Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Najczęstsze wywody Optymalnych
Autor Wiadomość
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Pią Kwi 04, 2014 20:39   Najczęstsze wywody Optymalnych

Założyłem taki wątek, dlatego że chorych na diecie optymalnej niestety przybywa, czego najlepszym przykładem jest opis chorej osoby optymalnej w kwietniowym numerze Optymalni. Chora osoba pomimo wizyt u samego Doktora, wylądowała w szpitalu z zaawansowaną chorobą wieńcową: http://www.dobradieta.pl/...p=237095#237095
Optymalni jak zwykle próbują, wszystko przykryć optymalną peruką i udawać że nie ma problemu, albo dopasowywać „konia do chomąto”, jak ktoś zna jakieś inne wywody niech dopisuje.

Oto najczęstsza lista wywodów optymalnych w stosunku do osób którym dieta optymalna zaszkodziła:
- na coś trzeba zachorować
- na coś trzeba umrzeć
- to lambile
- to przebiałczenie, bo przecież białko trzeba obniżyć
- nie był na diecie, tylko mówi że był, na pewno coś podjadał
- nie przestrzegali proporcji, a powinni ich przestrzegać bo po to są one
- zbyt dokładnie przestrzegali proporcji, bo trzeba jeść do syta
- nikt zdrowy nie przechodzi na dietę optymalną
- gdyby nie przeszedł na dietę optymalną już dawno by nie żył (choć ludzie umierają w sile wieku)
- choroba rozwinęła się przed przejściem na dietę optymalną
- na innych dietach też ludzie chorują
- nie uzupełniali węglowodanów witaminą B17
- czytali inne książki, a powinni czytać tylko Doktora, tam wszystko jest napisane
- białaczka nie jest żadną chorobą


i uwaga dziś doszedł kolejny stworzony przez Regionalną Szefową Optymalnych, tą co śrutuje B17 w „celu uzupełnienia węglowodanów a brzmi o następująco:

- połowa z osób uważających się za Optymalnych, nie odżywia się tak, jak to zaleca dr Kwaśniewski...
http://forum.dr-kwasniews...86524#msg286524

Tak optymalni dopasowują konia do chomąto
 
     
seanor

Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 249
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 06:31   

No i mamy trzy w jednym , ale to za chwilę.
Był czas , ze nawet polubiłem forumową super wyszukiwarkę , czyt. COOLER-a , bo szybciutko , w miarę trafnie i "własciwym" w wiekszości kierunku. Posty samego szefa są najczęstszą lektura tego forum.Pewnie o to chodzi , bo jakże inaczej byc by mogło.
Ja , jak i wiekszość zapewne tak by czyniła.
Ale to nic nagannego - kazdy sukces chce miec wielu ojców - ten również.
Kol. Cooler(jeden z trzech) , gdy czytam powyzsze wypociny odnoszę wrażenie , ze o książki Wielkiego Mistrza otarłeś sie ino , bądź przegladałes je jak "stachurska" http://www.dobradieta.pl/...=asc&start=1260
Ksiązki należy czytać i kumać co sie czyta.
Pamietam czasy , gdy ludzie umierali ze starosci. Znam takich przypadków przynajmniej kilka.
Pisze o tym równiez Dr J.Kwasniewski. Pisze wyraźnie , że człowiek chorować nie musi i nie powinien , a juz umierac na choroby jest...dopowiedzcie sobie sami.
Przy okazji proponuje zapoznac się z twórcą Nowej Medycyny dr Hamera - należy być otwartym na wiedzę i nie osądzać bezpodstawnie innych.
Nikt , ani On sam (DrJK) nie powiedział , ze jest doskonały - ja tez tak twierdzę. Droga jest jednak własciwa.
Wracam do trzech w jednym.
Otóż nie trzeba byc zbytnio rozgarnietym , aby powiazać mr reca-tego od wywalania niechcianych postów , z super wyszukiwarką mr coolera(ma dostep do "bebechów" strony, więc łatwiutko znaleźć to co sie chce) , oraz właściciela p.J.W.
To troista rzeczywistośc - to prawda - tyz prowda i g...o prowda.
To Przedtem , teraz i potem , czyli generalnie nic złego.
Złem jest tylko to co jest oszczerstwem , nieprawda , kalumnią , a to forum , az kipi taką treścią.
Wstyd na kraj , na świat cały - oj wstyd...
Ostatnio zmieniony przez seanor Nie Kwi 06, 2014 06:36, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 11:28   

