Doktor Wolfgang Lutz pisze że przyczyną zaburzeń rytmu serca są niedobory energetyczne. Z czego serce czerpie energię? Czy są to tylko tłuszczeaczy ciała ketonowe czy glukoza? A może wszystko po trochę?
Zgodnie z biochemią komórki serca 40 razy chętniej spalają ciała ketonowe niż glukozę. Podobnie preferują kwasy tłuszczowe. Do ich spalania potrzeba odrobiny glukozy.
Spożyte węglowodany na HC i tak w połowie są przetwarzane na tłuszcze, więc serce ma ich dosyć.
Natomiast na każdym profilu żywienia palpitacje serca można ograniczyć zwiększając spożycie warzyw i nie zjadając za dużo tłuszczów lub węglowodanów, które to węglowodany i tak są przetwarzane na tłuszcze (obligatoryjnie).
Typową niedomogą ortodoksyjnych optymalnych jest właśnie tłuczenie się serca.
Podobnie tłucze się serce u osób utuczonych chudym węglowodanowym pożywieniem, które też jest zamieniane na nadmiar tłuszczu.
JW
Doktor Wolfgang Lutz pisze że przyczyną zaburzeń rytmu serca są niedobory energetyczne. Z czego serce czerpie energię? Czy są to tylko tłuszczeaczy ciała ketonowe czy glukoza? A może wszystko po trochę?
W sierpniu tego roku pani lat 65 z arytmią serca leczona farmakologicznie zastosowała się do tego co jej zasugerowałem. Dziś już nie bierze leków. Po arytmii nie ma śladu. Dieta niskowęglowodanowa w której 40 procent tłuszczów to trójglicerydy średniołańcuchowe. Trzeba zacząć od 30 ml oleju kokosowego i stopniowo zwiększać. Nie można przekroczyć 40 procent ogólnego bilansu tłuszczów ponieważ będzie to skutkować niedoborami nnkt. Większa ilość mct zwiększa zapotrzebowanie na karnityne więc w diecie nie może brakować pełnowartościowego białka. Te proste zasady wystarczą.
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz R Pią Paź 31, 2014 13:26, w całości zmieniany 1 raz
Trójglicerydy średniołańcuchowe nie powodują wydzielania źółci czy lipazy. Trafiają bezpośrednio do wątroby w której zamieniane są na ciała ketonowe nawet na niezbyt restrykcyjnym żywieniu niskowęglowodanowym. U pani Helenki dość spektakularna poprawa nastąpiła w ciągu kilku dni. Teraz po ponad dwóch miesiącach ani razu nie zdarzyły jej się zaburzenia rytmu serca. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę że babcia jedzie na ketonach ale tak ma być ponieważ tak jak pisał wcześniej pan Witold, jest to 40 razy lepsze paliwo dla serca. Stąd poprawa.
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz R Sob Lis 01, 2014 09:56, w całości zmieniany 1 raz
Trójglicerydy średniołańcuchowe nie powodują wydzielania źółci czy lipazy. Trafiają bezpośrednio do wątroby w której zamieniane są na ciała ketonowe nawet na niezbyt restrykcyjnym żywieniu niskowęglowodanowym. U pani Helenki dość spektakularna poprawa nastąpiła w ciągu kilku dni. Teraz po ponad dwóch miesiącach ani razu nie zdarzyły jej się zaburzenia rytmu serca. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę że babcia jedzie na ketonach ale tak ma być ponieważ tak jak pisał wcześniej pan Witold, jest to 40 razy lepsze paliwo dla serca. Stąd poprawa.
Można. Ciała ketonowe zapobiegają apoptozie neuronów.
Szkoda, że autor tej publikacji wypisuje bzdury. Mózg jest CAŁKOWICIE niezależny od insuliny, może pobierać i metabolizować glukozę, jak mu się podoba.
JW
Można. Ciała ketonowe zapobiegają apoptozie neuronów.
Szkoda, że autor tej publikacji wypisuje bzdury. Mózg jest CAŁKOWICIE niezależny od insuliny, może pobierać i metabolizować glukozę, jak mu się podoba.
JW
Jest to jednak jakiś sposób na ograniczenie strat białka na diecie niskowęglowodanowej w której jest go niewiele, poprzez zmniejszoną glukoneogenezę z aminokwasów. Oczywiście zakładam że takie myślenie może być błędne i brnę w ślepy zaułek.
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz R Śro Lis 05, 2014 19:00, w całości zmieniany 1 raz
Można. Ciała ketonowe zapobiegają apoptozie neuronów.
Szkoda, że autor tej publikacji wypisuje bzdury. Mózg jest CAŁKOWICIE niezależny od insuliny, może pobierać i metabolizować glukozę, jak mu się podoba.
