Wczoraj sporo jedzdzilem rowerem i sila rzeczy patrzylem na ludzi, obserwowalem twarze. Otoz co sie okazalo, mnostwo ludzi ma smutne twarze. Zastanawialem sie czy sa dlatego smutni, ze maja smutne twarze czy maja smutne twarze z tego powodu, ze sa smutni. Czyli klasyczne pytanie jajko i kura, przyczyna i skutek. Zwlaszcza duzo dziewczyn i kobiet ma takie smutne twarze, ktore wszystko mowia o ich zyciu. Smutno mi sie zrobilo kiedy widzialem znajoma trzydziescipare lat i smutna, zmeczona twarz czterdziestoparolatki. Wydaje mi sie, ze wtedy moja twarz tez sie zrobila smutna. Znacie smutnych ludzi, ktorzy zawsze sa smutni, zawsze sie smuca i zawsze smuca?
Oczywiscie apeluje o powazna dyskusje a nie jakies tam trollingi
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Pon Lip 30, 2012 15:57 Re: Smutni ludzie
zyon napisał/a:
Wczoraj sporo jedzdzilem rowerem i sila rzeczy patrzylem na ludzi, obserwowalem twarze. Otoz co sie okazalo, mnostwo ludzi ma smutne twarze. Zastanawialem sie czy sa dlatego smutni, ze maja smutne twarze czy maja smutne twarze z tego powodu, ze sa smutni. Czyli klasyczne pytanie jajko i kura, przyczyna i skutek. Zwlaszcza duzo dziewczyn i kobiet ma takie smutne twarze, ktore wszystko mowia o ich zyciu. Smutno mi sie zrobilo kiedy widzialem znajoma trzydziescipare lat i smutna, zmeczona twarz czterdziestoparolatki. Wydaje mi sie, ze wtedy moja twarz tez sie zrobila smutna. Znacie smutnych ludzi, ktorzy zawsze sa smutni, zawsze sie smuca i zawsze smuca?
Oczywiscie apeluje o powazna dyskusje a nie jakies tam trollingi
Mnogo takich dookoła,Zyon.
Chyba to narodowa przypadłość.
Nikt się nie cieszy z tego co ma,tylko smuci tym co mają inni.
Czesi mają podobnie,a zupełnie inne som.
Smutno mi sie zrobilo kiedy widzialem znajoma trzydziescipare lat i smutna, zmeczona twarz czterdziestoparolatki. Wydaje mi sie, ze wtedy moja twarz tez sie zrobila smutna.
no widzisz to jest zaraźliwe, potem ktoś spojrzał na Ciebie i z kolei jego twarz zrobiła się smutna i tak doszło aż do granicy (a nawet już pojawiają się doniesienia że przekroczyło granicę z Czechami).
na temat "smutku" nie snułem poważniejszych refleksji, teraz przypominam sobie jak byłem w Kijowie w 1990 i tam ludzie wydali mi się mniej przyjaźni wobec siebie i tacy właśnie smutni, a potem w 1994 w Londynie, i tam byli weselsi i bardziej przyjaźni niż nie tylko na Ukrainie ale też w Polsce.
Może to warunki ekonomiczne, z czego masz się cieszyć jak wszędzie bieda i kolejki?
Teraz byłem na wakacjach i mam takie wrażenie, że obywatele "starej unii" starają się postępować tak żeby nie utrudniać życia innym, a obywatele "nowej unii" + RU starają się ułatwiać życie przede wszystkim sobie.
Tzn. mam na myśli w przypadku gdy masz do wyboru postępowanie 1) "nawalę tu syfu i zastawię drogę innym żeby MI było łatwiej" vs. 2) "postaram się przesunąć żeby jeszcze ktoś mógł przejść" i przyznajmy w scenariuszu
nr 1) dostaję +3 punkty a inni -1
nr 2) dostaję +2 punkty a inni +1
i np. Szwed wybierze nr 2) może dlatego ta Skandynawia jeszcze się trzyma kupy mimo socjalizmu
_________________ I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
Brawo chlopaki, wlasnie dowiedliscie, ze potraficie gadac o czyms innym niz tylko te wasze ciezarki i miesnie. ze jest w was glebia i przeblyski inteligencji, ze nie wszystko to dieta i fajny wyglad, ze jednak pod ta skorupa muskularnego bydlaka patrzacego na swiat z mieszanina politowania i pogardy, bije prawdziwie wrazliwe serce i a mozg pracuje na najwyzszych obrotach!
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pon Lip 30, 2012 19:58, w całości zmieniany 1 raz
Bedzie pieknie, np pogadamy sobie o holograficznych ciezarach
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
A smuten posty? Czy z postow mozna wyczuc czy sa smutne?
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
No, no taka ciotka=klotka, czasami troche naiwna, czasami troche infantylna, czasami staroswiecka heheh ale czasami .....
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
oj tak, zgorzknienie, rozgoryczenie, gorycz i takie tam...