seanor napisał/a:
Pisze o tym równiez Dr J.Kwasniewski. Pisze wyraźnie , że człowiek chorować nie musi i nie powinien , a juz umierac na choroby jest...dopowiedzcie sobie sami.
No właśnie Doktor Kwaśniewski dużo pisze, daje dużo zapewnień, ale nigdy nie napisał jak jego dieta szkodzi i powoduje choroby. Choroby spowodowane dietą optymalną sa tłumaczone wyżej wymienionymi bredniami, a Doktor do błędów diety przyznać się nie chce. Miażdżyca miała cofać się zawsze bo niby musiała, jak sam zapewniał Doktor a chory pomimo trzykrotnych wizyt u samego Doktora ląduje w szpitali z zaawansowana wieńcówką: http://www.dobradieta.pl/...p=237095#237095
seanor napisał/a:
Nikt , ani On sam (DrJK) nie powiedział , ze jest doskonały - ja tez tak twierdzę. Droga jest jednak własciwa.
Do błędów należy się przyznać, a ostatnie 15 lat pokazało jak dieta optymalna sprzyja rakowi i innym chorobą, Doktor udaje że problemu nie ma. Drogą właściwą owszem jest Lutz, Ponomarenko i 4s, a nie jakieś brednie powymyślanie nie mające podparcia w nauce.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 13:36   

seanor napisał/a:

To troista rzeczywistośc - to prawda - tyz prowda i g...o prowda.
To Przedtem , teraz i potem , czyli generalnie nic złego.
Złem jest tylko to co jest oszczerstwem , nieprawda , kalumnią , a to forum , az kipi taką treścią.
Wstyd na kraj , na świat cały - oj wstyd...

Patrzę, czytam i się zastanawiam, czy ty, pisząc powyższe, jesteś po zażyciu psychotropów czy przed ich zażyciem.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
seanor

Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 249
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 14:05   

No , kuliego - jeszcze przed Tobą kilka beczek słoniny i podobna ilość okowity.
Czy zdążysz...jestem na tak ,choć pewności nie mam :D
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 14:19   

seanor napisał/a:
No , kuliego - jeszcze przed Tobą kilka beczek słoniny i podobna ilość okowity.
Czy zdążysz...jestem na tak ,choć pewności nie mam :D


To już do tego dochodzi że optymalni biorą się za łby ? ;)
Pewnie to trochę i moja zasługa. Pax optymalni ;)

Droga niskowęglowodanowa jest słuszna panie seanor.
Ale dieta optymalna jest tylko jednym z wariantów diety niskowęglowodanowej. Nie jest matką wszystkich diet tego rodzaju. Jest dzieckiem i to do tego dzieckiem z wadami rozwojowymi.
Trzeba propagować niskowęglowodanowe żywienie. Co do tego nie ma cienia wątpliwości ale niech to będzie dieta prowadząca do zdrowia.
Myśli pan że zależy mi na czymkolwiek innym ?
Reszta mi zwisa.

To nie ma być tak że dietę trzeba studiować całe życie. Trzeba poznać zasady, stosować je ale nie ma to wpływać na tok dnia codziennego. Inaczej stanie się obsesją.

Dobry lekarz to taki który jest niepotrzebny.
_________________
Incurably Himself
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz Rec Nie Kwi 06, 2014 14:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 14:49   