JW
Jest to jednak jakiś sposób na ograniczenie strat białka na diecie niskowęglowodanowej w której jest go niewiele, poprzez zmniejszoną glukoneogenezę z aminokwasów. Oczywiście zakładam że takie myślenie może być błędne i brnę w ślepy zaułek.
To chyba bez znaczenia z jakich prekursorów wątroba wytworzy ciała ketonowe. Raczej nie wpłynie to na straty białka. Lepiej po prostu jeść więcej białka.
Jest to jednak jakiś sposób na ograniczenie strat białka na diecie niskowęglowodanowej w której jest go niewiele, poprzez zmniejszoną glukoneogenezę z aminokwasów. Oczywiście zakładam że takie myślenie może być błędne i brnę w ślepy zaułek.
Jak najbardziej organizm może produkować nie tylko białka ale również aminokwasy z dwutlenku węgla i mocznika. W przypadku niedoborów białka jest to ważna ścieżka metaboliczna.
Ale...
Nie może w ten sposób uzupełniać niedoborów aminokwasów egzogennych!
Tu się nie da nic zrobić. Można tylko liczyć na bakterie jelitowe i jeść dużo błonnika.
Ponadto...
Jeżeli jest to żywienie niskowęglowodanowe na poziomie niezaspokajającym minimalnego zapotrzebowania na glukozę, to organizm musi tę glukozę wytwarzać z białek. A białka też jest za mało. Pozostaje deaminacja i glukoneogeneza z białka własnych mięśni.
To jest nieszczęście diety jednocześnie niskobiałkowej i niskowęglowodanowej.
Z tych trzech składników, które mogłyby chociaż trochę uratować zdrowie: białek, węglowodanów, błonnika (dla bakterii), ortodoksi nie jedzą za wiele żadnego z nich.
JW
To jest nieszczęście diety jednocześnie niskobiałkowej i niskowęglowodanowej.
Z tych trzech składników, które mogłyby chociaż trochę uratować zdrowie: białek, węglowodanów, błonnika (dla bakterii), ortodoksi nie jedzą za wiele żadnego z nich.
JW
Dlatego napisałem że być może brnę w ślepy zaułek. Mimo to zastosowanie MCT daje dobre efekty w przypadku wielu schorzeń. Poza tym zwiększone zapotrzebowanie na l-karnityne wyklucza DO jako bazę takiego sposobu. Musiała by to być dieta w której było by mniej więcej dwa razy więcej białka niż na DO ale z odpowiednio niską podążą węglowodanów.
Średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe MCT np. z kokosa mają tę właściwość, że podwyższają poziom ciał ketonowych, co wpływa korzystnie na funkcjonowanie mózgu, który zaczyna je wykorzystywać.
http://www.dobradieta.pl/...p=241928#241928
MCT to jest jakby zakamuflowana wersja żywienia niskowęglowodanowego, gdzie też występuje podwyższenie ketonemii. W wersji rozsądnej, nieprzesadnej, ketonemia Lcarb jest na tyle niska, że nie prowadzi do zbędnej ketonurii. I o to chodzi.
JW
Średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe MCT np. z kokosa mają tę właściwość, że podwyższają poziom ciał ketonowych, co wpływa korzystnie na funkcjonowanie mózgu, który zaczyna je wykorzystywać.
http://www.dobradieta.pl/...p=241928#241928
MCT to jest jakby zakamuflowana wersja żywienia niskowęglowodanowego, gdzie też występuje podwyższenie ketonemii. W wersji rozsądnej, nieprzesadnej, ketonemia Lcarb jest na tyle niska, że nie prowadzi do zbędnej ketonurii. I o to chodzi.
JW
Czyli prawie idealne rozwiązanie w przypadku szerokiej gamy schorzeń neurologicznych, nerwowo-mięśniowych, kardiologicznych, nowotworów. Interesujące tym bardziej że wydawało mi się skuteczne tylko w przypadku chorób narządów które preferują ciała ketonowe.
W przypadku częstoskurczu napadowego należy wykluczyć wszystkie napoje zawierające kofeinę. Kawa, herbata, czekolada, pepsi i coca cola, yerba mate, guarana i wszystko co zawiera kofeinę oraz jej pochodne muszą iść w odstawkę. Trzeba wykluczyć także wszelkiego rodzaju słodziki.
Nie można pominąć milczeniem jeszcze jednej rady której udzielił adaś Tashideley na biosłone.
Przejadaj sie. Przejedzony człowiek jest 10 razy spokojniejszy - twierdzi adaś. (To widać po nim i po Bednarczyk Witoszek)
Tashideley musiała by się przejadać kilka razy dziennie. Jest to jakiś sposób bo spedzając pół dnia na klopie i prąc na stolec nie czuła by przyspieszającego nagle serca.
Adam jesteś simply the best. Proszę o więcej.
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz R Czw Lis 20, 2014 09:41, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.