Witajcie
Syn ( 6 lat) ma napadowe nocne bóle stawów w kolanach, do tego stopnia ze budzi się z płaczem. Lekarz ( nie jeden ) orzekł ze to bóle wzrostowe i ze nie ma na to rady, trzeba przeczekac. Syn kolezanki bral jakies preparaty z wapniem, ze skorupek, kolezanka nie pamieta nazwy, podobno pomagalo. Ciezko wciaz podawac panadol. Moze macie jakies sprawdzone a nie szkodliwe sposoby ktore mogły by pomóc? Dodam ze odkąd Patryk bierze regularnie witamine C nasze nocne pobudki troche sie uspokoikły.
Wapń jest bardzo dorby pod warunkiem, że nie pochodzi z mleka lub innych produktów mlecznych. Bardzo dużo wapnia ma jarmuż - świeży, z niego sok np. z jabłkiem wypije również dziecko.
Podknęłam się o witaminę C. Ona zabija histaminę, co z kolei by znaczyło, że nie są to bóle wzrostowe, a raczej wywołane alergenami. Ponieważ to dziecko w tak typowym wieku, dałabym go przebadać pod kątem pasożytów jelitowych. Ich odchody, to dla nas toksyny i alergeny i tłumaczy reakcję na witaminę C.
Ostatnio zmieniony przez lisbe Śro Gru 14, 2011 11:34, w całości zmieniany 1 raz
Wapń jest bardzo dorby pod warunkiem, że nie pochodzi z mleka lub innych produktów mlecznych. Bardzo dużo wapnia ma jarmuż - świeży, z niego sok np. z jabłkiem wypije również dziecko.
Podknęłam się o witaminę C. Ona zabija histaminę, co z kolei by znaczyło, że nie są to bóle wzrostowe, a raczej wywołane alergenami. Ponieważ to dziecko w tak typowym wieku, dałabym go przebadać pod kątem pasożytów jelitowych. Ich odchody, to dla nas toksyny i alergeny i tłumaczy reakcję na witaminę C.
A tam zaraz z mleka niedobry. Dobry, jeżeli mleko nie obciąża.
Moja mama cierpi na nawracająca w nieregularnych odstępach czasu rwę kulszową. Czy da się to w jakiś efektywny sposób wyleczyć, ewentualnie załagodzić bez użycia tych wszystkich 'leków'?
Czy da się to w jakiś efektywny sposób wyleczyć, ewentualnie załagodzić bez użycia tych wszystkich 'leków'?
Obawiam sie, ze calkowicie wyleczyc sie nie da.Zalagodzic owszem,codzienne cwiczenia chociaz 15 minut.
EAnna Pomogła: 22 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 1298
Wysłany: Sob Paź 25, 2014 18:17 Re: sultan
syed20 napisał/a:
Moja mama cierpi na nawracająca w nieregularnych odstępach czasu rwę kulszową. Czy da się to w jakiś efektywny sposób wyleczyć, ewentualnie załagodzić bez użycia tych wszystkich 'leków'?
Polecam wartościową publikację "Kręgosłup w stresie" dr Andrzeja Rakowskiego.
Dysponuję wydaniem z 1995 roku i nie wiem, czy jest gdzieś do dostania.
Mottem książki jest: "jak pokonać ból i jego przyczyny".
Jest to pozycja nie do przecenienia, napisana przez wybitnego znawcę tematu.
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 01 Sie 2014 Posty: 311 Skąd: Rybnik
Wysłany: Sob Paź 25, 2014 18:51
Nie wiem czy dobrze rozumiem ale chyba chodzi o tzw. korzonki? Jeśli tak to ja też mialem spory problem z tym. Dopiero jak odstawiłem wszystkie "leki" przeciwbólowe to po roku czasu mam juz spokój z tym.
_________________ "Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
gea Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1354
Wysłany: Sob Paź 25, 2014 21:12 Re: Nocne bóle stawów u dziecka
idka napisał/a:
Witajcie
Syn ( 6 lat) ma napadowe nocne bóle stawów w kolanach, do tego stopnia ze budzi się z płaczem. Lekarz ( nie jeden ) orzekł ze to bóle wzrostowe i ze nie ma na to rady, trzeba przeczekac. Syn kolezanki bral jakies preparaty z wapniem, ze skorupek, kolezanka nie pamieta nazwy, podobno pomagalo. Ciezko wciaz podawac panadol. Moze macie jakies sprawdzone a nie szkodliwe sposoby ktore mogły by pomóc? Dodam ze odkąd Patryk bierze regularnie witamine C nasze nocne pobudki troche sie uspokoikły.