Dokładnie, chwalenie ideologii dla zasady lub obowiązku chwalenia zawsze się źle kończyło, czy to marksizm, czy faszyzm, czy komunizm. Oczywiście jak ktoś chce niech chwali ideologię diety optymalnej leczącej wszystkie choroby świata, czy powodującej odrosty włosów i mającej cofać się zawsze miażdżycy.
Ostatnie 15 lat pokazało jak na dłoni, że takie chwalenie bezkrytyczne ideologii optymalnej doprowadziło do nowotworów, i innych chorób, na które stosujący dietę optymalną mieli nie chorować. Ich choroby były tłumaczone powyższymi bzdurnymi wywodami. Żywienie niskowęglowodanowe oparte na Lutzu, Ponomarence i zasadzie 4s, jest drogą właściwą, nie zawiera ideologii, oraz opiera się na nauce, a nie na wierze ideologicznej, bredniach i dopasowywaniu konia do chomąta.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 14:55   

seanor napisał/a:
No , kuliego - jeszcze przed Tobą kilka beczek słoniny i podobna ilość okowity.
Czy zdążysz...jestem na tak ,choć pewności nie mam :D

A przed tobą jeszcze kupa psychotropów. Jakoś "kulezanko" kiepsko maskowanie ci wychodzi ostatnio. Demaskujesz się na każdym kroku. Czy zmieniłaś psychotropy?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
seanor

Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 249
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 15:27   

:D jestem edyta , jestem edyta :D :D :D

optymalni , za łby?! nieco powagi proszę w niedzielne popołudnie
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 15:40   

Widzicie optymalni co robi z wami dieta? Sami ze sobą się kłócicie. Musicie udać się do zootechnika z kursem serowarstwa, lub Zyjona który ukończył biołchemie w szkole wędliniarsko-muzycznej :hah: i wam dietę skorygują. Ale oby nie było w druga stronę, jak pisał Doktor Kwaśniewski, Putin też zna dietę optymalna i widać jej efekty na Krymie. :hah:
 
     
koffin

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 482
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 16:38   

Grzegorz Rec napisał/a:
seanor napisał/a:
No , kuliego - jeszcze przed Tobą kilka beczek słoniny i podobna ilość okowity.
Czy zdążysz...jestem na tak ,choć pewności nie mam :D


To już do tego dochodzi że optymalni biorą się za łby ? ;)
Pewnie to trochę i moja zasługa. Pax optymalni ;)

Droga niskowęglowodanowa jest słuszna panie seanor.
Ale dieta optymalna jest tylko jednym z wariantów diety niskowęglowodanowej. Nie jest matką wszystkich diet tego rodzaju. Jest dzieckiem i to do tego dzieckiem z wadami rozwojowymi.
Trzeba propagować niskowęglowodanowe żywienie. Co do tego nie ma cienia wątpliwości ale niech to będzie dieta prowadząca do zdrowia.
Myśli pan że zależy mi na czymkolwiek innym ?
Reszta mi zwisa.

To nie ma być tak że dietę trzeba studiować całe życie. Trzeba poznać zasady, stosować je ale nie ma to wpływać na tok dnia codziennego. Inaczej stanie się obsesją.

Dobry lekarz to taki który jest niepotrzebny.



Gregor taka dietą wg Lutza to 70g wegli. Ktoś ćwiczy to wiadomo że może 50g węgli dodać do tego bo glikogen etc. Pytani brzmi: jak ktoś zje mniej niż 70g to jak , co wtedy? Jak z tą ketozą.
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 18:13   

koffin napisał/a:
Grzegorz Rec napisał/a:
seanor napisał/a:
No , kuliego - jeszcze przed Tobą kilka beczek słoniny i podobna ilość okowity.
Czy zdążysz...jestem na tak ,choć pewności nie mam :D


To już do tego dochodzi że optymalni biorą się za łby ? ;)
Pewnie to trochę i moja zasługa. Pax optymalni ;)

Droga niskowęglowodanowa jest słuszna panie seanor.
Ale dieta optymalna jest tylko jednym z wariantów diety niskowęglowodanowej. Nie jest matką wszystkich diet tego rodzaju. Jest dzieckiem i to do tego dzieckiem z wadami rozwojowymi.
Trzeba propagować niskowęglowodanowe żywienie. Co do tego nie ma cienia wątpliwości ale niech to będzie dieta prowadząca do zdrowia.
Myśli pan że zależy mi na czymkolwiek innym ?
Reszta mi zwisa.

To nie ma być tak że dietę trzeba studiować całe życie. Trzeba poznać zasady, stosować je ale nie ma to wpływać na tok dnia codziennego. Inaczej stanie się obsesją.

