktom tego rozkładu mogą towarzyszyć duże ilości metanu.
Oprócz przyrostów masy, zapewne będziesz mógł się pochwalić potężnymi wiatrami i stolcem zapachu gnilnego.
Przeciwnicy mleka również podają argument, że po procesie pasteryzacji lub innej obróbki cieplnej mleka następuje rozkład termiczny soli wapnia naturalnie zawartych w mleku.
Jako dowód podają informację, że po obróbce cieplnej, na powierzchni przemysłowych maszyn osadza się gruba warstwa prostych związków nieorganicznych wapnia.
Padają również inne argumenty:
- w mleku znajduje się duża zawartość kazeiny, których człowiek bez pomocy "małych pomocników" nie jest w stanie strawić
- w mleku znajduje się cukier mleczny - laktoza, który może powodować uczulenia
- Nawet 100 milionów ciałek ropnych w każdej szklance...
- mleko zawiera jak to określili różne substancje wspomagające oraz hormony
- wprowadzasz obce białka
Duża większość argumentów dotyczy mleka produkowanego na masową skalę.
culturyzsta Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 30
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 15:20
Nie mam zamiaru właśnie produkować metanu, jak będe produkował to dam sobie spokój bo to nie opłacalne, mleko to by było surowe, zsiada się.
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 21:36
Znałem tekiego pakera pijącego 2 litry mleka dziennie sikał co 1h i był raczej ulany niż loss fat . Jednak każdy człowiek jest inny
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 22:19
heniu007 napisał/a:
....
- w mleku znajduje się cukier mleczny - laktoza, który może powodować uczulenia ......
.
Grzybek kefiru (ziarno Mahometa) przetwarza laktoze w alkohol. Kefir jest napojem alkoholowym i nim tez sie mozna ululac.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
heniu007 Pomógł: 13 razy Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 385
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 20:15
Kangur napisał/a:
Hannibal napisał/a:
A Abchazyjczycy to przypadkiem nie żyją na Kaukazie? Gdzie napisano, że są na HC? Jeśli już to medium-carb, gdzie tłustych pokarmów sobie żałowano.
Zyja na Kaukazie jedza tlusta gotowana baranine i popijaja kefirem.
Nie chcieli zdradzic technologii produkcji kefiru, bo podobno Mahomet im zakazal rozpowszecniac swoje ziarno dlugowiecznosci. Zarodniki kefiru nazywaja ziarnem Mahometa.
Gdzie diabel nie moze tam kobiete posle i tak bylo z kefiem.
Kiedys opisze te romantyczna przygode.
To teraz wiem skąd się wzięło "ziarno Mahometa".
W dzisiejszym cyfrowym świece pisać o rzeczy, o której google milczy to duża sztuka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.