Co tam w szkole czy przedszkolu, już wyścig szczurów się zaczął ? Jakaś sytuacja tam albo w domu (z rodzeństwem ?). Kolana to rywalizacja, ból oznacza powrót do stanu normalnego. Wg. NGM. Można przeczytać, zastanowić się. Dalej nie wyjaśniam. trzeba samemu.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Sob Paź 25, 2014 22:46 Re: Nocne bóle stawów u dziecka
idka napisał/a:
Witajcie
Syn ( 6 lat) ma napadowe nocne bóle stawów w kolanach, do tego stopnia ze budzi się z płaczem. Lekarz ( nie jeden ) orzekł ze to bóle wzrostowe i ze nie ma na to rady, trzeba przeczekac. Syn kolezanki bral jakies preparaty z wapniem, ze skorupek, kolezanka nie pamieta nazwy, podobno pomagalo. Ciezko wciaz podawac panadol. Moze macie jakies sprawdzone a nie szkodliwe sposoby ktore mogły by pomóc? Dodam ze odkąd Patryk bierze regularnie witamine C nasze nocne pobudki troche sie uspokoikły.
Tez taki ból przeżyłam, to było na pograniczu traumy bo do dzis to pamiętam, do szkoły jeszcze nie chodziłam, ogrzewanie nóg zmniejszało bół, siedziałam na piecu kaflowym , bo taki mielismy w domu, to przynosiło ulge. Potem samo przeszło.
A nie są te bóle powodowane właśnie przez wapń?
Norma 800mg jest ewidentnie zawyżona i nie da się jej osiągnąć bez serów i mleka.
Przecież nasi przodkowie w plemionach zbieracko-łowieckich nie hodowali krów.
Zdaje się, że nawet Rzymianie i Grecy też nie doili krów, ale raczej je zjadali.
JW
gea Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1354
Wysłany: Nie Paź 26, 2014 14:11
Molka napisał/a:
ogrzewanie nóg zmniejsza bół,
Tak jest praktycznie. Ogrzewanie skraca okres powrotu do zdrowia- fazy bólu. Tak właśnie mnie i mojego brata leczyła zapalenie ucha środkowego matka- gorącymi kompresami. I ja też jeden raz w życiu to zastosowałam u syna, oparłszy się zaleceniu laryngologa - antybiotykowi.
Wściekły, świdrujący ból prawie zaraz ustępował. Nie ma to jak praktyczne poparcie NGM.
Oziębianie zmniejsza ból ale wydłuża czas trwania fazy bólu.
Teraz, oczywiście przekazuję średniowieczną herezję.
Ponieważ dla człowieka cywilizowanego w XXI wieku NA WSZYSTKO SĄ LEKARSTWA. Niestety, nie widać, aby chorych ubywało. Im więcej badań profilaktycznych, tym więcej korzyści. Dla przemysłu farmaceutycznego.
_________________ gea
Ostatnio zmieniony przez gea Nie Paź 26, 2014 14:12, w całości zmieniany 1 raz
A nie są te bóle powodowane właśnie przez wapń?
Norma 800mg jest ewidentnie zawyżona i nie da się jej osiągnąć bez serów i mleka.
Przecież nasi przodkowie w plemionach zbieracko-łowieckich nie hodowali krów.
Zdaje się, że nawet Rzymianie i Grecy też nie doili krów, ale raczej je zjadali.
JW
Rzeczywiście trudno znaleźć starożytnych którzy wychwalali by mleko. Grecy podobnie jak Masajowie (Masaje?) pili krew. W niej tkwi sekret siły i wytrzymałości starożytnych Greków.
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 01 Sie 2014 Posty: 311 Skąd: Rybnik
Wysłany: Pon Paź 27, 2014 16:13
A i mnie zaczely kolana boleć, i lewa kostka tak że aż lekko kuleje jak idę. Zaczynam nową pracę... To pewnie konflikt jakiś ))
Muszę więcej wołowiny jeść...
_________________ "Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.