Dobry lekarz to taki który jest niepotrzebny.



Gregor taka dietą wg Lutza to 70g wegli. Ktoś ćwiczy to wiadomo że może 50g węgli dodać do tego bo glikogen etc. Pytani brzmi: jak ktoś zje mniej niż 70g to jak , co wtedy? Jak z tą ketozą.


Kto zje 50 gramów węgli i 50 gramów białka nie uniknie jazdy na ketonach nawet jeśli jego aktywność fizyczna nie będzie oszałamiająca.
Żeby uniknąć ketozy przy dużej aktywności fizycznej trzeba by wtedy 200 gramów białka.
Jednak nie polecam tego każdemu. Lepiej zwiększyć węgle jeśli ktoś nie czuje się na siłach. Krótka ketoza jeszcze nikomu nie zaszkodziła a przynajmniej nie zdrowym. Gorzej kiedy trwa to długo. Ketony to paliwo awaryjne dla mózgu a nie najlepsze jak niektórzy twierdzą. Gdyby było lepsze to mózg korzystał by z niego mimo podaży glukozy.
_________________
Incurably Himself
 
     
seanor

Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 249
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 18:28   

Ło matko - witaj objawienie ty moje :D - szkoda ze Dr JK nie wpadł na ten temat i "nigdzie" o tym nie wspomniał - brafo , brafo odkrywco ty mój
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 20:08   

seanor napisał/a:
Ło matko - witaj objawienie ty moje :D - szkoda ze Dr JK nie wpadł na ten temat i "nigdzie" o tym nie wspomniał - brafo , brafo odkrywco ty mój


Mimo to że o tym wiedział nie przeszkadzało mu to w tym żeby zalecać ilość białka i węglowodanów jaką przeciętnie spożywa się w somalii i czy burkina faso.
_________________
Incurably Himself
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 22:13   

Grzegorz Rec napisał/a:
seanor napisał/a:
Ło matko - witaj objawienie ty moje :D - szkoda ze Dr JK nie wpadł na ten temat i "nigdzie" o tym nie wspomniał - brafo , brafo odkrywco ty mój


Zdenerwowalas sie mocno albo zazylas nie te prochy i zaczelas uzywac swoich typowych zwrotow. Dyskutuj dalej, psycholu, sama ze soba.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
seanor

Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 249
Wysłany: Pon Kwi 07, 2014 05:56   

:D wpadasz jak woda na młyn , nie czujesz tematu , a walisz jak stary ubek bez opamietania. Co baba ci się sniła? , czy tak bardzo cie sie chce.
Zatem wątek winien brzmieć;
Najczęstsze wzwody...
Rzuć na luz i wskocz na inne watki , aby zorientować się z kim tańczysz.
Pozdrawiam Australię i Ciebie zbłakana na tym swiecie owieczko.
Twój kraj - Twoja Ojczyzna czeka na Ciebie... z kasiorką oczywiście.
Wracaj i czyn swoją powinność , a ja Ci pomogę.

Wracając do trzech w jednym - po drugiej stronie tęczy jest podobnie , bo tzw radzio pisze posta o 6.41 , po to aby admin odpisał tez dzisiaj ale o 21 z min.
Za jakis krótki czasik zegar admina jest własciwie ustawiony , ale włącza się juz obudzona renia i podkręcona dysputa trwa , jak trwa.
Renia oczywiście jest trzecią właściwą osobą nie wchodzącą "dwa w jednym".
Tzw radzio , czy pedzio ma nieco inny styl pisania ,ale siekiera zawsze w pogotowiu , czego adminowi robic nie wypada.
Mogę jeszcze dorzucic ze dwa nicki , tylko po co - sam to kiedys robiłem podobnie podbijając statystyki wątków na innych forach i ich tematy odzywiając poniekąd.
Nie jest to zbyt naganne , ale jad wyrzucany obusiecznie bedzie kiedyś oceniony przez tych zaproszonych na ucztę ze szpikiem i winem... :D
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Pon Kwi 07, 2014 06:31   

seanor napisał/a:
:D wpadasz jak woda na młyn , nie czujesz tematu , a walisz jak stary ubek bez opamietania. Co baba ci się sniła? , czy tak bardzo cie sie chce.
Zatem wątek winien brzmieć;
Najczęstsze wzwody...
Rzuć na luz i wskocz na inne watki , aby zorientować się z kim tańczysz.
Pozdrawiam Australię i Ciebie zbłakana na tym swiecie owieczko.
Twój kraj - Twoja Ojczyzna czeka na Ciebie... z kasiorką oczywiście.
Wracaj i czyn swoją powinność , a ja Ci pomogę.