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 483 Skąd: ze wsi
Wysłany: Wto Lip 31, 2012 08:52
i temat poszedł się...
ja ten smutek zaobserwoałem po raz pierwszy jak wróciłem po rocznym pobycie na wyspach. wszystko wydało mi się szare i przygnębiające. teraz już tak tego nie widzę (przyzwyczajenie?) ale pierwsze wrażenie było dobitne. i myslę, że duże znaczenie ma tu jak zaznaczył zbiggy powodzenie materialne ludzi. tutaj musisz się przejmować do do gara włożyć, jak ominąć prawo żeby zapłacić jak najmniej a tam takie problemy same znikają.
jak ktoś ma fejsa to też zuważy smutnych ludzi, zwłaszcza facetów piszących: ale mi smutno, smuteczek mnie je, albo wrzucających demoty, że jestem jaki jestem, niegdy mnie nie poznasz, nie oceniaj mnie...
smutne.
_________________ każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
Ale jezeli nie ma juz na forku smutnych ludzi to temat mozna spokojnie zamknac
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Odswiezam temat, jest ciagle aktualny. Dlaczego ludzie sa smutni i skad sie tacy biora? hehe
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Pon Paź 15, 2012 13:58
zyon napisał/a:
Odswiezam temat, jest ciagle aktualny. Dlaczego ludzie sa smutni i skad sie tacy biora? hehe
Może nie wiedzą, że jaja i masło są tanie i dobre, bo dobre i tanie?
Calkiem mozliwe. Tylko wiesz jak to z tymi jajami, ponoc sa gorsze niz palenie papierosow!! A zeby palic papierosy to trzeba miec jaja! I tak bledne kolo sie zamyka.....
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Pon Paź 15, 2012 22:18
zyon napisał/a:
Calkiem mozliwe. Tylko wiesz jak to z tymi jajami, ponoc sa gorsze niz palenie papierosow!! A zeby palic papierosy to trzeba miec jaja! I tak bledne kolo sie zamyka.....
A może po prostu kasy mało i się martwią, a nie wiedzą, że dopiero jak dużo kasy to problemy są i zgryzota?
Czyli jednak od przybytku glowa boli? Ciekawe czy od przybytku kont na forum tez glowa moze rozbolec, mysle, ze tak. Za kazdym razem udawac kogos innego zeby w koncu i tak okazac sie soba hehe...ciezkie jest zycie trolla
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Wto Paź 16, 2012 22:22
zyon napisał/a:
Czyli jednak od przybytku glowa boli? Ciekawe czy od przybytku kont na forum tez glowa moze rozbolec, mysle, ze tak. Za kazdym razem udawac kogos innego zeby w koncu i tak okazac sie soba hehe...ciezkie jest zycie trolla
Ciężko, weź pod każdym nickiem, obieraj inną manierę językową i rytmikę wypowiedzi, preferuj te słowa, a unikaj tamtych wyrażeń...
Koszmar dla normalnego i raj dla wielokrotnego
No wlasnie, tyle roboty z nowymi kontami a i tak w koncu ktos sie skapnie i tyle udawania idzie na marne i wraca sie do swojej "pierwotnej" postaci. Kiedys sie bawilismy na forach w takie akcje i trzeba naprawde sie postarac i miec wyobraznie, czego, (tego ostatniego) zdecydowanie trolloom pospolitym brakuje hehe
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 17, 2012 22:12
zyon napisał/a:
No wlasnie, tyle roboty z nowymi kontami a i tak w koncu ktos sie skapnie i tyle udawania idzie na marne i wraca sie do swojej "pierwotnej" postaci. Kiedys sie bawilismy na forach w takie akcje i trzeba naprawde sie postarac i miec wyobraznie, czego, (tego ostatniego) zdecydowanie trolloom pospolitym brakuje hehe
Prosze o nie offtopowanie w temacie, zwlaszcza przz milosnikow porzadku i donoszenia .
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Hehe widzialem, i tez sie domyslilem, ze sa rozne janki, ktore pilnie sledza czyjes pisanki
Za duzo mikrowele to i w glowie trele-morele
Ale nie smiejmy sie za duzo , bo to temat o smutnych ludziach wiec smutek w temacie jest wskazany. Ze smutnych ludzi nie wolno sie smiac, bo to wpedza ich w jeszcze wiekszy smutek i frustracje i wtedy dochodzi do takiej samonakrecajacej sie spirali wiecznego smutku i frustracji co moze prowadzic do powazniejszych skutkow
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ale nie smiejmy sie za duzo , bo to temat o smutnych ludziach wiec smutek w temacie jest wskazany. Ze smutnych ludzi nie wolno sie smiac, bo to wpedza ich w jeszcze wiekszy smutek i frustracje i wtedy dochodzi do takiej samonakrecajacej sie spirali wiecznego smutku i frustracji co moze prowadzic do powazniejszych skutkow
smutek, melancholia ,jesień jak to tak ..
biedronka na rozmarynie
w ciągu 2 dni, trzecia biedronka która widzę, wiosna idzie, że sie tak smutno zapytam ?
http://www.youtube.com/watch?v=q80BAs4QjQQ
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.