Wracając do trzech w jednym - po drugiej stronie tęczy jest podobnie , bo tzw radzio pisze posta o 6.41 , po to aby admin odpisał tez dzisiaj ale o 21 z min.
Za jakis krótki czasik zegar admina jest własciwie ustawiony , ale włącza się juz obudzona renia i podkręcona dysputa trwa , jak trwa.
Renia oczywiście jest trzecią właściwą osobą nie wchodzącą "dwa w jednym".
Tzw radzio , czy pedzio ma nieco inny styl pisania ,ale siekiera zawsze w pogotowiu , czego adminowi robic nie wypada.
Mogę jeszcze dorzucic ze dwa nicki , tylko po co - sam to kiedys robiłem podobnie podbijając statystyki wątków na innych forach i ich tematy odzywiając poniekąd.
Nie jest to zbyt naganne , ale jad wyrzucany obusiecznie bedzie kiedyś oceniony przez tych zaproszonych na ucztę ze szpikiem i winem... :D


A to mnie seanor mile zaskoczył.
W końcu widać w tym poście człowieka myślącego samodzielnie.
_________________
Incurably Himself
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Pon Kwi 07, 2014 09:48   

seanor napisał/a:
:D wpadasz jak woda na młyn , nie czujesz tematu , a walisz jak stary ubek bez opamietania. Co baba ci się sniła? , czy tak bardzo cie sie chce.
Zatem wątek winien brzmieć;
Najczęstsze wzwody...
Rzuć na luz i wskocz na inne watki , aby zorientować się z kim tańczysz.
Pozdrawiam Australię i Ciebie zbłakana na tym swiecie owieczko.

A wiesz że tu może mieć trochę prawdy, po drugiej wojnie światowej sporo esesmanów i faszystów uciekło przed wymiarem sprawiedliwości do Australii, a z końcem lat 90-tych kiedy w Europie następował przełom sporo komunistów zrobiło to samo. Więc na tą drugą grupę Kangur mógł się załapać. Ale raczej obstawiam że Kangur pomylił wiadra z wodą i zaczął pić tą wodę gdzie jest więcej wapnia, stąd taka reakcja. Ale mnie osobiście bardzo podobają się zwidy i schizy Kangura, to też dobra reklama diety optymalnej. :hah:

seanor napisał/a:
Wracając do trzech w jednym - po drugiej stronie tęczy jest podobnie , bo tzw radzio pisze posta o 6.41 , po to aby admin odpisał tez dzisiaj ale o 21 z min.
Za jakis krótki czasik zegar admina jest własciwie ustawiony , ale włącza się juz obudzona renia i podkręcona dysputa trwa , jak trwa.
Renia oczywiście jest trzecią właściwą osobą nie wchodzącą "dwa w jednym".
Tzw radzio , czy pedzio ma nieco inny styl pisania ,ale siekiera zawsze w pogotowiu , czego adminowi robic nie wypada.
Mogę jeszcze dorzucic ze dwa nicki , tylko po co - sam to kiedys robiłem podobnie podbijając statystyki wątków na innych forach i ich tematy odzywiając poniekąd.
Może być coś na rzeczy, sam optymalny Kangur pisał swego czasu że tą złotą księgę na ich forum to podobno wymalował im jakoś oszołom optymalny i jakieś książki za to dostał. Dlatego tamte forum jest zamknięte bo nowi użytkownicy bardzo by się różnili od obecnych i by się wydało. Ale mnie bardziej interesuje na tamtym forum jak się błaźnią Renia, z B17, czy Admin przeczący sobie i mijający się z prawdą, oraz kreujący się na wszystkowiedzącego w dziedzinie biochemii.
Ten przypadek http://www.dobradieta.pl/...p=237095#237095 pokazuje dobitnie jak jego biochemia i biochemia Doktora Kwaśniewskiego potwierdza się na ludziach, no ale od tego to już jest stek wywodów i chory musi sobie coś wybrać: http://www.dobradieta.pl/...p=237260#237260
Tak że widzisz Seanorze, pomimo tego że bardzo różnimy się w ocenie diety optymalnej, potrafisz i też kierować się zdrowym rozsądkiem.
 
     
koffin

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 482
Wysłany: Pon Kwi 07, 2014 14:03   

Grzegorz Rec napisał/a:
koffin napisał/a:
Grzegorz Rec napisał/a:
seanor napisał/a:
No , kuliego - jeszcze przed Tobą kilka beczek słoniny i podobna ilość okowity.
Czy zdążysz...jestem na tak ,choć pewności nie mam :D


To już do tego dochodzi że optymalni biorą się za łby ? ;)
Pewnie to trochę i moja zasługa. Pax optymalni ;)

Droga niskowęglowodanowa jest słuszna panie seanor.
Ale dieta optymalna jest tylko jednym z wariantów diety niskowęglowodanowej. Nie jest matką wszystkich diet tego rodzaju. Jest dzieckiem i to do tego dzieckiem z wadami rozwojowymi.
Trzeba propagować niskowęglowodanowe żywienie. Co do tego nie ma cienia wątpliwości ale niech to będzie dieta prowadząca do zdrowia.
Myśli pan że zależy mi na czymkolwiek innym ?
Reszta mi zwisa.

To nie ma być tak że dietę trzeba studiować całe życie. Trzeba poznać zasady, stosować je ale nie ma to wpływać na tok dnia codziennego. Inaczej stanie się obsesją.

Dobry lekarz to taki który jest niepotrzebny.



Gregor taka dietą wg Lutza to 70g wegli. Ktoś ćwiczy to wiadomo że może 50g węgli dodać do tego bo glikogen etc. Pytani brzmi: jak ktoś zje mniej niż 70g to jak , co wtedy? Jak z tą ketozą.


Kto zje 50 gramów węgli i 50 gramów białka nie uniknie jazdy na ketonach nawet jeśli jego aktywność fizyczna nie będzie oszałamiająca.
Żeby uniknąć ketozy przy dużej aktywności fizycznej trzeba by wtedy 200 gramów białka.
Jednak nie polecam tego każdemu. Lepiej zwiększyć węgle jeśli ktoś nie czuje się na siłach. Krótka ketoza jeszcze nikomu nie zaszkodziła a przynajmniej nie zdrowym. Gorzej kiedy trwa to długo. Ketony to paliwo awaryjne dla mózgu a nie najlepsze jak niektórzy twierdzą. Gdyby było lepsze to mózg korzystał by z niego mimo podaży glukozy.



50gr węgli, 50bialka ale masz na myśli bez tłuszczu? Podaj mi przykład żeby to zapamiętać.
Jak unikać ketozy przedstaw mi to jasno :)
Ostatnio zmieniony przez koffin Pon Kwi 07, 2014 14:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
seanor

Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 249
Wysłany: Pon Kwi 07, 2014 16:28   

Ciekawe komu bardziej się naraziłam :D porannym postem - temu forum , czy po drugiej stronie teczy. Cieeekaaawe...kto mię :P bardziej lubi?
Ostatnio zmieniony przez seanor Pon Kwi 07, 2014 16:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
seanor

Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 249
Wysłany: Pon Kwi 07, 2014 16:29   

lub :shoot:
Ostatnio zmieniony przez seanor Pon Kwi 07, 2014 16:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Pon Kwi 07, 2014 17:56   

seanor napisał/a:
Ciekawe komu bardziej się naraziłam :D porannym postem - temu forum , czy po drugiej stronie teczy. Cieeekaaawe...kto mię :P bardziej lubi?


Lubię cię kiedy bronisz własnych przekonań, jakiekolwiek by one nie były. Człowiek potrafiący bronić swoich przekonań pokazuje że ma charakter. Za to właśnie lubi się ludzi.

Lubić kogoś kto się z nami zgadza to żadna sztuka.

Powodzenia. Ja spadam bo mnie chrześcijanie krytykują. To pewnie ci sami którzy w imię boga mordowali i palili "czarownice" na stosach ;)

Zresztą sam już czuję że przeginałem więc pora się wycofać ;)

Ja znam słuszną drogę a ty seanor ?
_________________
Incurably Himself
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz Rec Pon Kwi 07, 2014 17:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
seanor

Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 249
Wysłany: Pon Kwi 07, 2014 19:03   

Też - sam jestem drogą i drogowskazem , zarazem - podążajcie za mną :D .
No , ale Ty... nie cukruj sobie...za wcześnie... ;)
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Pon Kwi 07, 2014 22:09   

seanor napisał/a:
Też - sam jestem drogą i drogowskazem , zarazem - podążajcie za mną :D .
No , ale Ty... nie cukruj sobie...za wcześnie... ;)


"Sam sobie wszystkim i końcem wszystkiego." ;)

Wiesz co mi się podoba u Lutza ? Że jeśli szukasz to znajdziesz. Czasem wydaje się że czegoś nie napisał a jednak czytając uważnie znajdzie się odpowiedź.
Przechodzenie na low carb zwiększa ryzyko zakrzepów. Zaleca on żeby węglowodany redukować stopniowo.
To nie zawsze daje gwarancję że zakrzepy nie będą się tworzyć w początkowym okresie.

Na górze piramidy ustawił więc ryby. Rybi tłuszcz przeciwdziała zakrzepom. Nie napisał o tym wprost ale może nie musiał. Zasugerował to w ten właśnie sposób.

Takich ciekawych niebezpośrednich wskazówek jest u Lutza wiele. Na razie tylko cześć wyłowiłem ;)

Żeby było jasne - to nie jest to samo co zaszyfrowane informacje od prezydenta usa ;)
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Sob Kwi 26, 2014 11:24   

COOLER zaktualizował listę wywodów optymalnych gdyż doszedł dziś kolejny:
"Wszyscy kłamią, gdyż biorą statyny, leki i się leczą u lekarzy w przychodniach"
Zatem lista wygląda następująco:

Oto najczęstsza lista wywodów optymalnych w stosunku do osób którym dieta optymalna zaszkodziła:
- na coś trzeba zachorować
- na coś trzeba umrzeć
- to lambile
- to przebiałczenie, bo przecież białko trzeba obniżyć
- nie był na diecie, tylko mówi że był, na pewno coś podjadał
- nie przestrzegali proporcji, a powinni ich przestrzegać bo po to są one
- zbyt dokładnie przestrzegali proporcji, bo trzeba jeść do syta
- nikt zdrowy nie przechodzi na dietę optymalną
- gdyby nie przeszedł na dietę optymalną już dawno by nie żył (choć ludzie umierają w sile wieku)
- choroba rozwinęła się przed przejściem na dietę optymalną
- na innych dietach też ludzie chorują
- nie uzupełniali węglowodanów witaminą B17
- czytali inne książki, a powinni czytać tylko Doktora, tam wszystko jest napisane
- białaczka nie jest żadną chorobą
- połowa z osób uważających się za Optymalnych, nie odżywia się tak, jak to zaleca dr Kwaśniewski...
- wszyscy kłamią, gdyż biorą statyny, leki i się leczą u lekarzy w przychodniach


Szkoda że nie mogę edytować pierwszego posta, więc musiałem tak to zrobić.
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Śro Sty 07, 2015 15:12   

I ponownie trzeba zaktualizować wywody Optymalnych, czyli ich tłumaczenia dlaczego dieta optymalna szkodzi, gdyż doszedł nowo wywód a brzmi on następująco:
"- wszyscy byli na korycie i jedli ciasteczka i torciki" :hah:

I cała lista zaktualizowana:
- na coś trzeba zachorować
- na coś trzeba umrzeć
- to lambile
- to przebiałczenie, bo przecież białko trzeba obniżyć
- nie był na diecie, tylko mówi że był, na pewno coś podjadał
- nie przestrzegali proporcji, a powinni ich przestrzegać bo po to są one
- zbyt dokładnie przestrzegali proporcji, bo trzeba jeść do syta
- nikt zdrowy nie przechodzi na dietę optymalną
- gdyby nie przeszedł na dietę optymalną już dawno by nie żył (choć ludzie umierają w sile wieku)
- choroba rozwinęła się przed przejściem na dietę optymalną
- na innych dietach też ludzie chorują
- nie uzupełniali węglowodanów witaminą B17
- czytali inne książki, a powinni czytać tylko Doktora, tam wszystko jest napisane
- białaczka nie jest żadną chorobą
- połowa z osób uważających się za Optymalnych, nie odżywia się tak, jak to zaleca dr Kwaśniewski
- wszyscy kłamią, gdyż biorą statyny, leki i się leczą u lekarzy w przychodniach
- wszyscy byli na korycie i jedli ciasteczka i torciki
 
     
seanor

Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 249
Wysłany: Czw Sty 08, 2015 07:04   

COOLER napisał/a:
- białaczka nie jest żadną chorobą


Białaczka nie jest żadna chorobą, tak jak nie jest chorobą anemia na która cierpi ok 47% Polaków i ponad 60% populacji na świecie. Nie mówię o jakichś tam wyszukanych anemiach typu mega... coś tam... blastycznych
Słowo to wyjątkowo maskuje bezradność świata medycznego , bo wsio można 'podciągnąć" pod jego okrutne brzmienie
Na to potrzeba jeszcze jednego pokolenia prawdziwych optymalnych ,a nie farbowanych o których powyżej.
Sprawa jest jednak za prosta, aby została zaakceptowana przez myślące aparaty na tym poziomie.
Ostatnio zmieniony przez seanor Czw Sty 08, 2015 07:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Czw Sty 08, 2015 19:21   

seanor napisał/a:
Białaczka nie jest żadna chorobą, tak jak nie jest chorobą anemia. Sprawa jest jednak za prosta, aby została zaakceptowana przez myślące aparaty na tym poziomie.
Seanor, staraj się chociaż Ty, zachować w miarę poważnie i nie potwierdzaj chociaż Ty tego co piszą o stosujących dietę optymalną. A napisał to ktoś kto stosował dietę optymalną:
Scorupion napisał/a:
Dieta optymalna jest wredna i podstępna niczym niektóre niewiasty. Na początku działa rewelacynie, łatając wszelkie dziury w zdrowiu, czym usypia czujność, a nawet powoduje fanatyczne uwielbienie, by za jakis czas pokazać swoje prawdziwe oblicze, demolując bezwzględnie całe ustrojstwo człowieka.
Jak widzisz powyższa reguła potwierdza zachowania stosujących dietę optymalną choćby na tym forum. :hah: :hah: :hah:
 
     
seanor

Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 249
Wysłany: Pią Sty 09, 2015 05:51   

COOLER napisał/a:
Seanor, staraj się chociaż Ty, zachować w miarę poważnie


;) Dobrze :-x Zresztą to jeszcze nie pora, nie ten czas :papa:
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Sob Lis 21, 2015 09:30   

No proszę jak synuś Doktora Kwaśniewskiego lubi się kompromitować i uprawiać błazenadę, możliwe że to skutek stosowania diety optymalnej :hah: :hah: :hah: :

Tomasz Kwaśniewski napisał/a:
Brak kompetencji, a samo cytowanie fragmentów, których się najwyraźniej nie rozumie, to zbyt mało, aby proponować leczenie Dietą Optymalną, bo skutki takiego postępowania są zawsze opłakane.
http://forum.dr-kwasniews...97908#msg397908


Czyli wychodzi na to że sam Doktor Kwaśniewski ma brak kompetencji aby proponować leczenie dietą optymalną, gdyż pomimo trzykrotnych wizyt u niego miażdżyca postępuje, a zapewniał że jeśli miażdżyca jest to cię cofa bo cofać się musi:
http://www.dobradieta.pl/...p=237095#237095
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved