Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  
Znalezionych wyników: 343
www.DobraDieta.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Kevo

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 87873

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Pon Lut 10, 2014 09:13   Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Molka, wielkie dzięki za te linki. Nie znalazłem ich na Youtube, a niestety z mówionego angielskiego jestem za mało kumaty.
  Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Kevo

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 87873

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Pią Lut 07, 2014 14:01   Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Minęło już trochę czasu (a ze 2-3lata) od mojego zakupu aparatu samozdraw. Pora na krótkie wnioski.
Oddychałem regularnie na początku przez 2-3 miesiące, przechodząc po kolei wszystkie etapy. Później dłuuuga przerwa. Jakoś mnie odpuścił zapał.
Ponownie zacząłem oddychanie aparatem oraz oddychanie wyłacznie nosem, oraz inne ćwiczenia metodą Buteyko.
Trwa to już 3-4 miesiące i mogę powiedzieć, że efekty rewelacyjne. Krótko mówiąc pozbyłem się takiego nieokreślonego wewnętrznego niepokoju jaki mi towarzyszył podczas sytuacji stresowych (a tych jak wiadomo w dzisiejszych czasach niemało).
Wewnętrzny spokój i wyciszenie, lepszy sen to najbardziej namacalne skutki stosowania ogólnie pojętej metody Buteyko. Tak to zadziałało przynajmniej w moim przypadku.

Przewlekła hiperwentylacja to bardzo rozpowszechniona przypadłość. Powód: stres powodujący niewłaściwe nawyki w oddychaniu oraz rozpowszechniane bzdury na temat oddychania - czyli oddychaj głęboko.
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Lut 19, 2013 22:16   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
coś porąbałem - link nieaktywny, ale dasz radę
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Lut 19, 2013 22:14   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
side napisał/a:
Szukam wlasnie cos takiego. Ktorych/jakich uzywasz ?


takie kupiłem, polecam: https://www.apo-discounter.pl/advanced_search_result.php?keywords=Hansaplast+stoper&x=0&y=0 , niemiecka jakość :)
jak poszukasz na tej stronie, to znajdziesz jeszcze bardziej wypasione
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Lut 19, 2013 17:25   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
maniek669 napisał/a:
A i z tym białkiem też bym się zastanowił jak to jest, bo rozdzielność mlecznych i mięsnych u koszernych Żydów też chyba nie powstał bez celu. Ktoś pamięta może jak dr Kwaśniewski się do tego ustosunkował?

myślę że powstał bez celu, ponieważ "oryginalni" żydzi ze Starego Testamentu nie prowadzili takiego rozdziału. W prawie danym Mojżeszowi nic o tym nie ma.
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Lut 19, 2013 17:16   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Nie ma mąki bez błonnika, nawet oczyszczony typ 500 zawiera 2,6% błonnika, nawet mąka ziemniaczana 0,4%. Co do mniejszej ilości białka, to jest balans wokół dolnej dopuszczalnej granicy, która jest i tak znacznie wyższa, niż te nieszczęsne 0,8g/kg. A co z mlecznymi?

nie no oczywista oczywistość że nawet mąka 500 ma trochę błonnika, ale jak wspomniałem toleruję to.

Mleczne to dla mnie jeden z podstawowych składników, zwłaszcza śmietanka 30% oraz żółty ser, rzadziej biały.
"Bawiłem" się kiedyś w rotacje/eliminacje mlecznych/zbożowych i guzik to dawało, poza drastycznym ograniczeniem menu, które przy mojej chorobie i tak nie jest zbyt obfite.
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Lut 19, 2013 17:02   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Kevo napisał/a:
Kwaśniewski - dla mnie - to proporcje, a nie ilość białka. I mam wrażenie, że proporcje to też najważniejsza kwestia dla jego twórcy :D
Sorry, proporcje i 0,8g węglowodanów na kg masy ciała. Wyraźnie to mówił osobiście.
Na żywieniu tłuszczowo-niskowęglowodanowym białko musi stanowić co najmniej 15, a jeszcze lepiej 20% energetycznie licząc. Proporcja 1:3:0,8 schodzi znacznie poniżej bezpiecznej granicy i zaczyna nasilać powstawanie złogów miażdżycowych. Ponadto właśnie wegetarianie są bardziej odporni na niedobory białkowe, niż tłuszczowi niskowęglowodanowcy.
JW

no rzeczywiście, z powyższego B/T/W 100/300/66, białka energetycznie wychodzi ok. 12%. Ale nie wiem czy świadczy to o czymś złym.

Parę lat temu miałem zabieg zamknięcia drożnego otworu owalnego w Warszawie Anin, chyba wtedy dyrektorem był syn Religi, nie pamiętam.
Przeleżałem wtedy tydzień czasu, poddany kompleksowym badaniom. Robiono też i drożność tętnic i było wszystko ok. Nawet lekarz zapytał się co jem, ponieważ było tak czysto. A miałem wtedy 35-36 lat. Nawet nie mówiłem nic o ŻO które praktykowałem wtedy już 3-4 lata, bo po co szarpać nerwy.
Nie przeszkodziło to jednak lekarzowi przepisać statyn :D (cholesterol całkowity 240), których rzecz jasna nawet nie wykupiłem.
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Lut 19, 2013 16:37   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Cytat:
Ciekawe, co na to zwolennicy walki z przebiałczeniem. Chyba zawyją ze zgrozy: 1,2 g białka na kg masy ciała.

wszędzie się gdzieś znajdą jacyś ortodoksi. Patologiczna czynność umysłu może przytrafić się KAŻDEMU ;) .
Kwaśniewski - dla mnie - to proporcje, a nie ilość białka. I mam wrażenie, że proporcje to też najważniejsza kwestia dla jego twórcy :D
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Lut 19, 2013 16:33   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Wrzodziejące zapalenie jelita grubego, jak i inne choroby z autoimmunoagresji wymagają przede wszystkim eliminacji produktów szkodliwych, a dopiero potem żywienia niskowęglowdanowego, z białkiem w mniejszej ilości, niż u innych osób. O tym aspekcie nie wspominał dr Kwaśniewski, ani nawet Lutz.

Panie Witoldzie, pozwolę się nie zgodzić ze wszystkim. Otóż jako wybitny - niestety - praktyk WZJG, stwierdziłem że u mnie dzienną dawkę węgli mogę przyjąć nawet w postaci pieczywa (ale ważne bez błonnika, czyli czysta mąka). W okresie zaostrzenia choroby, węgli z pieczywa ale też ziemniaków czyli złożonych muszę ograniczyć o połowę, reszta z prostych. Zresztą pisałem już o tym parę lat temu na forum.
Natomiast warzywa owoce w nadmiernej ilości , powiedzmy powyżej 100-200g dziennie to dla mnie zabójstwo. Krótko mówiąc błonnik to porażka.
Z tą zmniejszoną ilością białka też bym dyskutował. Pamiętam że w waszym czasopiśmie kiedyś coś było na ten temat. Ale zbyt mało białka oznacza dla mnie chudnięcie, szczególnie podczas zaostrzenia. Którego notabene nie mam już wielu lat.
A to wszystko dzięki ŻO :D
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Lut 19, 2013 15:39   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Przy 83kg węglowodanów powinno być 66 gramów. Resztę niech Pan sobie przeliczy. Nie ja ustaliłem zasady ŻO, ale takie one są.
JW


100g B, 300g T, 66g W - wychodzi 3364kcal, nie widzę problemu, mnie to energetycznie zaspokaja ;)
Proporcje wagowe B/T/W 1:3:0,7 - jest Kwaśniewski? Jest.
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Lut 19, 2013 14:56   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Dalej wszyscy już wiemy, że najważniejsza jest proporcja, dla dojrzałych optymalnych B:T:W= 1:3:0,8 lub jeszcze więcej tłuszczu.
Zatem, jeżeli chłop waży 70kg, to powinien zjadać wg Doktora B:T:W = 70:210:56 E=2100 kcal. Ciężko na czymś takim wytrzymać, ale kilka lat da radę. Tylko, jak to pogodzić z inną jego wypowiedzią, że takiemu człowiekowi wystarcza 30-50 g białka, no i jak nie bać się przebiałczenia, którym do dziś straszą doradcy?
JW

zapotrzebowanie energetyczne - ponoć - na ŻO jest mniejsze niż tradycyjne. Zapotrzebowanie na mikroelementy - ponoć - też maleje o 68% (badania na szczurach).
Ale nawet taki 70kilogramowiec, albo 83kilogramowiec trenujacy sporty silowe jak ja, może sobie radzić na proporcjach, po prostu jem wtedy powiedzmy 100g bialka i 300g tluszczu - apetyt sam wyreguluje.
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Lut 18, 2013 22:39   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
vvv napisał/a:
No właśnie ja chcę zwrócić uwagę, że można jeść LC, zachować proporcję ŻO i zwracać uwagę na witaminy i minerały, a można też z założenia nie zwracać uwagi na witaminy i minerały, po to robiłem tabelkę


apetyt i chęć na coś nowego/nietypowego jest o niebo lepsze od "tabelek" ;)
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Lut 18, 2013 20:20   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
vvv napisał/a:
Żeby wyrobić minerały z samych produktów zwierzęcych trzeba by jadać wielokrotnie więcej niż "Optymalne" 60g białka. Chyba, że na wapnie Ci tylko zależy.

żeby wyrobić minerały, znaczy się według jakich norm? Według IŻŻ, FDA, a może według norm Pana Witolda?
Jak mawiał Jezus: "po owocach ich poznacie, a nie po słowach". To że FDA podaje że masz zjeść dziennie tyle a tyle witamin itp. nie oznacza że tak musi być. Trzeba patrzeć na efekty, a akurat te w USA ludzi którzy (a jest takich nie mało) trzymaja się zaleceń FDA i do tego szczupłych, zdrowych jak na lekarstwo.

Nie, nie, ten temat jest jak wciąż odgrzewany stary kotlet.
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Lut 18, 2013 18:19   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
dario_ronin napisał/a:
Ps. "dzieciaku" ?
musiała być niezła impreza :-x :hihi:


eeech, wiesz jak jest: dni ostatnie i takie tam ;)
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Lut 18, 2013 13:45   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Jeśli chodzi o sen, to najlepiej mi się wstaje (znaczy tak rześko z rana), gdy kładę się w okolicy 23.30. A próbowałem już wielu opcji, m.inn. kłaść się o 22 .00 i wstawać z kurami :) - to było nie to.
Darek, mi do dobrej jakości snu bardzo pomagają dobre zatyczki do uszu oraz opaska na oczy. Odcinam się od świata 8) .
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Lut 18, 2013 13:03   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Hannibal napisał/a:
Ok. Ale jako taki "pół-sportowiec" (mówiłeś, że sporo robisz fizycznie) bliskie muszą być Ci te zalecenia - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=42 8)

a dzięki za linka, ciekawe rzeczy.
Za oleje też podziękuję 8)

PS. oczywiście tę margarynę (gdy mało co było na półkach) należy traktować w przenośni
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Lut 18, 2013 12:02   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Hannibal napisał/a:
Tylko wydało mi się to podejrzane jak Kevo po długiej nieobecności nagle pisze i podkreśla

ja bym tak bardzo nie podejrzewał o niecne zamiary :P
po prostu mam faze trochę popisać, trochę tu, trochę tam. A tak naprawdę już od dłuższego czasu wróciłem do korzeni, czyli ŻO i jest mi z tym dobrze.
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Lut 18, 2013 11:15   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Hannibal napisał/a:
Ale co w związku z tym, bo zupełnie nie czaję Twego przekazu?

przekaz byl taki, ze wrocilem pozno z imprezy w nastroju filozoficznym ;)
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Lut 18, 2013 00:31   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Hani, chyba stopke sobie zmienie z: "diabel tkwi w szczegolach" na "punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia".
Dzieciaku drogi - jak "wpadniesz" (czego Ci nie zycze) w powazna, przewlekla chorobe to i perspektywa, mentalnosc, stan emocjoinalny, psychiczny i "wiedza" tez sie zmieni. Tego mozesz byc pewny !!!
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Lut 17, 2013 14:23   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Hannibal napisał/a:
Kevo napisał/a:
Nie mowiac juz o tym ze tylko dzieki temu jeszcze zyje, gdyz/poniewaz ;) , to dzieki tej diecie wyszedlem z ciezkiej choroby co sie zowie wrzodziejace zapalenie jelita grubego.

WZJG jest też wyleczalne na opcji Lutza i pewno także na innych modelach żywieniowych


na pewno to Kopernik nie żyje. Coś kolego za mało pokory w Tobie ;) . Trochę już "przejadłem" różnych opcji LC i nie tylko; i jednak ŻO - w tym kontekscie - jest nie do pobicia.
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Lut 17, 2013 14:09   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
COOLER napisał/a:
To jasno pokazuje jak człowiek przywiązany do ortodoksyjnej wersji boi się nawet myśleć i dokonać jakichkolwiek zmian dla zdrowia.


jestes w bledzie, jako wieloletni optymalny jadalem i bialka 2g/kg mc i wegli 150g dziennie, wszystko to w ramach ogolnie pojetej diety LC. I po tych wszystkich eksperymentach stwierdzam ze dla mnie najlepsza opcja jest ŻO.
Nie mowiac juz o tym ze tylko dzieki temu jeszcze zyje, gdyz/poniewaz ;) , to dzieki tej diecie wyszedlem z ciezkiej choroby co sie zowie wrzodziejace zapalenie jelita grubego.

PS. wyluzuj troche, bo ci żółć i gorycz uszętami się wylewa ;) i robisz krzywdę tylko sobie pielęgnując negatywne nastawienie do ludzi :D
  Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
Kevo

Odpowiedzi: 2207
Wyświetleń: 968569

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Sob Lut 16, 2013 19:15   Temat: Kolejny wieloletni optymalny chory na raka
COOLER napisał/a:
W październiku b.r. miałem udar mózgu niedokrwienny lewej półkuli


miałem z 6 lat temu podobny przypadek, znaczy się incydent zwiazany z udarem niedokrwiennym mozgu. Bylem juz wtedy ŻO z 3-4 lata. Okazało sie z dieta nie mialo to nic wspolnego, poniewaz stwierdzono u mnie tzw. drozny otwor owalny - wada wrodzona serca. I to byla przyczyna, skrzep dostal sie do mozgu. Mialem zabieg i od tamtego momentu jest OK. Caly czas na ŻO i nie narzekam.
  Temat: MUZYKA-wasza ulubiona
Kevo

Odpowiedzi: 3900
Wyświetleń: 1250528

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią Sty 04, 2013 22:21   Temat: MUZYKA-wasza ulubiona
zyon napisał/a:
Ale ostatni Parov zdecydowanie slaby, zawod duzy.


zgadzam się, w tym momencie liczą się krążki: Coco, Daylight
  Temat: MUZYKA-wasza ulubiona
Kevo

Odpowiedzi: 3900
Wyświetleń: 1250528

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią Sty 04, 2013 22:08   Temat: MUZYKA-wasza ulubiona
Niesamowicie energetyczna muza:

Parov Stelar - Chambermaid Swing

w wersji koncertowej ten sam kawałek:
Parov Stelar - chambermaid swing (live)

albo:
Parov Stelar - Wake Up Sister
  Temat: [rekompozycja.pl] cała prawda o diecie low carb?
Kevo

Odpowiedzi: 671
Wyświetleń: 251038

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Sie 19, 2012 12:41   Temat: [rekompozycja.pl] cała prawda o diecie low carb?
ketogeno napisał/a:
Chciałbym się upewnić czy dobrze stosuję ŻO:

Otyli B1 : T1-2. Przebudowa 100-130g B. Czyli do 260g T.
Jem na śniadania 8 jajek, 120g masła i 30g chleba.
Na obiad 400g twarogu tłustego, 80g masła i 30g chleba.
Kolacja: 60g chleba + dodatki o pomijalnej wartości.

I tak myślałem o post-adaptacyjnej przyszłości. Żeby dostarczyć 68g białka (czyli 0,8g * 80kg) potrzeba około 25 żółtek. Za żółtkami najbardziej wartościowe są organy wieprzowe? Jakie preferujecie "produkty" z najwartościowszym białkiem?


długo nie pociągniesz na takiej "ortodo-matematycznej" ŻO. Ale cóż, jeden z pierwszych błędów początkujących. Drugi to niedomiar albo wykluczenie węglowodanów. Bo przecież są takie bee.
Jak dla mnie dobrze, że masz stosunek B/T: 1/1-2 (wagowo). Tak też - chyba -pierwotnie i Kwaśniewski podawał: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=32
Późniejsza wersja B/T: 1/3 nie u wszystkich się sprawdza. Najlepiej wypada wśród szczupłych, drobnych kobiet :] I to też właśnie one, potrafią później żywo gardłować że jesz za dużo białka a za mało tłuszczu. Bo przecież u nich wszystko "działa".
  Temat: Lamblie / Dr. Wartołowska
Kevo

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 226036

PostForum: Choroby   Wysłany: Nie Sie 19, 2012 11:10   Temat: Lamblie / Dr. Wartołowska
Kash napisał/a:
Próbowałem wielu rzeczy - od forum bioslone gdzie byłem traktowany jak intruz przez diety Kwaśniewskiego(która jak się okazuje wiecej szkodzi niż pomaga) i inne. Ja już nie wiem co zrobić żeby w końcu było normalnie. Nie mam siły eksperymentować, nie mam siły iśc do lekarza i dostac kolejną paczkę chemii w kapsułeczkach powlekanych.


przebrnąłem cały wątek (raczej z nudów niż z ciekawości ;) ) i na ten rozpaczliwy krzyk rozpaczy nie mogę pozostać obojętny :) . Może dlatego, że kiedyś też byłem w podobnej sytuacji ?
Musisz spróbować jeszcze raz Kwaśniewskiego, ale pod opieką dobrego lekarza optymalnego, to Twoja - zaryzykuję radykalne stwierdzenie - jedyna nadzieja. Jeśli to Cię interesuje, daj znać na priva, polecę kogoś dobrego (niestety w Warszawie - "niestety" bo wiem że jesteś z Krakowa).
  Temat: ADHD
Kevo

Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 22825

PostForum: Choroby   Wysłany: Śro Mar 28, 2012 09:46   Temat: ADHD
Cytat:
tzn?
tzn. myślałem że całe to ADHD to wymysł mamuś (i czasem wspierającym je światkiem medycznym), które to nie potrafią sobie radzić z rozbestwionym bachorem i swoją nieporadność zwalają na inne - czytaj: niezależne od nich - przyczyny.
Na marginesie: mam 20-letnią córkę i coś niecoś wiem na ten temat.

Cytat:
No ale cos te nadczynnosc powoduje, wiec to raczej objaw nie przyczyna jest?

objawem są mówiąc najogólniej zmiany biochemiczne w mózgu, które to mogą być spowodowane np. przyczynami zewnętrznymi (traumatyczne przejścia), niewłaściwym sposobem myślenia (polecam książkę "Terapia racjonalno-emotywna"). Mamy - poprzez nasz sposób myślenia, negatywny/pozytywny - olbrzymi wpływ na całą biochemię naszego mózgu.
No i oczywiście jedna z głównych przyczyn nieprawidłowej biochemii mózgu - czyli odżywianie. Ale gdzie jak gdzie, na tym forum nie trzeba chyba o tym przypominać :)
  Temat: ADHD
Kevo

Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 22825

PostForum: Choroby   Wysłany: Wto Mar 27, 2012 22:26   Temat: ADHD
zyon napisał/a:
wymyslona "choroba" przez psychiatrow

też tak kiedyś myślałem, ale z czasem zmieniłem zdanie pod wpływem paru doświadczeń.
A już zupełnie ugruntowała mnie książka "Zmień swój mózg" Daniela G. Amen, z której wynika że ADD (i jej odmiana ADHD) jest spowodowana nadczynnością kory przedczołowej.
Którą to "spokojnie" można leczyć :)
  Temat: Piękne maszyny
Kevo

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 10006

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pon Mar 26, 2012 16:57   Temat: Piękne maszyny
jak motór, to tylko taki :)


  Temat: Peter Schiff - austriacka szkoła ekonomiczna
Kevo

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 10213

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Sty 03, 2012 09:21   Temat: Peter Schiff - austriacka szkoła ekonomiczna
iliq napisał/a:
W moim wieku najlepszym zabezpieczeniem są gumki + edukacja

;D

Polskim - nieco wyblakłym - wydaniem szkoły austriackiej jest Janusz Korwin-Mikke.
W wydaniu amerykańskim to Ron Paul. Obecnie jeden z kandydatów republikanów. Kandydat tzw. "niewybieralny", aczkolwiek ostatnio jego szanse ponoć rosną. Kto wie, być może stanie w szranki z Obamą na jesień 2012r.
  Temat: Filmowe Opinie
Kevo

Odpowiedzi: 1848
Wyświetleń: 506269

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Czw Gru 29, 2011 09:33   Temat: Filmowe Opinie
Neska napisał/a:
Kevo masz dzieci? moje baki zafascynowane Dziecmi z Bullerbyn i Przygodami Mikolajka :D ogladalismy w swieta. Polecam wszystkim, nawet doroslym, super.


Dziwnie to zabrzmi patrząc na mój wiek, ale mam 20-letnią córkę. Tak więc nie ten target z bajkami. :D
Natomiast Mikołajki w wersji książkowej - czytając w podstawówce - to było naprawdę coś.
  Temat: Peter Schiff - austriacka szkoła ekonomiczna
Kevo

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 10213

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Śro Gru 28, 2011 22:42   Temat: Peter Schiff - austriacka szkoła ekonomiczna
Dlaczego kryzys nie powinien nikogo zaskoczyć?

"Wykład jakiego nie usłyszycie w telewizji ani od polityków. Peter Schiff, człowiek który bezbłędnie przewidział pęknięcie bańki na amerykańskim rynku nieruchomości, odpowiada na pytanie - dlaczego kryzys finansowy nie był dla niego zaskoczeniem. Mówi o wszystkim, o czym milczą media i politycy. Zwraca uwagę na przyczyny, opisuje rzeczywisty przebieg kryzysu i co najważniejsze - mówi jak się skończy. Jeśli ktoś sądził, że kryzys spowodował wolny rynek i kapitalizm, a rozwiązaniem problemów jest państwowy interwencjonizm, to po obejrzeniu tego wykładu nigdy już tak nie pomyśli. Ku przestrodze przyszłym pokoleniom." - cytat z YT.
  Temat: Filmowe Opinie
Kevo

Odpowiedzi: 1848
Wyświetleń: 506269

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Śro Gru 28, 2011 22:36   Temat: Filmowe Opinie
W poniedziałek poszliśmy z żoną na "Chciwcy".
W niecałe 2h, wszystko ładnie zmieszczone jeśli chodzi początki kryzysu 2008r.
Bardzo dobry.
  Temat: Filmowe Opinie
Kevo

Odpowiedzi: 1848
Wyświetleń: 506269

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Śro Gru 28, 2011 22:33   Temat: Filmowe Opinie
Wow, widzę że mowa o "Heat". Najlepsza sensacja jaką kiedykolwiek widziałem. Do dziś puszczam ją raz w roku. Ten film ma klimat.
Na moim drugim miejscu trochę bajkowy "Taken" ze świetną rolą Neesona.
  Temat: Szybkie oczyszczenie po ciężkim, tłustym
Kevo

Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 33574

PostForum: Odchudzanie   Wysłany: Sob Lis 26, 2011 22:02   Temat: Szybkie oczyszczenie po ciężkim, tłustym
Neska napisał/a:
vo Kevo to dopiero mozna sie zheftac po czyms takim, co? ;)

ale po jednej 50-siątce ? No nie żartuj :D
  Temat: Szybkie oczyszczenie po ciężkim, tłustym
Kevo

Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 33574

PostForum: Odchudzanie   Wysłany: Sob Lis 26, 2011 19:48   Temat: Szybkie oczyszczenie po ciężkim, tłustym
milosz1984 napisał/a:
Moim sposobem jest zjedzenie zaraz ,,po" grejpfruta białego, wypicie wody z cytryną, wypicie czerwonej herbaty. To mi bardzo przyspiesza oczyszczenie organizmu i uczucie żołądka lżejszym.

błee... to dla mięczaków albo kobiet ;)
najlepszy sposób na przejedzenie tłustym, to 50ml mocnego bimbru i voila. Wszelkie mdłości i ciężkości jak ręką odjął
  Temat: Dieta anaboliczna
Kevo

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 51454

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 22:36   Temat: Dieta anaboliczna
Molka napisał/a:
Też zastanawiałam się nie raz nad tymi szlakami, wiem że mój wywód będzie czysto teoretyczny ale po to w końcu jest to forum by dyskutowac i przedstawiac swoje przemyślenia . Pozwólcie, że posłuże się intuicją kobiecą. Obrazek

Może warto miec w miarę rozbudowane oba szlaki metaboliczne, ten od węgli tak w zapasie troche tzn.od " biedy" :P przecież jest takie słynne powiedzenie by nie palic za sobą mostów bo jak przyjdzie wracac to co wtedy?

O co tak naprawde mi chodzi? Słyszałam od lekarki kiedys, ze facet był kilka lat na diecie wysokotłuszczowej i postanowil wrócic do tradycyjnego zywienia, wylondował na OJOM-ie, byc moze zrobil to zbyt gwałtownie, tak samo moze byc taka sytuacja ze niekoniecznie bedziemy chcieli wrócic do tradycyjnego zywienia tylko gdzies tam przedobrzymy z weglami , organizm moze nie poradzic sobie z taką sytuacją i mozemy poczuc się źle..

Poza tym tez kiedys myślałam sobie jak to jest faktycznie z tym odżywiaiem, bo niektórzy ludzie żyją długo niekoniecznie stosując takie restrykcyjne podejscie do żywienia.. nawet często się czyta że Ci ludzie jedzą wszystko, często tłusto...no własnie tłusto ale ja dochodze do wniosku że najważniejesze jest to by jeśc tyle zeby organizm nie musial odkładac, czyli mało, ja juz nawet nie pamietam jakie to jest uczucie pełnego żołądka, ludzie czasami coś zjedzą i mówia ale się najadłem, no i to dla mnie jest najgorszy stan w jakim może znalesc się organizm jeśli chodzi o odżywianie, uczucie pełnego żołądka to dodatkowa praca dla organizmu, z góry wiadomo że będzie musiał odkładał , kombinowac, itd Natomiast jeśli będziemy jesc malutko ,( najlepszym wskaźnikiem jest smukła zwiewna sylweta) to nawet jak będziemy jadac korytkowo to nic złego nie będzie miało prawa się dziac ponieważ organizm to szybko zmetabolizuje , dlaczego cokolwiek w takiej sytuacji miałoby się np w naczynich odkładac skoro nie ma balastu? Słysze czasami takie opinie, o jaka ta kobieta jest przystojna, w sobie, taka niby nie gruba, ale ja widze tam w cholere nadmiaru fatu u niej mimo tego że inni tego nie dostrzegają... wg mnie człowiek powinien przez całe życie wyglądac tak szczupło jak w wieku 20 lat ( mam tu na myśli oczywiscie szczupła młodą osobe taką jak byc powinna), jeśli sie zmienia to znaczy że je za dużo . Moja matka zawsze mi mówiła, Ty to jesteś uparta, żeby świat stawał na głowie nie weźmiesz do ust ponad to co sobie postanowiłas, no bo tak jest, bo wiem że kolejny kęs byłby już tym o jeden za dużo... dlatego moja sywetka sprzed 20 lat praktycznie się nie zmieniła co mogliście kochani zobaczyc na fotach... pewnie były tam wahania 3, 4 kg ale nigdy np 10. Długowieczni ludzie msieli jesc mało, no nie wierze że mogłoby byc inaczej.


Hmm, czyli Molka chcesz powiedzieć że: nieważnie jak jemy, byle być szczupłym.
To pozwól że opowiem Ci o przypadku mojej babci, którą - dosłownie - pochowałem miesiąc temu.
Otóż moja babcia przez całe życie była rzeczywiście szczuplutka. Tylko co z tego jeśli męczyła się z kolejnymi udarami. Końcowy był fatalny, ponieważ skończyła jak warzywo i wegetowała przez 4 miesiące. "Kompleksowa" obsługa włącznie z żywieniem łyżeczka i pampersami. Praktycznie nic nie mówiła, tylko jakieś nieskładne pokrzykiwania - jak dziecko, mogła tylko płakać, co też robiła długo i namiętnie. Przywiozłem ją na tylnym siedzeniu mojej osobówki ze szpitala z Radomia (nie chcieli mi dać transportu - bo za daleko :/ )
Dziękuję za takie życie na starość. Nie zgadzam się z Tobą w tym kontekście. Jesteś jeszcze młoda, szczupła i zdrowa i to rzutuje na Twój sposób rozumowania.


PS. moja babcia była przez niemal całe swoje życie na tłustym "korycie" (echh, ten Kwas, będzie mnie prześladował jeszcze długo).
  Temat: Dieta anaboliczna
Kevo

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 51454

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 17:54   Temat: Dieta anaboliczna
gudrii napisał/a:
Posiłek po-treningowy w dni cięzkiego treningu to około 100-150 gram białka i około 150-200 gram WW, T do 50 g.

w jakiej postaci to chapiesz ?
  Temat: Dieta anaboliczna
Kevo

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 51454

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 17:31   Temat: Dieta anaboliczna
Hannibal napisał/a:
Organizm ludzki "troszkę" odbiega od funkcjonowania samochodu.

masz rację, przykład był zbyt dużym uproszczeniem.
  Temat: Dieta anaboliczna
Kevo

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 51454

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 08:10   Temat: Dieta anaboliczna
Hannibal napisał/a:

Można mieć dobrze rozbudowane oba szlaki - spalania węgli i spalania fatu.

no nie wiem, wchodzimy w biochemię, a za dobry w tym nie jestem. Ale na logikę: czy takie "utrzymywanie" szlaków jest korzystne ?
To tak ja miałbym dwa samochody, a potrzebowałbym tylko jednego. A utrzymanie obydwu kosztuje.
  Temat: Dieta anaboliczna
Kevo

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 51454

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 08:07   Temat: Dieta anaboliczna
gudrii napisał/a:
a jestem na jeszcze lepszym "bajerze" :)

Posiłek po-treningowy w dni cięzkiego treningu to około 100-150 gram białka i około 150-200 gram WW, T do 50 g. Kolejny posiłek to juz tylko B i T (około 50-100 B i 50-100 T).

W dni lekkiego treningu daje typowe VLC, czyli do 50 g W, około 200 B i 150 T, w 2 lub 3 posiłkach.


czyli wpisz, wymaluj TKD :) (choć trochę za dużo węgli w dni treningowe).
  Temat: Dieta anaboliczna
Kevo

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 51454

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 20:28   Temat: Dieta anaboliczna
Cytat:
jestem otwarty na TKD, a masz jakieś zakładki do tego?

a pierwsze z brzegu:
http://forumsportowe.us/viewtopic.php?t=618
http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=5345

ideą jest spożywanie wiekszej ilości węgli (ok. 50g w okolicach treningu). Pozostała częśc dnia w ketozie, albo jeszcze lepiej bez ketozy, czyli wegli 50-70g.
Lepsze to od CKD, gdzie 5-6 dni w ketozie a 1 dzien w tyg szal pedzla z weglami. Trudno wtedy organizmowi przystosowac sie na stale do spalania tluszczy. Ciagle skoki szlakow metabolicznych. Pisze tez o tym dr. Greg Ellis.
  Temat: Siłka w średnim wieku :)
Kevo

Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 167671

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 20:19   Temat: Siłka w średnim wieku :)
zbiggy napisał/a:
duża częstotliwość jak dla mnie odpada

żle się wyraziłem, wystarczy 3 razy w tyg.

a propo rest pause, wklejam z mojego zbioru:

"Seria RestPouse wygląda tak że robisz np wyciskanie na klate i w pierwszej seri robisz powiedzmy 8 powt robisz 12-15 głebokich wdechów czyli jakieś 20-30 sek (odychanie jest tutaj bardzo ważne) podchodzisz kolejny raz pod sztange i robisz ile możesz wyjdzie Ci gdzieś 3-4 powt znowu wdechy i podchodzisz ostatni raz robiac ok 1-2 powt na koniec możesz zrobić statichold (co nie jest proponowane dla początkujących) czyli przytrzymujesz sztange dośc wysoko nie blokując łokci trwając w napieciu mięsniowym. Istota treningu DC jest dojśćie do tego upadku mięśniowego wszelako rozumianego bo dla kogoś jest to moment kiedy nie zrobi juz ani jednego powtórzenia i odkłada sztange na stojaki tymczasem byłby wstanie jeszcze wykonać z 2-3 wymuszone powtórzenia ćwiczenie kończyć sie powinno opuszczająć resztkami sił sztange bardzo powoli dochodząć do pokonania bariery bólu. Wszystko polega na tym iż trenujemy każda partie 2 razy w przeciągu 8 dni na każda partie wybieramy tylko 3 ćwiczenia powinny to być ćwiczenia wielostawowe na wolnych ciężarach takie w których używamy najwiekszego obciążenia i na każdym treningu robimy jedno ćwiczenie trening A(Klatka, barki, triceps, szerokość pleców, grubość pleców) i B (Biceps, przedramiona, łydki, uda, czworogłowe) i trenujemy 3 razy w tyg A-B-A-B-A-B... i tak dalej. Na koniec ćwiczenia każdej parti robimy rozciaganie które powinno trwać 60-90 sekund i przy rozciaganiu powinniśmy płakać z bólu jeśli nie robisz to źle. Twórca treningu Dante Trudel stawia sobie za cel jak najwiekszy postęp siłowy i używanie ćwiczeń takich w których używamy najwiekszych obciążeń. Co do diety jaka promuje Dante to nie jestem jej zwolennikiem bo zaleca 4 g biała na kg masy ciała (wsumie to wiekszość jego podopiecznych leci na towarze więc to chyba skierowane do nich) i np spożywanie węglowodanów tylko do godz 18. Tym treningiem leci Justin Harris który miał swoja rubryke w MD "Kulturystyka Siłowa" 400 kg w siadzie bez sprzentu i nawet pasa wsumie wszyscy ćwiczący na poważnie treningiem DC to bardzo silni ludzie np Jason Wojo, przez jakiś czas trenował tak nawet David Henry. Czyli tak całościowo trening bardzo dobry ale dla bardziej zaawansowanych osób, uważam pewnie tak samo jak autor treningu że ten trening musi przynosić efekty ale wszystko zależy od Ciebie najtrudniejsze jest tu sztuka dojścia do upadku mięsniowego. "
  Temat: WTC
Kevo

Odpowiedzi: 367
Wyświetleń: 130501

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 16:49   Temat: WTC
Molka napisał/a:
najlepszy fragment
Cytat:
na taki sposób myślenia wpływa psychologiczny proces zwany projekcją.

myślałam że spadne jak to przeczytałam...skąd my to znamy! ? :hihi:


dobre jest też to:
Cytat:
Okazuje się, że ludzie poszukując wyjaśnień w warunkach niepewności i zamieszania informacyjnego opierają się często na założeniu, że inni zachowują się tak, jak oni by się zachowali. Reasumując, niektórzy ludzie popierają teorie spiskowe, bo mają moralną tendencję do udziału w spisku w ramach osiągnięcia jakiegoś celu.

i to:
Cytat:
Okazało się, że ta część badanych osób, które sygnalizowały, że osobiście mają chęć spiskować, jednocześnie uznawała teorie spiskowe za wiarygodne, ciekawe i warte rozważenia. Osoby te miały "osobowość makiaweliczną" - chętnie wykorzystywały innych ludzi dla własnej korzyści.
:keep:
  Temat: Siłka w średnim wieku :)
Kevo

Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 167671

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 15:00   Temat: Siłka w średnim wieku :)
dla szukających nowych wrażeń, ciekawa opcja: trening Dogg Crapp.
W wersji laightowej, warto wykorzystać dwie opcje z tego treningu: w jednym ćwiczeniu mało serii (np. rozgrzewkowa i właściwa aż do "prawie" załamania) oraz w drugiej właściwej serii spompować się metodą RestPouse.


PS. Założeniem Treningu jest maksymalna intensywność mała objętość i duża czestotliwość treningu.
  Temat: Dieta anaboliczna
Kevo

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 51454

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 14:48   Temat: Dieta anaboliczna
zbiggy, jak lubisz mieszać i jesteś w tej chwili na diecie CKD, to spróbuj diety TKD. Moim zdaniem ciekawsza i mniej obciążająca.
  Temat: WTC
Kevo

Odpowiedzi: 367
Wyświetleń: 130501

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 14:34   Temat: WTC
Xvk, a to widziałaś?
Wyburzenie WTC udowodnione ! :hihi:
  Temat: WTC
Kevo

Odpowiedzi: 367
Wyświetleń: 130501

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 15:04   Temat: WTC
xvk napisał/a:
http://tergiwersacja.wordpress.com/category/911/

dywagacje o rdzeniu, jako żywo przypominają dywagacje o brzozie i skrzydle pewnego samolotu. I tu i tam pełno "ekspertyz" "fachowców" i "ludzi z branży".
Np. ten od rdzenia, jak nic jest ekspertem od wysadzania i prowadzi własną firmę zajmującą się profesjonalną demolką.
  Temat: WTC
Kevo

Odpowiedzi: 367
Wyświetleń: 130501

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 21:08   Temat: WTC
Are.is.back.4ev napisał/a:
http://forum.gazeta.pl/fo...taku_Su_15.html


to jest naprawdę dobre, szczególnie poczytawszy wątek z pozostałymi komentarzami ;D
Kolega marek_boa wypunktował nawiedzonego spiskującego, a kolega ramol6 spuentował: "Marek, po ch.j karmisz trolla. Nie ruszać, nie będzie śmierdzieć." :D

PS. sorry za off-topic, ale to mnie rozwaliło, tym bardziej że - jak widzę - czuwający nad nieprzekłamanym biegiem historii nie śpią, szczególnie w 10 rocznicę ;)
  Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
Kevo

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 59137

PostForum: Choroby   Wysłany: Czw Cze 16, 2011 07:15   Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
mario199 napisał/a:
Z czego polecasz czerpać węgle proste, że piszesz o ewentualnym braku wit C?

np. z soków owocowych, ewentualnie wzbogaconych o wit. C. Ale to tak na wyrost. Sam bez żadnych warzyw i owoców byłem przez parę miesięcy i było OK. Żadnych przeiębień, krwiaków itp. Może dlatego, że w wątróbce też jest wit. C, a może co innego.
  Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
Kevo

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 59137

PostForum: Choroby   Wysłany: Śro Cze 15, 2011 21:04   Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
diux_b napisał/a:
Chciałbym uzyskać odpowiedź, bo na to się nigdzie nie natknąłem, jakie lekarstwa na początku brałeś, w jakich dawkach i jaki był Twój stan jak zaczynałeś się odżywiać w taki sposób.

Mój stan był dość "stabilny" :] , czyli wylewałem z siebie 3-4 stolce z krwią i śluzem dziennie, z rana potworne bóle brzucha, samopoczucie do bani, przy wzroście 176cm waga 59 kg - klasyka średniego rzutu CU :?
Co brałem ? Brałem prądy selektywne typu S na jamę brzusznę (przeczytaj "Żywienie Optymalne" dr. Kwaśniewskiego) oraz Sulfasalazynę EN w dawce 3x1g dziennie, później stopniowo zmniejszałem, po 2-3 miesiącach odstawiłem. Myślę, że to będzie dobre wspomaganie do tłuszczowego LC. Sterydów nigdy nie używałem. Przy tłuszczowym LC osłabianie własnego systemu immunologicznego podczas CU, mija się z celem.

Suplementy witaminy. Nie ma większej potrzeby suplementować. Nie obawiaj się niedoborów. Zjadaj wątróbkę (100-150g) 2 tygodniowo. Jedz jaja (głównie żółtka, ale koniecznie obrobione termicznie). Reszta mięso i ewentualnie mleczne i pochodne (sery). Z węgli, na początku głównie proste. Odstaw wszelkie warzywa (ewentualnie rozgotowane ziemniaki). Z racji ewentualnego braku wit. C (chociaż szkorbut raczej ci nie grozi ;) ) popijaj sok grejfrutowy.
  Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
Kevo

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 59137

PostForum: Choroby   Wysłany: Pon Cze 13, 2011 20:32   Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
diux_b, przeanalizuj moje wątki, tam jest wszystko.
Widzę, że masz mętlik. Jest tak z jednego prostego powodu. Każdy chce czyms błysnąć: a to pleśń, a to grupy krwi,a to dieta rodzielna, a to eliminacje itp., itd.
Problem w tym, że wiekszość tych ludzi nie ma zielonego pojęcia o CU (mowiac brutalniej - g... o tym wiedza), a mianowicie jak bardzo jest to przesrana choroba. Pisze o tym Lutz.
Dlatego moja rada: skup się tylko i wyłacznie na wypowiedziach osób, które LECZĄ, jak np. Pan Witold, dr. Kwaśniewski, dr Lutz itp. jak rowniez wypowiedziach osob ktore zyja z ta choroba i z niej wyszli - jak np. ja. Nie polecam Pani Ewy. Gdyby zastosować jej eliminacje, rotacje, dobre i zle produkty to stwierdzilbys ze nie mozesz nic jesc. Wiem cos o tym - juz to przerabialem.
Jak chcesz to dam ci na PW namiar na dobrego lekarza LC, przyjmuje w W-wie. Jak wychodzilem z choroby bylem u niego ze trzy razy z wizyta. Mozna spokojnie polecic.
I tyle w temacie.
  Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
Kevo

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 59137

PostForum: Choroby   Wysłany: Pon Cze 13, 2011 13:37   Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
sylwiazłodzi napisał/a:
Kevo a mógłbyś rozwinąc ostatnie : "w zasadzie bezobjawowo", bo diabeł tkwi w szczegółach

piszę: w zasadzie, ponieważ miałem raz nawrót kiedy odpuściłem na urlopie dietkę i poszedłem w tango na całego ;) . Tak pozatym całkowicie bezobjawowo. Przypuszczam, że gdybym teraz zrobił kolonoskopię, nie byłoby jakiegokolwiek śladu choroby.
  Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
Kevo

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 59137

PostForum: Choroby   Wysłany: Pon Cze 13, 2011 12:05   Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
diux_b napisał/a:
Kevo mógł bym Cię prosić o napisanie co jadłeś na początku, bym wyszedł powoli na prostą, a później myślał o dołożeniu innych produktów

przede wszystkim w pierwszym okresie (2-3 miesiące) odstawić wszelkie węglowodany złożone (tylko proste). Poszukaj w moich postach, wszystko już zostało opisane.
  Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
Kevo

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 59137

PostForum: Choroby   Wysłany: Pon Cze 06, 2011 07:57   Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
aczkolwiek, na początku, w pierwszej fazie, na pewno należy wykluczyć mleczne i trawy. WYkluczyć też wszelki błonnik, żadnej zieleniny, ewentualnie poza rozgotowanymi ziemniakami.
To choroba bardzo kapryśna, ale można nad tym zapanować :)
  Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
Kevo

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 59137

PostForum: Choroby   Wysłany: Pon Cze 06, 2011 07:51   Temat: Witam. Ojciec dziecka z wrzodziejącym jelitem:(
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Jedynym sposobem w tym wypadku jest dieta niskowęglowodanowa z wyeliminowaniem raz na zawsze pszenicy, żyta, serów, mleka, jogurtów.

nie potwierdzam.
Jako osoba ze zdiagnozownym WZJG regularnie jadam mleczne (sery), wypijam mleko (ale takie prawdziwe, krowie) w ilości 4l tyg. Codziennie do jajecznicy - kromka chleba.
W zasadzie bezobjawowo już od 6 lat.
  Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Kevo

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 87873

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Sob Cze 04, 2011 12:55   Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
rakash napisał/a:
No ja bym to potwierdził, ale myślę że prawda leży gdzieś pomiedzy. zależy od przypadku.

w mojej ocenie: mało już gdzie prawda leży po środku w tym zwariowanym świecie. Z reguły prawda idzie pod prąd i jest w mniejszości. Tak jest np. z oddychaniem.
A to że wiele zależy od konkretnego przypadku, to już inna historia.
  Temat: Co cie dzis *lo?
Kevo

Odpowiedzi: 209
Wyświetleń: 83803

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią Kwi 15, 2011 23:09   Temat: Co cie dzis *lo?
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Kevo napisał/a:
Do teraz jeszcze o tej swince mysle (chyba jakis "zboczony" jestem). Nie moglbym byc kierowca zywego towaru.
Z czegoś trzeba żyć i nakarmić swoje dzieci. Tucznik i tak jest przeznaczony do konsumpcji. Po uśmierceniu.
JW

oczywiscie zgoda, nie jestem hipokryta, wieprzowina to moje ulubione mieso.
Ale z drugiej strony tzw. chow przemyslowy troche mnie oslabia (a z trzeciej strony, dzieki temu mamy jeszcze tanie mieso), a juz w zupelnosci oslabia mnie bezsensowne cierpienie, jak np. tej swinki.
Sczytem bezsensownego cierpienia jest dla mnie np. otluszczanie watroby kaczek i gesi. W zyciu bym tego nie zjadl z racji tortur jakim sa poddawane te ptaki.
  Temat: 12.12.2011 NOWA ERA
Kevo

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 24964

PostForum: Sfera psychiczna i duchowa   Wysłany: Pią Kwi 15, 2011 21:26   Temat: 12.12.2011 NOWA ERA
Adam319 napisał/a:
لا إضاعة الوقت بعد الآن.
:-)

ale to mnie już przerosło :)
  Temat: Co cie dzis *lo?
Kevo

Odpowiedzi: 209
Wyświetleń: 83803

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią Kwi 15, 2011 21:21   Temat: Co cie dzis *lo?
mnie bardzo wkurza (to zle okreslenie, powinno byc: boli) cierpienie zwierzat.
Dzisiaj np. w korku w Żyrardowie stala za mna ciezarowa ze swinkami (chyba na rzez :( ) i jedna z nich przerazliwie, wstrzasajaco cyklicznie kwiczala (jak przyslowiowy zarzynany wieprzek). Przypuszczam, ze byla bolesnie uszkodzona. Nie wyrobilem, zawrocilem i pojechalem daszym objazdem. Do teraz jeszcze o tej swince mysle (chyba jakis "zboczony" jestem). Nie moglbym byc kierowca zywego towaru.

Kiedys z kolei, gdzies pod Łodzia, stojac znowu w korku widze ze z naprzeciwka z powoli jadacego samochodu ktos wypycha psa i daje dluga z piskiem. Pies jak oszalaly biegnie za samochodem. Patrze w boczne lusterko ze samochod skreca w boczna. Kapnalem sie, ze ktos sie chce w ten spsob pozbyc psa. Znowu nie wyrobilem, zawracam i gnam za gosciem zeby mu nawtykac, po drodze mijam biegnacego zdyszanego psa. Niestety, albo na szczescie goscia juz nie znalazlem. Nie wiem czym by sie to skonczylo.

Czasami "podziwiam" Boga. Majac obraz wielkiego cierpienia zwierzat, ludzi, na codzien, w kazdym zakatku swiata - nie moglbym normalnie funkcjonowac.
  Temat: 12.12.2011 NOWA ERA
Kevo

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 24964

PostForum: Sfera psychiczna i duchowa   Wysłany: Pią Kwi 15, 2011 21:07   Temat: 12.12.2011 NOWA ERA
Adam319 napisał/a:
Ale to zależy w co kto wierzy, są ludzie którzy myśleli,
że koniec Świata nastąpi jak benzyna albo cukier będzie po 5zł.

Może nawet niektórzy nie dożyli.
:-/

http://www.ebiblefellowship.com/may21/

Cytat:
Judgment Day!
May 21, 2011

The End of the World
October 21, 2011
:-)


hmm, to mi trochę namieszałeś, a ja głupi już się ucieszyłem.
  Temat: 12.12.2011 NOWA ERA
Kevo

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 24964

PostForum: Sfera psychiczna i duchowa   Wysłany: Pią Kwi 15, 2011 20:53   Temat: 12.12.2011 NOWA ERA
Koniec 12.12.2012 ? Myślałem że 21.12.2012, ale nic to, dla mnie bomba, akurat 12 grudnia się kiedyś narodziłem. Nie mogli mama i tata lepiej wybrać :viva:
  Temat: Humor !
Kevo

Odpowiedzi: 663
Wyświetleń: 285196

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 17:14   Temat: Humor !
http://www.youtube.com/watch?v=wk6sZirAZ9o
troche "poezji spiewanej" w wydaniu Martina Lechowicza :hah:
  Temat: Dlaczego za miedzą kasują posty.
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 40831

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 16:57   Temat: Dlaczego za miedzą kasują posty.
Adam319 napisał/a:
http://tiny.pl/hd858
Cytat:
...pytanie gdzie zostaniesz spacyfikowany: na DD, czy tutaj ? :-)
Domyślam się ze chodzi o tutejsze forum. Dlaczego spacyfikowany ? Ze nie jesz 30g białka?

Ja jak zwykle nie na temat.
:-)


ooo, dzieki Adam, odzyly stare wspomnienia, ogolnie jestem bardzo sentymentalny :)
  Temat: Dlaczego za miedzą kasują posty.
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 40831

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 16:36   Temat: Dlaczego za miedzą kasują posty.
zyon napisał/a:
Dlaczego na forum dr-kwasniewski.pl jest tak duzo nickow "bez profilu" tzn takich nieaktywnych, z koperta pod spodem? To sa usuniete konta? Niektore widze, ze niedawno pisaly a teraz sa takie "usuniete", o co w tym chodzi?

no, ja tez juz wylecialem (nie moge sie zalogowac - "uzytkownik o podanym nicku nie itnieje"). A szkoda bo widze ze TK sie uaktywnil i chcialem poczytac jego wypowiedzi (bardzo je cenie).
A bylem jednym z pierwszych rejestrujacych sie na forum Kwasniewskiego. Ile to bylo ? A z 5-6 lat temu jesli mnie pamiec nie myli.
  Temat: znalezione w internecie
Kevo

Odpowiedzi: 767
Wyświetleń: 383319

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią Mar 25, 2011 23:00   Temat: znalezione w internecie
RAW0+ napisał/a:
Psi brotherhood Tylko się uczyć :-)

od tego jakoś mi się smutno zrobiło :-(
  Temat: MUZYKA-wasza ulubiona
Kevo

Odpowiedzi: 3900
Wyświetleń: 1250528

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią Mar 25, 2011 20:49   Temat: MUZYKA-wasza ulubiona
Molka napisał/a:
Kevo napisał/a:
Molka napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=Hkd-0sDrWio
ira Nie daj mi odejść wonderful :pada:

ze "starej" IRY najbardziej podobalo mi sie to:
Mój dom


Uwielbiam chłopaków, "mój dom" bardziej hard, oczywiscie tez swietny... to jest jeden z niewielu polskich zespołów rockowych, którego słucham z przyjemnością...
:-)

a tych wariatów znasz ? parodia boys bandow
blink-182 - All The Small Things :-D
  Temat: MUZYKA-wasza ulubiona
Kevo

Odpowiedzi: 3900
Wyświetleń: 1250528

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią Mar 25, 2011 20:27   Temat: MUZYKA-wasza ulubiona
Molka napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=Hkd-0sDrWio
ira Nie daj mi odejść wonderful :pada:

ze "starej" IRY najbardziej podobalo mi sie to:
Mój dom
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Mar 25, 2011 19:29   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
RAW0+ napisał/a:
Kevo napisał/a:
Powiedz to 60-letniemu, tryskajacemu zdrowiem, mlekopijcowi, czyli dr. Ellisowi

A cóż to jest za osiągnięcie :shock: :hihi:


no już dobrze, dobrze, moja propozycja: niech każdy pozostanie przy swoim (uwielbiam mleczne) :-D
  Temat: MUZYKA-wasza ulubiona
Kevo

Odpowiedzi: 3900
Wyświetleń: 1250528

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią Mar 25, 2011 18:58   Temat: MUZYKA-wasza ulubiona
a może coś z innych klimatów:
Dash - Test of a man :-D
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Mar 25, 2011 18:34   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
grizzly napisał/a:
RAW0+ napisał/a:
Kevo napisał/a:
Przeca powinien być chodzącą bombą alergiczną. A może ma B Rh+ ;-)

Ja nie twierdzę, że mleko jest całkiem be :-P Jest wiele o wiele bardziej "szkodliwych" pokarmów. ... Także IMHO per saldo spożywanie mleka nie jest opłacalne.
Można je zastąpić wieloma innymi produktami zwierzęcymi. Ale to tylko mój punkt widzenia, a że jestem detalistą bo mam algorytmiczny mósk :viva: to już tak jest :hihi:


O tak, o tak! :viva: :viva: :viva:

Obrazek

w koncu, misiek cos z sensem wstawiles 8-)
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Mar 25, 2011 18:33   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
RAW0+ napisał/a:
(ja sam tak funkcjonowałem do 18- 19 roku życia ) jednak ostatecznie po cichu wykańcza on biologiczne siły organizmu zużywane na odpowiedź immunologiczną, która nie zmienia się przez całe życie

18-19 lat powiadasz. Powiedz to 60-letniemu, tryskajacemu zdrowiem, mlekopijcowi, czyli dr. Ellisowi.
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Mar 25, 2011 12:16   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
RAW0+ napisał/a:
dr. Ellis napisał:
Mleko uwaza ze jeden z najlepszych pokarmow – ale tylko naturalne, nie przetwarzane i pełnotłuste.

RAW0+ napisał/a:
Myślę, że to raczej wynika z wyników jakie odczuwa dzięki diecie i ćwiczeniom. To cieszenie się zdrowiem przedkłada się na pewność i stanowczość

hmm, ciekawe, tak po mleku ? Takie cieszenie się zdrowiem ? Przeca powinien być chodzącą bombą alergiczną. A może ma B Rh+ ;-)
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Mar 25, 2011 11:20   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
RAW0+ napisał/a:
A tu wklejam, głównie dla siebie w skrócie co Ellis proponuje (z innego forum)

to przełożył Wiraha też z naszego forum, szkoda że już tu nie zagląda
  Temat: MUZYKA-wasza ulubiona
Kevo

Odpowiedzi: 3900
Wyświetleń: 1250528

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Śro Mar 23, 2011 21:56   Temat: MUZYKA-wasza ulubiona
cos w klimatach depeche Mode:
Hurts - Wonderful Life
  Temat: Siłka w średnim wieku :)
Kevo

Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 167671

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Nie Mar 20, 2011 09:54   Temat: Siłka w średnim wieku :)
mario199 napisał/a:
A propos takich ciekawostek. Polecicie jakąś literaturę na temat treningu?

ze starej "dobrej" szkoły można by:
- Stanisława Zakrzewskiego: "ABC Młodego Siłacza"", "Siła Sprawność Piękno", "Jak stać się silnym sprawnym"
- Henryk Jasiak "Współczesny Herkules"
- Stefan Mizieliński: "Kulturystyka"
wszystkie znajdziesz na Allegro

moja przygoda z tym sportem zaczęłą się w wieku 13 lat, właśnie od "ABC młodego siłacza" S. Zakrzewskiego. Wygrzebałem książkę na strychu u wujka w latach 80 :-)
  Temat: Siłka w średnim wieku :)
Kevo

Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 167671

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Sob Mar 19, 2011 17:10   Temat: Siłka w średnim wieku :)
zbiggy napisał/a:
jeśli zamierzasz nabrać masy to nie pływaj za dużo, może trochę sprintów, raczej bez długich aerobów.

to stara szkoła - jedz, pakuj i jak najmniej się ruszaj :razz:
Aeroby w szczególności na świeżym powietrzu mogą wzmóc apetyt.
  Temat: Siłka w średnim wieku :)
Kevo

Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 167671

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Czw Mar 17, 2011 23:26   Temat: Siłka w średnim wieku :)
iliq napisał/a:
ja kuźwa cały tydzień wpierniczam fast foody

nie ma to jak dwa WieśMaci z McDonaldsa :hihi:
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Śro Mar 16, 2011 20:22   Temat: Koniec low carbu?
Molka napisał/a:
Wiesz co Kevo? Ty jestes przykładem na to, iz odpowiednim zywieniem mozna pokonac ta jakze groźną chorobę z którą medycyna sobie nie radzi, ta choroba przeciez pozostawiona samej sobie prowadzi do śmierci kończąc się nowotworem,nie myślałeś o założeniu własnej stronki i rozleklamowaniu jej w jakis sposób? byc moze uratowałbys życie konkretnej liczbie osób. :pada: :-)

nie jestem pierwszy i ostatni, który się z tym uporał właśnie dzięki odpowiedniej diecie.
O "reklamowaniu" nawet nie ma mowy, ponieważ jak ktoś się sam nie zainteresuje to nic z tego nie wychodzi. Mam już przykre doświadczenia m.inn. z tego forum. Walenie głową w mur.
A czasami jakiś desperat (i to w cale nie tak rzadko) znajdzie moje wpisy na DD i pisze do mnie rozpaczliwego maila, wtedy podaje w odpowiedzi mój tel. kom. (nie chce mi się o tym wszystkim pisać) i czasami rozmowa przeciągnie się do godziny.
Ale dzięki za miłe słowa.
  Temat: Siłka w średnim wieku :)
Kevo

Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 167671

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Śro Mar 16, 2011 20:05   Temat: Siłka w średnim wieku :)
chill napisał/a:
Kevo napisał/a:
Ale nie można w nieskonczoność dodawać ciężaru, prędzej czy później staniesz przed murem Wtedy 10-14 dni bez siłowni może być strzałem w dziesiątkę. Ewentualnie zmiana systemu treningowego.


Nie wiem jak jest u Wendlera nie czytałem o rożładowaniu ale u Rippetoe odejmuje sie albo w jednym albo we wszystkich ćwiczeniach około 10 % tego na czym się stanęło . Ale nie rezygnuje się z ćwiczeńń co by się mięśnie nie obijały za długo . Tak chyba jest lepiej targać po prostu mniejszy ciężar i dojść znów w krótkim czasie do poprzedniego maxa pewnie się wtedy go przeskoczy . U Rippetoe w SS są 2 resety . po drugim zmiana programu treningowego . Ja osobiście mam dzisiaj 3 próbę z przysiadem 98 kg jak nie pójdzie to 1. reset .

Aha i nie zapominajcie o programowaniu to jak pisał Wendler najważniejsza rzecz w programach powerbuilding ;)


trening Rippetoe to jeden z lepszych treningów masujących (same ćwiczenia wielostawowe, podstawowe) o ile zachowa się pewne reguły. A podstawowa to stopniowa progresja ciężaru przez cały okres treningu. Najczęstszy błąd to wystartowanie z dużymi ciężarami od początku. Wystarczy zacząc od 50% PM i stopniowo w 6,8 tyg. dojść do maksów. Inaczej łatwo się spalić i przetrenować. Warto też w 4,5 tyg. trochę odpuścić z ciężarami żeby w końcówce dać z siebie wszystko. Swego czasu na forum Animalpaka zachwalał go Radek Słodkiewicz.
Rok temu go testowałem. O ile pamietam typowy trening trwał 6-8 tyg. i przerwa lub zmiana treningu. Ale może sa rózne odmiany.

O co chodzi z tym programowaniem Wendlera ?
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Śro Mar 16, 2011 19:51   Temat: Koniec low carbu?
Waldek B napisał/a:
Kevo napisał/a:
Damian napisał/a:
Kevo napisał/a:
Obecnie kiedy mam już od 3-4 lat całkowity spokój, bardzo lubię mleczne, które konsumuję.


Co w takim razie pozwoliło odzyskać Ci spokój?

prądy selektywne "S" na jelito oraz Sulfasalazyna EN w dawce 3x1g/dzień.


Więc nie zboża i mleczne, a nadmiar węgli tobie szkodził?

Cały czas bierzesz tą sulfasalazynę?

tak, szkodzi/ł mi nadmiar węgli a zwłaszcza nadmiar błonnika (a niby taki "zdrowy"), aczkolwiek zboże w nadmiarze (np. 100g wegli dziennie z chleba) też byłby porażką.

Sulfasalazyny nie biorę odkąd mam spokój, czyli 3-4 lat.
  Temat: Siłka w średnim wieku :)
Kevo

Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 167671

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Wto Mar 15, 2011 22:13   Temat: Siłka w średnim wieku :)
zbiggy napisał/a:
PS. dzisiaj zrobiłem ciąg sztangą 105 kilo. I zanim zaczęły mnie boleć plecy lub dópa to aż mi krew zapulsowała w bańce - macie coś takiego czy to oznaka jakiejś choroby?

żadna tam choroba, klasyczna pompa która poszła też na główkę :-) Pamiętaj żeby przy MC nabierać powietrza w dolnej fazie ruchu, wydech podczas wstawania (jeśli robisz MC klasyk).
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 15, 2011 22:07   Temat: Koniec low carbu?
Cytat:
Kevo, Napisałbyś jakie objawy wróciły po tych dużych ilościach węgli?

Mario, klasyczne objawy CU: krwiste biegunki po parę razy dziennie (to i tak miałem dobrze, są ludzie i po parenaście), śluz, bóle brzucha, wzdęcia, burczenia, utrata masy ciała, czyli żyć nie umierać 8-)
  Temat: Offtop religijny z wątku o depresji
Kevo

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 24163

PostForum: Sfera psychiczna i duchowa   Wysłany: Wto Mar 15, 2011 22:02   Temat: Offtop religijny z wątku o depresji
Molka napisał/a:
No właśnie zgadzam sie z tym jak najbardziej, Jezus nigdy nie odpowiadał wprost, Jezus poczatkowo przedstawił mu dekalg, lecz ten drążył dalej, mało tego zasugerował iż nie ma sobie nic do zarzucenia, wówczas Jezus sprowadza młodzieńca do parteru, ta przypowiesc z pozoru wydaje się oczywista, ale tak nie jest, posiada w sobie głębie która pokazuje iż czlowiek nie powinien zamykac się w ramach doskonałosci ponieważ w tym momencie przestaje życ, własnie to samo dazenie do doskonałosci (która tak na prawdę jest nieosiagalna) jest napędem do rozwoju, przyszłosc wówczas nie jest "martwa" lecz odsłania przed człowiekiem możliwości samorozwoju, daje szanse czerpania wiedzy z doświadczeń, wyciągania wniosków z przeszłosci po to by stawac sie jednostka spełnioną, wartościową a przez to szczęśliwą.

to na pewno też, ale zdrugiej strony Jezus - w tym konkretnym przypadku - polecił młodzieńcowi rozdanie bogactwa i zostanie jego naśladowcą. Najprawdopodobniej, Jezus znając stan serca tego człowieka (w sposób nadprzyrodzony) wiedział, że bogactwo jest dla niego najważniejsze i stąd to zalecenie.
Wniosek dla nas: w dużych pieniądzach nie ma nic złego pod warunkiem że nie są ważniejsze od spraw duchowych i innych. Ale z drugiej strony nie warto za wszelką cenę pchać się do dużej kasy, ponieważ łatwo sfiksować (1 Tym. 6:9,10)
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 15, 2011 21:54   Temat: Koniec low carbu?
Damian napisał/a:
Kevo napisał/a:
Obecnie kiedy mam już od 3-4 lat całkowity spokój, bardzo lubię mleczne, które konsumuję.


Co w takim razie pozwoliło odzyskać Ci spokój?

prądy selektywne "S" na jelito oraz Sulfasalazyna EN w dawce 3x1g/dzień.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 15, 2011 21:51   Temat: Koniec low carbu?
mario199 napisał/a:
Ja czuję wyraźne pogorszenie samopoczucia, trawienia po zbożowych.

z tym się można jak najbardziej zgodzić, ale od mlecznych - wara :-D

mario199 napisał/a:
Jak rozumiem, po eksperymentach z surowizną itd.. powróciłeś do ŻO razem z mlecznymi i zbożami?

A ile czasu musiałeś czekać na powrót do zdrowia?

w dużym uproszczeniu - tak, a czas oczekiwania na normalność to ok 3-4 miesięcy.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 15, 2011 17:32   Temat: Koniec low carbu?
mario199 napisał/a:
Kevo,
Czy dalej masz poranny katar?

Jak długo jadłeś na surowo bez zbóż i mlecznych?

około miesiąca, zmierzasz że za krótko ?
Coś Ci powiem. Mojego kataru już praktycznie nie ma. Przypuszczalnie po treningu metodą Buteyko http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=15890
Ale znowu mogę pomylić skutek z przyczyną. Tak łatwo o efekt placebo :-)
  Temat: Siłka w średnim wieku :)
Kevo

Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 167671

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Wto Mar 15, 2011 17:25   Temat: Siłka w średnim wieku :)
zbiggy napisał/a:
nie stosuję czwartego tygodnia "rozładowania" ponieważ Wendler wspomina że przy 2x w tygodniu można to opuścić

hmm, średnio minimalny okres "rozładowania" mięśni to 10dni. Jak masz ciągły progres ciężaru i tym samym -zakładamy - masy/siły to jest OK. Ale nie można w nieskonczoność dodawać ciężaru, prędzej czy później staniesz przed murem Wtedy 10-14 dni bez siłowni może być strzałem w dziesiątkę. Ewentualnie zmiana systemu treningowego.
  Temat: Offtop religijny z wątku o depresji
Kevo

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 24163

PostForum: Sfera psychiczna i duchowa   Wysłany: Wto Mar 15, 2011 17:11   Temat: Offtop religijny z wątku o depresji
Molka napisał/a:
fink napisał/a:
A oto podszedł do Niego pewien człowiek i zapytał: Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne? Odpowiedział mu: Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania. Zapytał Go: Które? Jezus odpowiedział: Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego, jak siebie samego! Odrzekł Mu młodzieniec: Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje? Jezus mu odpowiedział: Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną! (Mt 19:16-21)


cyt.zasmucił sie bardzo, miał bowiem majetnosci wiele....

ateiści niech nie czytają moich przemyśleń, szkoda ich czasu, czas to pieniądz przecie... :hihi:

tak się zastanawiałam nad tą przypowieścią nie raz, to jest moja własna interpretacja, byc może mylna, nie wiem..

Wielu ludzi z jednej strony deklaruje wiarę w Boga, z drugiej strony są świadomi iż "droga" prowadząca do Stwórcy nie jest łatwa ale jednocześnie chcą sprostac zadaniu i gdzieś tam w środku dla spokojności sumienia próbują tłumaczyc sobie na swój ludzki, przyziemny sposób że nie jest tak źle, że Pan Bóg na pewno doceni ich starania, przecież są bez skazy, to inni grzeszą, ja? ja jestem czysty jak "kryształ".
Młodzieniec zadaje pytanie i otrzymuje klarowną odpowiedź, ale to mu nie wystarcza (wyrzuty sumienia?) cyt. Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje? :-D I wówczas Bóg pokazuje "skaze na krysztale" cyt. Jeśli chcesz być doskonały,(kryształowy) idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie.

Zauważcie jedno, Bóg mówi: cyt. jeśli chcesz , nie narzuca doskonałości, bo wie jakie to trudne, wręcz nieosiągale dla ułomnego człowieka, jednocześnie pokazując człowiekowi iż pokorę i uświadomienie sobie własnych niedoskonałości powinien stawiac ponad bute i zarozumiałośc by nie zatracic człowieczeństwa.

Kosciól katolicki interpretuje tę przywowieśc wg. zbyt dosłownie, kochasz pieniądze więc marny Twój los... :-)

http://www.kml.wroclaw.pl...do_pdf=1&id=107
Cytat:
Młodzieniec chciał miec ¿ycie wieczne, ale nie chciał porzucic bogactw, które
daje ten swiat i odwrócił sie od Jezusa. Umiłował bardziej pieniadze ni¿ Zbawiciela.


ale według Pisma w posiadaniu bogactwa nie ma nic złego. Wielu sług bożych byli bajecznie bogatymi jak na nasze dzisiejsze standardy (Hiob, Salomon, Dawid etc.). Natomiast złe jest umiłowanie pieniędzy (1 Tymoteusza 6:9,10). Można być żebrakiem i materialistą i vice versa.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 15, 2011 16:50   Temat: Koniec low carbu?
o konkretem może być właśnie moja choroba. Był okres gdy miałem na Kwaśniewskim/LC mały ale długotrwały nawrót. W zasadzie nie bez powodu. Na jakimś tam wyjeździe poszedłem w cug węgli i to w najgorszym wydaniu. Po 2-3tyg. objawy choroby już w pełni.
Czego to ja się nie narobiłem żeby z tego wyjść. Była wyłącznie surowizna. Była też i całkowita eliminacja mlecznych (oczywiście łącznie z masłem), połączona z eliminacją zbóż. Wszystko to g... dało, dosłownie i w przenośni.
Dr. Ewa B.-W. pisze że jest w stanie wyleczyć każdy katar w przeciągu 3-4 dni. CO ZA KIT. Od paru lat mam potrzebę wydmuchać z rana nos (to oczywista "patologia") i tak samo było gdy sumiennie stosowałem jej dietę dobrych produktów. TA POTRZEBA NIE MINĘŁA nawet po miesiącu, nie mówiąc o 3-4 dniach.
A w ogóle z całą moją 10-letnią "zabawą" w CU, nauczyłem się właśnie jak łatwo mylić skutek z przyczyną. Długo by o tym pisać.
Obecnie kiedy mam już od 3-4 lat całkowity spokój, bardzo lubię mleczne, które konsumuję.
Dlatego z tego całego badziewia eliminacyjnego, rotacyjnego, wykluczeniowego, grup krwi, surowizny itp., itd. już nic sobie nie robię, ponieważ wszystko to już na sobie przetestowałem długotrwale i sumiennie. Oczywiście zwolennik, którejkolwiek z wymienionych teorii zaraz powie: że do czasu. I z tego też już przestałem sobie cokolwiek robić.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 15, 2011 14:00   Temat: Koniec low carbu?
Cytat:
To może Twoje CU było kwestią psychiki i w zasadzie ten cały low carb nie jest Ci do niczego potrzebny, może to kwestia przekonań?

rzecz w tym, że łatwo pomylić skutek z przyczyną. I osoba zaawansowana w CU o tym doskonale wie. Początkująca, albo "chora na alergie" myśli że szkodzą np mleczne (bo wszystkim dookoła szkodzi) a się okazuje że - tak na prawdę - szkodzi coś zupełnie innego. Diabeł tkwi w szczegółach.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 15, 2011 06:44   Temat: Koniec low carbu?
brajan30 napisał/a:
Jeżeli organizm czegoś "nietoleruje" i ktoś permamentnie się wystrzega tego co niby on "nietoleruje" myśląc że rozwiązał tym problem to jest w dużym błędzie, bo za jakiś czas nowych rzeczy nie będzie "tolerował" i znowu będzie uciekał przed problemem. Niektórzy dochodzą nawet do takiego punktu że "nietolerują ryżu".

mądrego to aż miło posłuchać :-) . Jestem podobnego zdania. Często to bardziej kwestia psychiki niż faktycznych alergii.
  Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Kevo

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 87873

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Nie Mar 13, 2011 08:18   Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
315 pln z przesyłką. Chyba muszę się upomnieć o prowizję za reklamę :-)
  Temat: Koniec końca low carbu
Kevo

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 20644

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Mar 11, 2011 07:32   Temat: Koniec końca low carbu
zenon napisał/a:
wracam na LC, nie ma to tamto.

co jest ? masę też trudno zlapać na ryżu ? :-)
  Temat: Rozmowy o "szpeju"
Kevo

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 16366

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pią Mar 11, 2011 07:21   Temat: Rozmowy o "szpeju"
molar napisał/a:
Ale i tak najważniejsze pytanie brzmi: czy kijki są rawpaleo?

:-D
  Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Kevo

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 87873

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Czw Mar 10, 2011 15:41   Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
zabrzmi to zabawnie, ale doszedł dzisiaj i właśnie w tej chwili przez niego oddycham.
  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Śro Mar 09, 2011 21:57   Temat: Klub miłośników podróży
Cytat:
A trawarica ?

trawarica była wyjątkiem, może dlatego że gościu w Primostenie zachwalał że dobra na serce :-) . Jak dla mnie jedyny mocniejszy ichrzejszy trunek, który był całkiem, całkiem.
  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Śro Mar 09, 2011 20:41   Temat: Klub miłośników podróży
Cytat:
a piwo mają duużo lepsze

ale Rakija do naszej księżycówki się nie umywa (według mojego subiektywnego gustu) :-D
  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Śro Mar 09, 2011 20:30   Temat: Klub miłośników podróży
Cytat:
http://www.cro.pl/forum/v...ghlight=motorze tu skończyło się w szpitalu , ale opisy rewelacja

to jest najlepsze, gościu ma dar, powinien zostać pisarzem
Ale - niestety - opisy o taniej Czarnogórze z 2005 to już historia. Teraz równie drogo jak na Chorwacji. A w samej Chorwacji niewiele taniej niż na zachodzie Europy.
  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 19:57   Temat: Klub miłośników podróży
Kangur, a może byś wrzucił coś swojego z krainy kangurów
  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 16:21   Temat: Klub miłośników podróży
Cytat:
Oj , trzeba się będzie spotkać

koniecznie

hehe, byle nie przy ouzo, jest jakieś specyficzne mówiąc delikatnie :-)
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 16:17   Temat: Koniec low carbu?
Cytat:
Tak sobie pomyślałem, że mleko lepiej tolerują "0" od "A" jeśli chodzi o antygen, bo zero nie mają aglutynogenu podczas gdy A ma i to bardzo różniący się czyli tu odpowiedź jest mocniejsza bo różnica jest mocniejsza

czyżby coś w tym jednak było ? Chyba znowu odgrzebię książkę dr. D'Adamo :-)
  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 16:15   Temat: Klub miłośników podróży
Cytat:
może w Rzymie , Neapolu ...

ale w małych miasteczkach ?

bez pośpiechu , przy winku , ouzo ,kawie frappe

wystarczy trochę zjechać ze szlaku

w sumie masz racje
  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 16:08   Temat: Klub miłośników podróży
z jeszcze innej strony, kościólek gdzieś w Hiszpani i mały interesik na boku (1EUR zapala 3 "świeczki"):

  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 15:56   Temat: Klub miłośników podróży
dario_ronin napisał/a:
lubię spokój południowców

mi się bardziej kojarzą z rozdartymi japami i wiecznie trąbiącymi klaksonami
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 10:21   Temat: Koniec low carbu?
no proszę, jakie to proste. Ale zawsze mnie ciekawiło dlaczego tak wiele osób z grupą A jest na LC i na Kwasie i mają się dobrze. Jakbyś to wytłumaczył ?
  Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Kevo

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 87873

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 10:15   Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
zamówiłem z tej strony, ale widzę że teraz nie działa.
Nie wiem, w piatek jeszcze działała. Postaram się znaleźć telefon do gościa to podeślę na PW.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 10:11   Temat: Koniec low carbu?
dr. D`Adamo byłby ze mnie dumny :-)
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 10:00   Temat: Koniec low carbu?
B Rh+ :-)
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 09:54   Temat: Koniec low carbu?
Adam319 napisał/a:
A ja myślałem, że obserwacja parametrów organizmu po zjedzeniu danej potrawy,
ale cóż mogę się mylić, polecam mleka smakowe, skoro smak jest ważny.

zgadzam się z Tobą Adam. Ja np. nie lubię smaku wódki (chociaż dobry bimberek jest już niczego sobie). Ale obserwując u siebie parametry organizmu po spożyciu, jednak wlewam w gardło wbrew regule 4S. Hmmm, dziwna sprawa z tymi parametrami.
  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 09:48   Temat: Klub miłośników podróży
Gran Canaria i domy w skale, jeśli masz ochotę na większy metraż, po prostu drążysz dalej skałę:





  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 09:41   Temat: Klub miłośników podróży
Hannibal napisał/a:
Moi rodzice po urlopie na Maderze tak samo o niej mówili. Że ma to "coś" i na pewno nie raz tam powrócą.

byłem obok na Teneryfie i Gran Canari. Klimaty pewnie podobne. Uwierz mi Hani, to jeszcze nie to.
  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 09:27   Temat: Klub miłośników podróży
dario_ronin napisał/a:
Kevo , zajrzyj na forum Cro.pl

znajdziesz kilkunastostronicowe opisy podróży , pełne szczegółów , emocji , porad ...

zdjęcia to tylko początek

Dar

Hmm, człowiek trochę się pokręcił, trochę tu, trochę tam. I stwierdził że Polska to jednak piękny kraj. Mamy góry, morze, pustynię, piękne lasy (jeszcze dziewicze), zabytki.
Ostatnio zacząłem preferować aktywny wypoczynek. W jego ramach wybraliśmy się w zeszły sezon z żoną motocyklem na Chorwację. "Aktywnie" prowadziłem a plecak (znaczy się żona) mało co mi się nie osunął na glebę po 13h jeździe :-) .
Po przyjeździe: 2 tyg. lenistwa, wylegiwania w upale na skałach. Nie wiem czemu dałem się namówić, tym bardziej że byliśmy już tam 6 lat temu. Po takim wypoczynku wracam zmęczony :-) .
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 09:09   Temat: Koniec low carbu?
Hannibal napisał/a:
Otóż przy obrobionych MOCNO nasuwają się różne dodatki, żeby mieszać i mieszać. Same to jakoś gorzej.
Natomiast przy SUROWYCH nie ma kompletnie takiej potrzeby - np. żółtka wchodzą idealnie same; cała reszta też zresztą.

Hanni, u mnie to kwestia przyzwyczajenia. Mogę jeść jak najbardziej same zwierzęce i nie mieszać. Robiłem zreszta tak przez 1-2 lata ścisłego Kwasa. Pytanie tylko po co. Skoro dodatki węglowodanowe, podnoszą walory smakowe.
A ponieważ jesteśmy na tym, a nie innym forum, to zgodzisz się chyba że zgodnie z formułą 4S, smak potrawy jest b. ważny.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 09:04   Temat: Koniec low carbu?
stdt napisał/a:
Co do Crohna czy WZJ to sprawa niewiadoma. Waham się czy iść na kolono. Hyhy, lepiej nie wiedzieć


jakby co - czego oczywiście nie życzę - to zgłoś się do mnie, mam już bogate doświadczenie w tym temacie.
Pozdr.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 09:01   Temat: Koniec low carbu?
"Wielcy" tego świata lubią mleko. Był już Waldemar Baszanowski, teraz Mr. T z drużyny A :-D . Znany wielbiciel mleka:

  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 08:53   Temat: Koniec low carbu?
Mleko jest zaprojektowane jako pokarm dla cieląt ? Idąc - ponownie - tym tokiem rozumowania, jajko jest zaprojektowane po to żeby wylęgło się z niego pisklę. Kto to słyszał żeby jeść jajka. Toż to diabeł wcielony. Zjadasz nie narodzonego pisklaka. Ileż dramatycznych i niekorzystnych zmian musi zajść w Twoim organiźmie.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 08:48   Temat: Koniec low carbu?
Hannibal napisał/a:
Spójrz na dzikie zwierzaki - one jedzą mięcho, organy, tłuszcz i kości zabitych zwierzaków; spałaszują też z chęcią jajka jak znajdą. Ale ŻADEN nie pije mleka po okresie bycia blisko "mamusi"; zresztą jak to w ogóle byłoby możliwe - wilk miałby podejść do sarny z boku, żeby sobie golnąć mleczka - no fu**ing way

moja kicia jest wyjątkiem i chłepta to zakazane mleko krowie az miło. A fuj, niedobra kicia, tak spijać truciznę.

Co to wogóle za porównanie ? Że zwierzęta nie piją, to my też nie ? A co ma wspólnego zwierzę drapieżne z człowiekiem wszystkożernym ?
Idąc tym tropem, my też nie powinnniśmy jeść jabłek, widziałeś kiedy dzikiego zwierzaka pałaszującego jabłuszko ?
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 00:18   Temat: Koniec low carbu?
Adam319 napisał/a:
Cytat:

a jajko dla kury.
Jajko dla kurki khanibalki.
Wapno dla wapniaków, a księżyc dla księży. :-)

a karkówka do utrzymania łba świni, a nerki do utylizacji dla kurczaka.
Reasumując, nic ze zwierzęcia i jego pochodnych nie może jeść człowiek ponieważ każdy wyżej wymieniony organ jest zaprojektowany do innych celów niż jego zjedzenie. Poczynając od mleka dla cieląt, a kończąc na jajku dla kury. Kurka musi je przecież wysiedzieć.
Wniosek generalny: człowiek jest jednak zaprojektowany jako vege

Adam319 napisał/a:
p.s. Nie złamałeś reguł, i nie jest to cud tylko normalny przypadek względnej odporności na tradycję żywieniową, trochę wrodzonej, trochę nabytej, trochę szczęścia.

ironizowałem tylko trochę

MLEKO I MLECZNE IS THE BEST ! (dobre, nie ? chyba to wrzucę do stopki :-) )
  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Mar 08, 2011 00:03   Temat: Klub miłośników podróży
dario_ronin napisał/a:
dajesz zdjęcia !

bez wykrętów

Dar

hehe, zaczyna się robić jak na Naszej Klasie



przydrożna kapliczka, coś jak u nas figurka z matuchną:


kawałek malowniczej światyni:


stolica: Port Louis


bazarowa bardaszka:


targ warzywny:


kreolskie dzieci:


najwięszy żółw świata:


największa lilia świata:


najmilszy tygrysek świata:


kawałek rajskiej plaży:


drugi kawałek rajskiej plaży:
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Mar 07, 2011 23:33   Temat: Koniec low carbu?
no widzisz, świat jest dziwny i przez to piękny. Nie wiem jakim cudem, ale złamałem wszelkie reguły alergologii. W zasadzie nigdy nie miałem problemów z mlecznymi, od małego uwielbiam mleko. Ze zbożami problemy tylko w nadmiarze.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Mar 07, 2011 23:17   Temat: Koniec low carbu?
Czyli jesteś wzorowym potwierdzeniem wcielonego zła mlecznych według "lekarki" - niestety.


zenon napisał/a:
Mleko jest dla cieląt.

a jajko dla kury.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Mar 07, 2011 22:14   Temat: Koniec low carbu?
zenon napisał/a:
Mleczne u mnie nie przejdą. Nie ma szans.
Gluten też.

bo co się dzieje ? Jeśli masz ochotę to kontynuuj.
  Temat: Klub miłośników podróży
Kevo

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 76387

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pon Mar 07, 2011 21:47   Temat: Klub miłośników podróży
Podróże. Swego moja żona pracowała w dużych liniach lotniczych i mieliśmy dostęp do darmowych biletów.
Nie chciałbym tu wyjść na snoba 8-) , ale... jeśli ktoś wydoli finansowo to niech wali na Mauritius. Pomijając fantastyczne widoki, ta wyspa w ma to "coś" w sobie. Niezapomniany klimat. Znam parę osób z tychże lini, które śmigały zdecydowanie więcej po całym świecie i wszystkie to potwierdzają. Niektóre z nich wracają tam wielokrotnie w przeciwieństwie do innych egzotycznych zakatków.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Mar 07, 2011 21:24   Temat: Koniec low carbu?
zenon napisał/a:
mnie by to zmasakrowało kiszkę. Ten jadłospis.

za bardzo się kolego sympatyczny przejmujesz tym wszystkim. Rzuć w diabły te wszystkie teorie o łaczeniach, wykluczeniach mlecznych, kwasach fitynowych itp. itd. Zacznij jeść i ROŚNIJ.
Jeśli ja do Ciebie nie przemawiam, niech Twoim guru stanie się dr. Greg Ellis:
Cytat:
MM: Jak ważne jest, by mięso pochodziło z organicznych (ekologicznych?) źródeł?

DE: Fajnie by było, gdyby się dało, ale ja się tym szczególnie nie przejmuję. Po hippisowaniu w latach 70-tych, gdy przejmowałem się właściwie wszystkim, dziś już nie zawracam sobie tym głowy. Toksyny w pożywieniu to wielki problem, ale nie stresuje się tym i kupuje steki w lokalnym markecie.

Nie zapominaj, że rozmawiasz z osobą u której zdiagnozowano kiedyś wrzodziejące zapalenia jelita grubego.
Co ty możesz wiedzieć o zab..., znaczy się - o zamsakrowanej kiszce.

PS. a McDonalda też sobie czasami chapnę :viva:
  Temat: Poszukuje diety
Kevo

Odpowiedzi: 90
Wyświetleń: 88177

PostForum: Odchudzanie   Wysłany: Pon Mar 07, 2011 21:13   Temat: Poszukuje diety
amadiasz napisał/a:
Szukam produktu, który zastąpi mi chleb

mi z powodzeniem kiedyś zastąpił "chlebek" orzechowy z ksiażki kucharskiej dr. Kwaśniewskiego. W smaku rewelacja.
  Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Kevo

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 87873

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Pon Mar 07, 2011 20:56   Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
a wczoraj w wolnej chwili ogladając tv z żoną, założyłem sobie na głowę szczelnie reklamówkę i tak pooddychałem parę minut. Celem było - oczywiście - podniesienie poziomu CO2 w płucach
Żona popatrzyła na mnie jak na wariata. Ciekawe dlaczego. :->
  Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Kevo

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 87873

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Pon Mar 07, 2011 20:50   Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Aparat "samozdraw" idzie już do mnie paczką priorytetem. Zdam relację z testów.
Jestem bardzo ciekawy, zwłaszcza w kontekście użycia go przed i/lub po intensywnym treningu siłowym.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Mar 07, 2011 20:11   Temat: Koniec low carbu?
stdt:
z tymi szczegolami to moze byc problem. Generalnie, jak pisalem 100-150g ww. z warzyw owocow, pieczywa, czekolady itp. Uwielbiam tez mleko (takie prosto od krowki), wiec jak wypije 1l dziennie to tez mam ok 40g ww z laktozy.
Poczytaj o Waldemarze Baszanowskim (niegdys nasz mistrz ciezarowcow), zwany byl "mlecznym panem" poniewaz po treningu potrafil wypic 1l mleka.
Bialko i tluszcze pochodzenia zwierzecego. Tutaj specjalnie nie licze, ale poniewaz przez 2-3 lata bylem na klasycznym Kwasie, to jestem przyzwyczajony zeby jednak tluszcz dominowal. Zreszta jak zjem za malo tluszczu to czuje charakterystyczne "ssanie", z niczym innym nie moge go pomylic. Ale zaczalem je rozpoznawac dopiero po paru latach LC.
Jesli jestem na cyklu treningowym to robie np. koktajl bialkowy z odzywki ze smietanka 30%, lub zmieszana z mlekiem. Reszta z jajek (np. jajecznica na masle 2 jaj i 3 zoltek), tlustych mies (preferuje wieprzowine smakowo), podrobow (glownie watrobka, tak 2 razy tyg.), sery zolte, biale z dzemem itp. Czasami jakies orzechy (lubie np. maslo orzechowe), rybka (a poniewaz rybka lubi plywac, to i bimberek :-) ).
Generalnie staram sie preferowac tluste pokarmy pochodzenia zwierzecego, a weglowodany traktowac jako dodatki smakowe. Nigdy na odwrot, bo to z reguly rozwalka zdrowotna.
Bialka jak bym policzyl to pewnie by wyszlo cos 1,5-1,8g na kg m.c. (mowimy o bialku zwierzecym). Tluszczu wyszloby pewnie wagowo 2-2,5 razy wiecej niz bialka. Hehe, uswiadowmilem sobie ze jestem prawie na Kwasie (chodzi o proporcje).
Czytalem pare Twoich postow i zauwazylem ze skarzyles sie na problemy jelitowe. Uwazaj to moga byc poczatki czegos powazniejszego, np Crohna lub wrzodziejace zapalenia jelita grubego. Wiem cos o tym.
Tak wiec jestes juz "skazany" na LC. Staraj sie ograniczyc pieczywa, a jak mozesz bez nich wytrzymac, to wogole wyklucz. Ja niestety nie moge i podjadam. Nie wyobrazam sobie jajecznycy bez chrupiacej kromki chleba.

Na mnie - jak pisalem - to dziala. Powoli robie mase. Niestey nie zawsze na LC latwo robic mase. Jest to trudniejsze i mozolniejsze niz na wysokoweglowodanowce. Na forum Animalpaka spotkalem sie z wypowiedzia kolesia (z duzym doswiadczeniem) ze bez koksu jest to wogole niemozliwe. Z tym sie niezgodze, ale jakas suplementacja (kreatyna, dobra odzywka bialkowa) z pewnoscia nie zaszkodzi. Ja dopiero ruszylem jak zwiekszylem wegle do - wlasnie - 100-150g. Bez tego chocbym pekl nie dam rady. Dziwne to jest (indywidualne preferencje), kiedy np dr. Ellis ponoc robi mase i to dobra na minimalny ilosciach wegli : http://www.dobradieta.pl/...light=dr.+ellis
Muszisz tez dopracowac trening, bez tego ani rusz.
Uff, rozpisalem sie jak na moje standarty. Jakby co, to smialo pytaj.
  Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Kevo

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 87873

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Pon Mar 07, 2011 08:39   Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
KRZYSZTOF, REWELACJA !
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Mar 06, 2011 09:49   Temat: Koniec low carbu?
Na utrzymanie mi spokojnie wystarcza.
Ale na przybranie też - z odpowiednim treningiem. Wtedy ww. 100-150g utrzymuje, ale prawdopodobnie tluszcz i bialko sa zwiekszone. Do konca nie wiem bo nie licze( poza weglami). Wtedy stosuje tez odzywki bialkowe, polecam Gaspariego "MyoFusion"
Po ostatnim cyklu terningowym 8 tyg. Skoczylo mi 1 kg ktory sie utrzymal. Obecnie waze 83 kg i w lapce 42cm.
Przy treningu wazne jest tzw SD (to z treningu typu HST) czyli "strategiczne roztrenowanie".
Inaczej ujmujac: przez 6-8 tyg robisz stopniowa progresje ciezarow, zeby pod koniec cyklu (ostatnie 1-2 tyg.) osiagnac swoje maxy. Pozniej robisz SD, czyli przez 10-14 dni odpoczywasz od jakichkolwiek ciezarow. Gdy miesnie i CUN sie "odzwyczaja" ponownie wchodzisz na 6-8 tyg silowni.
Rozpisalem sie troche o treningu, ale to tez wazne jesli chodzi mase. Ocenia sie ze za przyrost masy miesniowej odpowiedzialne jest 60% diety i 40% treningu.
  Temat: Koniec low carbu?
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 85273

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Mar 06, 2011 09:08   Temat: Koniec low carbu?
Zenon, a próbowałeś węgli 100-150 g dziennie ?
Na mnie to działa jesli chodzi o mase. I - mam nadzieję - wciaż jestem na LC
  Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Kevo

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 87873

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Sob Mar 05, 2011 20:39   Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
grizzly napisał/a:
Jest mi znany oczywiscie skuteczny sposob oddychania
powodujacy znaczne zwiekszenie dostarczania tlenu do mitochondriow,
ale nie jest to "butejkowy szpagat".

ale za darmochę tego nie zdradzisz, co nie ? :keep:
  Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Kevo

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 87873

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Sob Mar 05, 2011 20:19   Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
grizzly napisał/a:
Moze to moja pomylka, ale ja zrozumialem, ze zwolennicy
opisywanej "metodyki" daza do obnizenia ilosci tlenu dostarczanego do mitochondriow,

tak, to twoja pomylka. Zwiekszajac stezenie CO2 do 5%-6% (obnizenie pH) w plucach (czyli cwiczenia metoda Buteyko, tudziez innymi), zwiekszasz poziom nasycenia tkanek O2. Klania sie efekt Bohra.
  Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
Kevo

Odpowiedzi: 94
Wyświetleń: 87873

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Sob Mar 05, 2011 09:24   Temat: Metoda Buteyko - czyli jak oddychac
podziękował Wiraszce :) . Uwielbiam tematy pod prąd i jestem w trakcie realizacji treningu Metodą Buteyko oraz zakupu przyrządu do właściwego oddychania - Samozdraw (opracowany przez towarzyszy z Rosji).
  Temat: Marihuana zapobiega nowotworom i chorobie alzheimera
Kevo

Odpowiedzi: 176
Wyświetleń: 163459

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Czw Mar 03, 2011 08:59   Temat: Marihuana zapobiega nowotworom i chorobie alzheimera
Newsweek:
Marihuana w młodości to psychoza na starość
  Temat: Rak po latach DO
Kevo

Odpowiedzi: 1248
Wyświetleń: 589168

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Sty 28, 2011 11:34   Temat: Rak po latach DO
jerzyk napisał/a:
Dlaczego "niestety"?

dlatego, ze uwazam te proporcje za wlasciwe dla "normalnych" ludzi chcacych zachowac zdrowie.
Ja niestety jestem "nienormalny", poniewaz uprawiam amatorsko kulturystyke i lubie rosnac. W zyciu bym nie mial 42cm w bicpesie na proporcjacj optymalnych. Zjadam wiecej bialka i wegli. Aczkolwiek wegli w ramach szanujacej sie LC :-)
  Temat: Rak po latach DO
Kevo

Odpowiedzi: 1248
Wyświetleń: 589168

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Sty 28, 2011 10:17   Temat: Rak po latach DO
Hannibal napisał/a:
Hehe, tyle że Ty ze swoimi ok. 120 g węgli na dzień (dobrze pamiętam?) nie za bardzo pasujesz do "klasycznego optymalnego"

daleko mi do klasycznego optymalnego. Proporcje - niestety - zachwiane :-)
  Temat: Rak po latach DO
Kevo

Odpowiedzi: 1248
Wyświetleń: 589168

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Sty 28, 2011 09:37   Temat: Rak po latach DO
Hannibal napisał/a:
wskazują, że klasyczna DO sprzyja np. zachorowaniom na raka przewodu pokarmowego.

czy sprzyja ? Ja w to szczerze wątpię i na tym pozostańmy :-)

A ja ciągle będę się upierał przy brakach wit. B17. Fakty i badania biochemiczne jakie przedstawił dr. Krebs są bezsporne. Ten związek jest jak skomplikowany klucz pasujący do precyzyjnego zamka jeśli chodzi o zwalczanie komórek nowotworowych. I to związek naturalny, występujący w przyrodzie - to nie może być przypadek.
  Temat: Rak po latach DO
Kevo

Odpowiedzi: 1248
Wyświetleń: 589168

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Sty 28, 2011 09:02   Temat: Rak po latach DO
Hannibal napisał/a:
brajan30 napisał/a:
na Biosłone jest sporo ludzi, którzy mimo diety optymalnej zdrowia nie odzyskali, piszą to oni sami.

Brajanie, zapewne błędy robili. ;)
Jak sam Morgano robił błędy (np. ta zasada 200) no to o czym my tu mówimy


o to chodzi. Diabel tkwi w szczegolach. Jesli przyklad Morgano jest "trefny", to caly wywod o osobach "optymalnych" moze byc trefny.
Byc moze i 100% optymalny od urodzenia moze zapasc na raka (ktoz to moze wiedziec, zadnych badan etc.).
Ale mozna zaryzykowac stwierdzenie (moje czysto subiektywne), ze odsetek takich osob bedzie bardzo sporadyczny.
Na pewno nie taka epidemia jak teraz.
  Temat: Rak po latach DO
Kevo

Odpowiedzi: 1248
Wyświetleń: 589168

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Sty 28, 2011 08:55   Temat: Rak po latach DO
barb napisał/a:

- mieszanie BTW w jednym posiłku
- mieszanie różnych białek w ciągu dnia
nie zgadza się ktoś (oprócz ostatniego punktu) ?

i zgadza i nie zgadza. Nie spotkalem w literaturze optymalnej tego typu zalecen. To raczej teorie alergiczne p. dr. Ewy Bednarczyk-Witoszek tudzież diety Haya.
  Temat: Rak po latach DO
Kevo

Odpowiedzi: 1248
Wyświetleń: 589168

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Czw Sty 27, 2011 11:23   Temat: Rak po latach DO
a może najlepiej w ogóle nie chorować i do tego dążyć ;-) . A jeśli już zachorować, to w pełni sie z Tobą zgadzam.
  Temat: Rak po latach DO
Kevo

Odpowiedzi: 1248
Wyświetleń: 589168

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Czw Sty 27, 2011 10:52   Temat: Rak po latach DO
Cytat:
jesteś zdrowy - nie chorujesz i jest git, jesteś słabego zdrowia to lepiej przechorowywać choroby niż je zaleczać paracetamolem itp.

i o to chodzi. Ale istnieje ciekawa teoria - tutejszego forum - że choroba "oczyszcza" organizm.
Czyli, nic tylko chorować :-D
  Temat: Mleko w kontekście LC.
Kevo

Odpowiedzi: 345
Wyświetleń: 185278

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Pon Sty 10, 2011 14:40   Temat: Mleko w kontekście LC.
Masz rację, po prostu swego czasu byłem tym żywotnie zainteresowany i ukłuło mnie to w oczy
  Temat: Mleko w kontekście LC.
Kevo

Odpowiedzi: 345
Wyświetleń: 185278

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Nie Sty 09, 2011 16:06   Temat: Mleko w kontekście LC.
Cytat:
W latach 50 przeprowadzono kilka operacji polegajacych na usunieciu go i przyszyciu w to miejsce od razu cienkiego. Niestety pacjenci zmarli szybko.

zyon co ty gadasz ?
Zabieg usunięcia jelita grubego (wraz z odbytnicą) i zastąpienie go jelitem cienkim jest jak najbardziej możliwy i można z tym zyć (tylko co to za zycie ? ktoś mógłby zapytać.
Poczytaj o proktokolektomi.
http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.php?t=9266
  Temat: www.nowadebata.pl
Kevo

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 23263

PostForum: Przedstaw się   Wysłany: Śro Gru 29, 2010 12:37   Temat: www.nowadebata.pl
Witam

przejrzałem stronę, zawsze lubiłem wiedzę w stylu "pod prąd". Może dlatego, że podświadomie czułem że to jest prawda, wiele ciekawych informacji. Czekam z niecierpliwością na rozwój strony i nowe artykuły.
A może by coś o witaminie B17 ? :)
  Temat: Święta
Kevo

Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 25216

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Gru 25, 2010 19:28   Temat: Święta
Co Boże Narodzenie ma wspólnego z Saturnaliami?
  Temat: Mleko w kontekście LC.
Kevo

Odpowiedzi: 345
Wyświetleń: 185278

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Sob Gru 25, 2010 12:53   Temat: Mleko w kontekście LC.
nie bez powodu nasz były mistrz ciężarowców Waldemar Baszanowski był swego czasu zwany "mlecznym panem". Po treningu wypijał conajmniej litr mleka. Ale to były lata 60-70. Później rozpowszechniła się cała paranoja antymlekowa i antytłuszczowa.
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Gru 14, 2010 23:12   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
sylwiazłodzi napisał/a:
Po eksperymentach na sobie odpowiem tak?

gdybym mogła się Tobie przyjrzeć i pooglądać Cie np. 1 dzień to mogłabym zauważyć jesli wystepuje u Ciebie nawet coś takiego jak : kichnięcie, swędzące oko przez chwilę a nawet gęsią skórkę ale wiem, że jak mnie przeczytasz to będziesz się zastanawiał czy coś u Ciebie wystepuje i być może uznasz,że to normalne bo nic takiego nie masz. Ale Ja doświadczyłam kiedyś tak dużej różnicy, że jestem w stanie o sobie powiedzieć, że wiem, że nie trzeba kichać nawet 3 miesiące, że reguła ,że do 10 kichnięć dziennie jak kiedyś wyczytałam też nie jest pawdziwe, może w ogóle nie swędzić skóra, w żaden sposób, nawet przez chwilę nie przeszkodzi Ci mróz, wiatr i nie kichniesz, nie podrapiesz się po nosie, po plecach, po głowie nawet 1 raz. To trudno opisać i wytłumaczyć i wyjdzie,że zwariowałam i za bardzo siebie obserwuję albo, że to może być psychiczne. Ale Ja przynajmniej na sobie mam takie obserwacje.

to się może nazywać hipochondria.


EAnna napisał/a:
U mnie: zapchany nos z rana, drapiace gardło i duszący kaszel nad ranem, pochrząkiwania

jak u każdego normalnego człowieka u mnie też od czasu do czasu coś takiego wystepuje przejściowo. Miałem kiedyś faze na eliminacje mlecznych (łącznie z maslem) i - mimo wszystko - takie "powazne problemy" tez od czasu do czasu miewalem. A nie jadlem mlecznych (kompletnie nic) 3-4 miesiace.
Powiem tak: wierze ze jakiemus tam odsetkowi spoleczenstwa mleczne naprawde nie sluza. Na szczescie nie dotyczy to mnie.
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Gru 14, 2010 22:42   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
sylwiazłodzi napisał/a:
I nie ma z tym nic wspólnego mleko tylko ilość i częstotliwość

piję od ostatnich paru miesięcy 0,5l-1,5l mleka dziennie. Piję bo lubię 8-) . Mam dostęp do mleka "prosto od krowy" i takie staram się pijać, jak akurat nie mam dostępu to UHT.
I co ? I nie wiem jak taka alergia na mleczne nawet miałaby wyglądać. Jestem nieskromnym okazem zdrowia.
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Gru 14, 2010 22:07   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kangur napisał/a:
To tak jak eunuch opowiada o orgazmie.

albo ksiądz o tym jak ratować małżeństwo.
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Gru 14, 2010 17:43   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Mariusz_ napisał/a:
Kevo na biochemi na biochemii

OF KORS ! :-)
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Gru 14, 2010 12:51   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Cytat:
jerzyk napisał/a:
Hannibal wybacz ale ty masz taką mentalność,że wszystko sprowadzasz do tego czy jest zgodne z Twoimi poglądami czy tez nie.


trudno sie nie zgodzic, np chocby czytajac od poczatku ten watek

cóż, to mentalność młodych oczytanych osób, które nigdy nie chorowały "na poważnie". Przy ciężkiej chorobie, perspektywa patrzenia się zmienia.
Ale to prawda, zabawnie jest czytać takie wywody kwestionujące bogate doświadczenia lekarzy (jak Lutz, Kwasniewski, Ellis), bazujące na samej wiedzy z internetu :-)
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Gru 13, 2010 16:06   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
powiedz mi Paweł jeszcze: czy węglowodany "jadalne" to także cukier (sacharoza z buraków) i jego pochodne - czekolada i inne słodycze ?
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Gru 13, 2010 15:59   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
czyli propagujesz dietę Haya.
Cytat:
dołączając węglowodany "jadalne" czy to w osobnym posiłku, czy też razem ze zwierzęcymi.

czyli według twojej teori, węglowodany jednak można łączyć ze zwierzęcymi, ale tylko te "jadalne" ?
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Gru 13, 2010 14:43   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Cytat:
Nie za pewnie siebie ? tato

no, nieźle sobie poczynasz, synu. :-) Jestem z ciebie dumny.
Szkoda tylko że to wszystko niezweryfikowalne teorie. Jakich wiele.
Dr. Ellis przez parę miesięcy jadł wyłącznie steki i odnotował najlepsze wyniki w zdrowiu, sampoczuciu oraz wynikach sportowych.
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Gru 03, 2010 21:22   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
weź Mariusz_, bo jeszcze Cię uznają za Tomasza Kwaśniewskiego. Już w niedalekiej przeszłości miał być nim zeto555 :-D .
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Czw Gru 02, 2010 21:43   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
chociaż akurat w tym momencie zamiast mlecznych preferuję Tequile z żoną i tym miłym akcentem dla mnie kończąc........
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Czw Gru 02, 2010 21:41   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Hannibal napisał/a:
A co do mlecznych - to smakowo się łączą, ale zdrowotnie dla mnie nie.

no widzisz dla Ciebie nie, a jesteśmy w tematyce dr. Ellisa. A według niego są jak najbardziej OK, czemu z chęcią przyklasnę :pada:
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Czw Gru 02, 2010 19:52   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
co czlowiek to inny. Nie zauwazylem zeby wplyw na moje samopoczucie mialo laczenie B, T, i weglowodanow, czy to prostych czy tez zlozonych.
Wcinam akurat to na co mam ochote, rzecz jasna w ramach racjonalnego LC. Nie wyobrazam sobie jajecznicy z dwoch jajek i czterech zoltek, bez kromy zlocistego chrupiacego chleba posmarowanego grubo maslem.
Uwielbiam tez mleczne (lacznie z mlekiem), ktote tez doskonale toleruje. Czyzby teoria o grupach krwi miala cos na rzeczy ? Mam "B".
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Czw Gru 02, 2010 16:36   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
no proszę, poczucie humoru też masz :-)
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Czw Gru 02, 2010 15:39   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Paweł-poprostu, nie żebym Cię pouczał, ale jesteś jescze trochę za młody na tak - mówiąc delikatnie - stanowcze wypowiedzi. Trochę więcej pokory i założenia że mozesz się mylić.
Twoja inteligencja i oczytanie nigdy nie zastąpią braku doświadczenia.
Nie traktuj tego jak ataku.

PS. i mów mi Tato :-D
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Czw Gru 02, 2010 13:18   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
_flo napisał/a:
Nie. Rozmyśliłam się Ketonemia nie dowodzi niskiego poziomu insuliny. Można zaaplikować sobie 200g W, uzupełnić proporcjum kapłańską, i nadal mieć ketonurię.

przestraszyłaś się, że ktoś Cię przyłapie na "oszustwie" ? :-)
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Czw Gru 02, 2010 10:53   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Witold Jarmolowicz napisał/a:
I druga kwestia: czy spożywanie 1,5 do 2g białka zwierzęcego na kg masy należnej ciała powoduje szkodliwe efekty?

to kluczowa kwestia, ponieważ ocieramy się o pytanie czy ŻO rzeczywiście szkodzi na dłuższą metę. Jeśli naprawdę ilość białka 1,5-2g szkodziłaby lub conajmniej byłaby zbędna dla organizmu (czyli powinno być książkowe 1g białka/kg n.m.c.), to w zasadzie jestesmy "skazani" na ŻO :-)
że pozwolę sobie przytoczyć słowa Tomasza Kwaśniewskiego z sąsiedniego forum (niestety nie mam linka):
Cytat:
Bezpieczną normą spożycia białka na diecie mieszanej jest do 1g/D (Norma WHO), od 1- 1,5g upośledzenie odporności (podatność na choroby bakteryjne, wirusowe i grzybicze).
Spożycie białka powyżej 1,5g/D, szczególnie zwierzęcego jest karcerogenne, a powyżej 2g/D drastycznie skraca długość życia osobniczego, co wielokrotnie dowiedziono w badaniach naukowych.

Cytat:
Zapomniałem dopisać, "oczywistą oczywistość", że zwiększenie podaży białka powyżej 1g/n.m.c./D przyspiesza metabolizm o około 40-50%, zwiększając zapotrzebowanie energetyczne na ppm i jest czynnikiem wybitnie rakotwórczym na diecie mieszanej szczególnie, gdy jest to białko zwierzęce - naukowo zwane "red meat", co potwierdzają liczne badania naukowe!. I jest to zgodne z prawdą!

trochę wyrwane z kontekstu, ale sens jest jasny. Co o tym sądzicie ?
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 21:40   Temat: Czasy PRL-u
Cytat:
Powodzenie narkotyków tkwi w dużej mierze z zakazów tworzących nimb tajemniczości

powodzenie narkotyków tkwi we wszechogarniającej nudzie i szarzyźnie życia większości ludzi.
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 21:39   Temat: Czasy PRL-u
Cytat:
Nie będzie żadnego tłumu narkomanów po legalizacji.

taa, oczywiście, a przykład dopalaczy pokazał zaledwie przedsmak tego co by mogło być.
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 21:08   Temat: Czasy PRL-u
Hani zgadzam się - głupota ludzi. Ale taka głupota będzie zawsze i wszędzie w przypadku dajmy na to 80% społeczeństwa. Zawsze trzeba na to brać poprawkę.
A taki np. Korwin tego nie bierze pod uwagę.
Załóżmy, że likwidujemy całkowicie system emerytalny (wypisz, wymaluj Korwin) licząc że każdy zacznie dla samego siebie odkładać na starość. Jak myślisz ile procent społeczeństwa zacznie tak systematycznie robić ? Ja myślę że 20% to max. Jak myślisz co będzie z tymi pozostałymi 80% za parędziesiąt lat ? Kto poniesie ich koszta życia ? I jak to wpłynie na naszą gospodarkę ?
Albo inny przykład, zalegalizujmy narkotyki (znowu cały Korwin - sam cymes). Jak myślisz co spowoduje głupota ludzka ? Ano to, że z czasem będziemy mieli multum ćpunów dookoła. Jak myślisz, jak wpłynie to na naszą gospodarkę ? Kto poniesie ich koszty leczenia ? Jakie będą koszta utrzymywania nierobów myślących tylko o kolejnym odlocie ? Jak wzrośnie wskaźnik przestępczości, itd., itp.
Nie kupuję pomysłu na państwo pt. zostawcie nas samych sobie, a my sobie doskonale sami poradzimy. Głupota ludzka na to nie pozwala. Przynajmniej tych 80% społeczeństwa.
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 20:50   Temat: Czasy PRL-u
Cytat:
synergiczny wynik socjalizmu Państwa i głupoty ludzi

:shock:
ciekawe, bo myslałem że to wynik chciwości bankierów i braku jakichkolwiek barier w udzielaniu kredytów.
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 16:58   Temat: Czasy PRL-u
Baldhead napisał/a:
Stwierdzenie "w skrajnym liberalizmie patologie byłyby jeszcze większe" wymaga przykładów. Bo generalnie taki system funkcjonował w mniejszym lub większym stopniu w różnych miejscach na ziemi.

a tak z ciekawości - bez cienia ataku - gdzie i kiedy takie systemy funkcjonowały w różnych miejscach na ziemi.
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 11:52   Temat: Czasy PRL-u
Cytat:
Ale pod przykrywką rzeczy sercu miłych (patrz -> słowo opieka) dochodzi do tych niemiłych.

cały świat jest chory i trzeba wybierać mniejsze zło. Patologie są wszędzie. W skrajnym liberaliźmie pewnie byłyby jeszcze większe.
Przykład: ostatni kryzys w USA. Do czego doprowadziło brak ingerencji państwa w udzielanie kredytów byle komu i byle jak. I nagle te wszystkie banki - ktore zgodnie z podstawowa zasada liberalizmu, krzyczaly: lapy przecz od naszego biznesu - nagle one wszystkie zaczely zebrac od panstwa o jalmuzne, bezwstydnie wyciagac lapska po kase z podatkow. Chciwość jest tak wielka i powszechna, że trzeba nad tym sprawować jakąś kontrolę. Myślisz, że u nas bez państwowej KNF nie byłoby tego samego.
Chyba że zgadzasz się - jako klasyczny liberał - z wypowiedzią Gordona Gekko (film "Wall Street"): "chciwość jest dobra" :-)
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 11:25   Temat: Czasy PRL-u
Baldhead napisał/a:
Wskaż atrybuty tego państwa, poza warstwą ideologiczną (istnienie partii, manifesty) w sferze społecznej, gospodarczej etc., które świadczyłyby, że jest to państwo socjalistyczne.

nie mam pojęcia, tak się przyjęło. Znany jest mi tylko fakt sztucznego utrzymywania kursu Juana (chodzi o export) i parę jeszcze "ciekawostek" wskazujących na ewidentną ingenerencję Państwa w gospodarkę. Aczkolwiek prowadzę własną firmę, importuję z Chin i Tajwanu trochę towaru. Mogę powiedzieć tylko, że prowadzenie interesów z azjatami to czysta przyjemność.
Baldhead, po prostu różnimy się w pewnych kwestiach gospodarczo-ideologicznych. Zgadzam się że teraz socjal jest rozbuchany i źle dystrybuowany. Ale jestem zwolennikiem państwa - mimo wszystko - opiekuńczego. Podobają mi się pod tym względem poglądy prof. Kołodki.
Ty z kolei - tak mi się wydaje - przezentujesz linię skrajnego liberalizmu coś na kształt Korwina. Dla mnie z zasady - mimo że sam nie mam źle - jest to nie do przyjęcia.
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 11:06   Temat: Czasy PRL-u
Hannibal napisał/a:
No tak, ale nie ma musu, żeby brać w tym pędzie udział.
Można spokojnie iść swoją drogą.

wiesz przecież, że to nie takie proste, psycholgia tłumu jest nie do przeskoczenia dla co poniektorych

Hannibal napisał/a:
No Cejrowski czy Korwin powiedzieliby, że to świetne, genialne, że to esencja życia.

dla mnie to są tłuki pod tym względem. Ciekawe jak by śpiewali gdyby to im nóżka się powinęła. A może się zdażyć dosłownie każdemu.
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 10:59   Temat: Czasy PRL-u
rakash napisał/a:
Eee, to chyba żyłeś w błogiej nieświadomości. Ja pamiętam jak się ścigałem za , a kto ma komputer, a kto ma wideo, a kto ma klocki lego... każdy chciał mieć tylko mało kto potrafił sobie poradzić. Dlatego ludzie właśnie tak sobie cenią to co jest teraz bo im wszystko podsuwają pod nos.

mówisz już o drugiej połowie lat 80, to w zasadzie nie głęboki, siermiężny PRL.
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 10:57   Temat: Czasy PRL-u
Baldhead napisał/a:
Przez ostatnie dwadzieścia lat socjalizm miał się u nas dobrze

zależy co nazywamy socjalizmem. Już w samej Wikipedi pisze, że to pojęcie wieloznaczne Diabeł tkwi w szczegółach. Pewien kraj z założenia socjalistyczny, ale z gospodarką - w miarę - wolnorynkową, pomału staje się na naszych oczach mocarstwem światowym.
I co? Ktoś mógłby powiedzieć że nie ma nic lepszego niż socjalizm z uwolnioną gospodarką.
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 10:12   Temat: Czasy PRL-u
dwie rzeczy wydaja mi sie lepsze za PRL-u (na podstawie moich subiektywnych odczuc, wiadomo - subiektywnych - bo za mlody jestem):

1. nie bylo pedu szczurow, tak jak obecnie. Nikt sie nie porownywal materialnie poniewaz wszyscy mieli to samo. Obecnie wystepuje pokolenie frustratow, ktorzy nie odnalezli sie w nowym systemie i widza jak ich sasiedzi/znajomi rozbijaja sie luksusowymi brykami.

2. byla powszechnie dostepna praca. Niewazne czy bylo akurat cos w sklepach (kolejki) czy tez nie (trzeba bylo kombinowac). Wazne ze bylo poczucie bezpieczenstwa - nie zdechniesz z glodu i nikt cie nie wywali na bruk. Teraz - wiadomo - dzungla. Dzis pracujesz jutro nie, bez pewnosci ze znajdziesz nowa prace w przeciagu najblizszego roku.
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 10:02   Temat: Czasy PRL-u
no właśnie i tak możemy dojść do Mieszka I i plemienia Polan :-)
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 28, 2010 09:36   Temat: Czasy PRL-u
Baldhead napisał/a:
Dla podsumowania ery tzw. komuny wystarczy jedna liczba - 42,2 mld dolarów...wynosiło zadłużenie PRL w 1989. .

daj spokój Baldhead, przecież doskonale zdajesz sobie sprawę jaka będzie riposta:
Cytat:
Spuścizna zadłużenia Polski, jaką przejęliśmy po poprzednim systemie ekonomicznym sprzed 1989 r. stanowi zaledwie niecałe 30 proc. jego obecnego poziomu. Polska jest zadłużona na blisko 436 mld zł.

źródło (pierwsze lepsze z 2005r-obecnie pewnie jeszcze gorzej): http://www.bankier.pl/wia...zy-1361168.html
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Lis 27, 2010 16:06   Temat: Czasy PRL-u
ali napisał/a:
ale w sklepie nie uwidzisz

uwidzisz, uwidzisz, tyle tylko ze - po pierwsze - w niektorych sklepach i - po drugie - w cenie od 60 pln/kg w gore.
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Lis 27, 2010 15:53   Temat: Czasy PRL-u
ali napisał/a:
zawsze na śniadako była szyneczka o której możesz sobie dziś tylko pomarzyć.

pudło, sam wędzę :-)
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Lis 27, 2010 15:34   Temat: Czasy PRL-u
a swoja droga w 81 mialem 8 latek. To byly piekne czasy, za oknem (Ursus) czolgi, skot-y, zasieki.
Z tych zasiekow - jak sie wojsko wynioslo - to sie najbardziej cieszylismy. Nie bylo mocnego zeby ktos je przebiegl na pelnym pedzie :-)
  Temat: Czasy PRL-u
Kevo

Odpowiedzi: 177
Wyświetleń: 73684

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Lis 27, 2010 15:31   Temat: Czasy PRL-u
ali napisał/a:
jak to było z żarciem ?
56 -65 to okres budowy i bieda totalna
65 -70 znacznie lepiej
schab był po 54 tyle też kosztowała połowka
kto miał kasę nie narzekał na brak do niej zagrychy
powstały duże przetwórnie mięsne
rzeźnicy nawet wybrzydzali i szukali koniny
z innymi dobrami było gorzej i trza było do stolicy robic wypady
załamanie na przełomie 70
70 -73 full wypas
73 - 85 jazda w dół z prowiantem, trzeba było metropolie odwiedzać
85 - 88 dolozyli kasy, z żarciem trzeba było nadal kombinować
89 - 91 słabo ale się jakoś dało


bardzo podoba mi sie takie wyszczegolnienie okresow PRL-u. Cos mi to wiecej mowi o tamtych czasach.
My malolaci (pamietajacy tylko brak teleranka w 81) mamy bardzo jednostronny poglad na tamte czasy: ze byla kasa a nic w sklepach, czyli dokladnie na odwrot niz teraz.
  Temat: Filmowe Opinie
Kevo

Odpowiedzi: 1848
Wyświetleń: 506269

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Lis 27, 2010 15:18   Temat: Filmowe Opinie
oczywiście trochę żartu z tą zmianą, aczkolwiek człowiek wczuwając się w położenie gościa zakopanego w trumnie pod ziemią z zapalniczką i komórką zaczyna cieszyć się drobiazgami i patrzeć na swoje problemy trochę bardziej łaskawym okiem :-)
  Temat: Filmowe Opinie
Kevo

Odpowiedzi: 1848
Wyświetleń: 506269

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Lis 27, 2010 15:05   Temat: Filmowe Opinie
Wczoraj byłem na Buried (Pogrzebany). Brrrr, jazda na maxa.
Po tym filmie nic już nie będzie takie jak poprzednio ;-(
  Temat: Akohol %%% C2H5OH %%% =]
Kevo

Odpowiedzi: 142
Wyświetleń: 75582

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Lis 23, 2010 14:03   Temat: Akohol %%% C2H5OH %%% =]
Adam319 napisał/a:
0.75l 40% / łeb jeszcze nie resetuje pamięci operacyjnej.

Żeby nie było to pamiętam reset w 1999, 2002, 2006, 2010.

to piękne określenie: "reset pamięci operacyjnej" :-) . Po polsku brzmi: "urżnąć się jak świnia".
  Temat: Akohol %%% C2H5OH %%% =]
Kevo

Odpowiedzi: 142
Wyświetleń: 75582

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Lis 23, 2010 10:25   Temat: Akohol %%% C2H5OH %%% =]
Cytat:
Na foto , to niezły sprzęt . W ogrodzie . Kevo . Po degustacji , slivovitz panowie i panie

:-D
  Temat: Akohol %%% C2H5OH %%% =]
Kevo

Odpowiedzi: 142
Wyświetleń: 75582

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Lis 23, 2010 10:00   Temat: Akohol %%% C2H5OH %%% =]
Cytat:
Przed wojną Żydzi robili świetny bimber z cukru - podobno sam cymes

i nie ma nic lepszego, tylko do tego jeszcze jakieś dobre drożdże gorzelnicze (byle nie piekarskie) i jazda.
Ewentualnie czymś zaprawić - według gustu.
  Temat: Akohol %%% C2H5OH %%% =]
Kevo

Odpowiedzi: 142
Wyświetleń: 75582

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Lis 23, 2010 09:58   Temat: Akohol %%% C2H5OH %%% =]
Akurat ja osobiście nie przepadam za destylowanymi winami (brandy). Wbrew pozorom zawsze jest jakiś dziwny posmak. Chociaż podwójna destylacja mogłaby rzeczywiście załatwić "problem". Ale z drugiej strony dobry sprzęt (pot-still z elemematami kolumny rektyfikacyjnej) też powinien załatwić ten problem.
Tutaj masz więcej: http://www.bimber.info/forum/index.php

Ale ten Passover Slivovitz Plum Brandy może być wyjątkiem - nie wiem, nie piłem. Jak będzie okazja na pewno się skuszę, już wiem czego szukać :-)
Przykładem skopanej destylacji win może być chociażby chorwacka rakija. Jak dla mnie, to porażka
  Temat: Akohol %%% C2H5OH %%% =]
Kevo

Odpowiedzi: 142
Wyświetleń: 75582

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Lis 23, 2010 08:40   Temat: Akohol %%% C2H5OH %%% =]
Adam319 napisał/a:
No dobra, tak raz do roku warto zresetować metabolizm do czego trzeba jakieś 4g C2H5OH na kg nmc, ale to naprawdę raz do roku, albo i rzadziej.

chyba trochę przesadziłeś z ilością alkoholu do tego resetu. :-)
Miałeś na myśli 4g czystego etanolu (97%) czy też 4g rozcieńczonego (40%) ?

Adama319 napisał/a:
nawet najdroższe whisky jakie gościnnie piłem chętnie bym najpierw skroplił i przekapał przez węgiel drzewny.

whisky, tequila itp to nic innego jak bimber, czyli oryginalny destylat zacieru z różnych produktów (zboże, sok agawy). Jak dla mnie nie ma nic lepszego.
Natomiast "zwykłe" wódki to mieszanka spirytusu (w warunkach polskich wytwarzany z ziemniaków) z wodą i dodatkami smakowo-zapachowymi. Czyli jakby powiedział Hannibal - zwykły marketowy shit.
  Temat: Akohol %%% C2H5OH %%% =]
Kevo

Odpowiedzi: 142
Wyświetleń: 75582

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Lis 21, 2010 12:49   Temat: Akohol %%% C2H5OH %%% =]
ja z kolei preferuję wyłącznie "specjalistykę" tak z 50%-60%. Po tłustym obiedzie lub na wieczór 20ml-40ml jak znalazł.
Piwo (szklaneczka) tylko w duże upały - najlepiej gasi pragnienie, wino sporadycznie najczęściej u kogoś lub kiedy zakupi żona.





PS. ww. sprzęt do celów destylacyjnych wody ;-)
  Temat: Mleko w kontekście LC.
Kevo

Odpowiedzi: 345
Wyświetleń: 185278

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Sob Lis 20, 2010 12:22   Temat: Mleko w kontekście LC.
RAW0+, ale moje jelita w tym momencie są zdrowe. Gdybym teraz zrobił kolonoskopię z wycinkami do badań histopatologicznych to by się okazało ze mam zdrowe jelita. Takze z tym okladem na chore jelita to nie tak.


Cytat:
co do surowego, zależy ile pijesz, max powinno to być szklanka, ale to maks

ciekawe jakim powaznym argumentem bys sie posluzyl ze jedna szklanka to maks. Masz jakies bogatsze doswiadczenia poza subiektywnym stwierdzeniem ?
  Temat: Mleko w kontekście LC.
Kevo

Odpowiedzi: 345
Wyświetleń: 185278

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Sob Lis 20, 2010 12:01   Temat: Mleko w kontekście LC.
dzięki za linka
  Temat: Mleko w kontekście LC.
Kevo

Odpowiedzi: 345
Wyświetleń: 185278

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Sob Lis 20, 2010 11:27   Temat: Mleko w kontekście LC.
Cytat:

ale to nie jest kwestia autyzmu tylko tego czego większość ludzi po prostu nie trawi czyli mleka innych ssaków ,bardziej szkodzące krowie, mniej szkodliwe inne np. :kozie

a to, że mleko w postaci serów jest lepiej przyswajalne też już o tym było na forum

dlaczego bialko z serow jest lepiej przyswajalne niz bialko z mleka. Czyzby kazeina w serze byla juz czyms innym niz ta sama w mleku ???
  Temat: Mleko w kontekście LC.
Kevo

Odpowiedzi: 345
Wyświetleń: 185278

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Sob Lis 20, 2010 11:16   Temat: Mleko w kontekście LC.
poczytalem sobie o mleku w waszych postach.
Temat ineteresujacy, tym bardziej ze sam od paru miesiecy pije 0,5l-1l mleka dziennie. Po prostu bardzo je lubie i dobrze je toleruje. Nie mam zadnych objawow alergi, biegunek itp.
I to wszystko z uspionym wrzodziejacym zapaleniem jelita grubego 8-) .
Mozna wiec dostrzec trzy zasadnicze obiekcje wobec mleka:

1. brak enzymu laktazy w jelitach do trawienia cukru laktozy zawartym w mleku
2. alergie pokarmowe na bialka mleka
3. roznice pomiedzy mlekiem przemyslowym, a "prosto od krowy"

i wlasnie ta ostatnia kwestia nie byla poruszana. Ja np. u siebie nie widze zadnych roznic (pozytywnych/negatywnych) czy to wypije mleko z kartonu (3,2%) czy tez od krowki (a mam do takiego dostep).
Jak dla mnie - osoby doskonale tolerujacej mleko i jej pochodne - jest to kolejna demonizowana kwestia. Owszem, jesli jest dostep do mleka wiejskiego, to jak najbardziej. Ale jesli nie ma, nie widze powodow robienia paniki (mowa o jakiejs wygotowanej brei enzymatycznej mleka pasteryzowanego/UHT) jesli chodzi o mleko z kartonu.
Nie chce zeby ta kwestia zostala zrozumiana jako "walka" pomiedzy zywnoscia organiczna a przemyslowa. Poniewaz jest oczywista przewaga zdrowotna tej pierwszej.
Ale z drugiej strony - nie dajmy sie zwariowac.
Owszem sa pewne produkty przemyslowe, ktorych ja osobiscie nie tykam. Np tanich wedlin czy kielbas.
Ale mleko z kartonu ? Jesli akurat nie mam dostepu do mleka wiejskiego to bez obaw siegam na polke w supermarkecie po mleko UHT 3,2%.
A najbardziej mnie rozbraja argument: "mleko krowie jest pokarmem dla cieląt, a nie dla czlowieka" :hihi: No jasne, a jajko jest dla kury zeby je mogla wysiedziec dla pisklaka.
  Temat: Proszę o opinię nt. diety ketogenicznej
Kevo

Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 75040

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Czw Lis 18, 2010 20:48   Temat: Proszę o opinię nt. diety ketogenicznej
dla osób nie zaprawionych w LC i chcących wrócić do wagi genetycznej, nie ma nic lepszego niż klasyczna dieta Kwaśniewskiego. Ewentualnie z małym korektami - o których wspomina dr. Kwasniewski - weglowodany na wieczór i trochę mniej tłuszczu (np. proporcja wagowa B/T 1:2,5).
Później po unormowaniu wagi, można pomysleć o wejściu w dietę Lutza lub nawet pozostać przy Kwaśniewskim.
  Temat: Rak po latach DO
Kevo

Odpowiedzi: 1248
Wyświetleń: 589168

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Śro Lis 17, 2010 19:00   Temat: Rak po latach DO
Bruford napisał/a:
No , mydło wapniowe to się raczej chyba nie rozpuści.
Osobiście rekomendowałbym jednak użycie razem z oliwą także soli gorzkiej , flush będzie niewątpliwie obfity a może nawet istny hardcore .Co więcej , zmieszanie dużej ilości oliwy z solą gorzką jak najbardziej sprzyja oczyszczeniu wątroby poprzez wytrącenie mydła w jelicie .Myślę ,że można to nawet zrobić poza jelitem , w baniaku jakimś znaczy , może jednak z rozgrzewaniem , nie jestem pewien.Uzyskany z flushu wątroby materiał można zasadniczo spożytkować chociaż Palmolive z tego nie będzie.

no i cały misterny plan...., Bruford sprowadził wszystkich do ziemi.
  Temat: Rak po latach DO
Kevo

Odpowiedzi: 1248
Wyświetleń: 589168

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Śro Lis 17, 2010 08:38   Temat: Rak po latach DO
grizzly napisał/a:
A gdyby ktos tobie udowodnil, ze to nie kamienie
to co bys o sobie pomyslal?

to byłbym ci wdzięczny, ponieważ zawsze myślałem że są to kulki z cholesterolu i innych tłuszczy - pływają po powierzchni, są lżejsze od wody :hihi:
  Temat: Rak po latach DO
Kevo

Odpowiedzi: 1248
Wyświetleń: 589168

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Lis 16, 2010 21:32   Temat: Rak po latach DO
EAnna napisał/a:
Wczoraj, w oparciu o info Małachowa wypiłam ok. 200ml oleju i pół szklanki soku z cytryny (chodzi o wątrobę).
I co? I nic. Zupełnie nic.

wazne zeby wypic na czczo, najlepiej wieczorem w przeciagu dosc krotkiego czasu, mi to zajelo pol godziny.
Kamienie "wyszly" jeszcze tego samego wieczoru.
  Temat: Surowość jaj
Kevo

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 27937

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Sob Lis 06, 2010 11:55   Temat: Surowość jaj
hmm, czyszczenie wątroby surowymi żółtkami. Cos mi tu nie pasi. "Czyszczenie" wątroby polega na sprowokowaniu jej do jak największego wyrzutu żółci w możliwie najkrótszym czasie. Ciśnienie przepcha kamienie, złogi do dróg żółciowych, dwunastnicy i dalej do kibla.
Najlepsżym sposobem do tego jest wypicie szklaneczki oleju/oliwy na czczo. Wiem co mówię ponieważ sam to już parę razy praktykowałem.
Chyba że chodzi w tym przypadku o tłuszcz z żółtek. Pół szklanki żółtek na czczo - tak to mogłoby sprowokowac odpowiednio silny wyrzut.
Ale w moim przypadku to raczej nie to. To prawdopodobnie moje poczciwe WZJG daje znac o sobie. Niestety ludzie z tą chorobą muszą bardzo uważać na to co jedzą i nie wszystko tolerują.
  Temat: Surowość jaj
Kevo

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 27937

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Sob Lis 06, 2010 11:29   Temat: Surowość jaj
praktycznie po każdej ilości, tylko kwestia tempa. Czym więcej zjem, tym predzej podrażni mi jelito. Może to mieć związek z moją chorobą jelita grubego. Jeśli zjem 1-2 żółtka od czasu do czasu tragedi nie ma. Aczkolwiek wolałbym systematycznie i w większych ilościach, ale niestety...
Generalnie jadłem je oddzielnie, ewentualnie z jakimiś dodatkami smakowymi lub np. jako kogiel-mogiel.
  Temat: Surowość jaj
Kevo

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 27937

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Sob Lis 06, 2010 11:14   Temat: Surowość jaj
dzięki Molka za radę :-)
  Temat: Surowość jaj
Kevo

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 27937

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Sob Lis 06, 2010 10:39   Temat: Surowość jaj
z jedzenia systematycznie surowizny zwierzęcej mogę zaakceptować mentalnie i fizycznie tylko żółtka (oczywiście też i nabiał), tym bardziej że bardzo mi smakują. Ale niestety, akurat po surowych żółtkach gania mnie do kibla.
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie :-(
  Temat: Stulatki-klasa sama w sobie
Kevo

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 22759

PostForum: Książki i artykuły   Wysłany: Sob Lis 06, 2010 10:32   Temat: Stulatki-klasa sama w sobie
coś z Newsweeka:

1. Dobre geny dadzą długowieczność
2. Gen Matuzalema


PS.
ali napisał/a:
znałem choleryków którzy setki dociągnęli
nie odpuścili nikomu kto im na odcisk nadepnął

złego nie bierze, tak więc ali bywaj zdrów i dożywaj setki :-D
  Temat: Śmierć
Kevo

Odpowiedzi: 286
Wyświetleń: 157873

PostForum: Sfera psychiczna i duchowa   Wysłany: Nie Paź 24, 2010 17:02   Temat: Śmierć
nie da się sensownie i konkretnie rozmawiać na temat smierci, bez rozmawiania o naszych poglądach religijnych.
Zupełnie inaczej na potencjalną śmierć będzie się zapatrywał głeboko wierzący katolik (niebo/piekło), buddysta (nirwana), hinduista (reinkarnacja) czy też ateista, itp.
  Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Kevo

Odpowiedzi: 2096
Wyświetleń: 597208

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Czw Paź 21, 2010 22:21   Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
a to co innego, zwracam honor :-)
domyślam się (po nazwie), że w gre wchodzi coś więcej niźli tylko marny przysiad. Jakieś oddziaływania na czakry, moc odedechu itp.
  Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Kevo

Odpowiedzi: 2096
Wyświetleń: 597208

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Czw Paź 21, 2010 22:03   Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Hannibal napisał/a:
obiecałem nagrałem całość
w dwóch częściach (bo YT nie przyjmuje plików dłuższych niż 10 minut)
http://www.youtube.com/watch?v=LofDB7_gqMk
http://www.youtube.com/watch?v=gNJxNUZxTkU
miłego oglądania

obejrzałem 20 sek. i starczy. Nie chciałbym być "upi erd liwy", ale muszę się znowu przyczepić :hah:
Nieprawidłowo oddychasz. Wydech powinienieś robić w fazie koncetrycznej, czyli kiedy wstajesz. O ile w przypadku tych hindusów nie ma to większego znaczenia (to bardziej takie aeoroby), to w przypadku dużych ciężarów może byc problem z brzuchem (przepuklina) lub części lędźwiowej (wysunięcie dysku). Dotyczy to w szczególności MC i przysiadów z dużym obciążeniem.
Warto trenować właściwe nawyki już od podstaw.
  Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Kevo

Odpowiedzi: 2096
Wyświetleń: 597208

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Czw Paź 21, 2010 21:54   Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Cytat:
Tu są niezłe techniki, szczególnie jeśli się ma własną posiadłość: http://www.youtube.com/watch?v=uAKIuYoz6wc

:-D

zyon napisał/a:
Od ilu wlasciwie robicie naprzemienny chwyt? Ja sie jakos nie moge odzwyczaic od tego rzymskiego, ten Hannibala wiecej chyba daje po plecach.

ja naprzemienny stosuję powyżej 100 kg mniej wygodnie ale inaczej sztanga "wypada" z dłoni. Lepsze to niż taśmy.
Zgadza się: MC na prostych, klasyk, sumo dają lepiej po plerach niz inne odmiany (najszerszy grzbietu - na jego grubość). Zresztą MC to ćwiczenie głównie na plecy i przy okazji dwójki nóg.
Jesli chcesz najszerszy poprawić na szerokość (arbuzy pod pachami) to zaleca się podciąganie na drążku.
  Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Kevo

Odpowiedzi: 2096
Wyświetleń: 597208

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Czw Paź 21, 2010 21:33   Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
zyon napisał/a:
Ja sie uczylem ze drazek "jedzie" po nodze

to się nazywa rzymski MC. Bardziej angażujesz dwójki i poślady.
A Hannibal robi MC na prostych nogach i robi to dobrze (rzekłbym wzorcowo). Bez lekkiego ugięcia nóg nie zrobisz prawidłowo/bezpiecznie tego ćwiczenia.
  Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Kevo

Odpowiedzi: 2096
Wyświetleń: 597208

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Czw Paź 21, 2010 14:31   Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Hannibal napisał/a:
Jak dochodzę np. do 2 cm nad ziemią to siła i masa gorzej idą?

teoretycznie tak. Zauważ, że dotykając ziemi możesz znacznie zwiększyć intensywność treningu (np. większe ciężary). Przy niedotykaniu ziemi mocniej obciążasz prostowniki grzbietu - praktycznie przez całą serie są spięte co też może przeszkadzać przy większych obciążeniach. Chociaż 90 kg na 8 powtórzeń to całkiem nieźle :-)

Ale jak mówiłem, to kwestia gustu. Ja próbowałem wielokrotnie obydwa sposoby. I bardziej mi podchodzi oldschoolowa metoda. I też wolę MC na prostych nogach (to kolejny temat rzeka: na prostych czy klasyk, a może sumo itp.)

Generalnie MC jest bardzo obciążającym ćwiczeniem (przynajmniej dla mnie) i 2 razy w tyg. to max, albo i 1 raz. Mocno wyczerpuje CUN dlatego najlepiej robić go na koniec treningu żeby się "dorżnąć".
  Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Kevo

Odpowiedzi: 2096
Wyświetleń: 597208

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Czw Paź 21, 2010 13:31   Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Hannibal napisał/a:
Że ciężar schodzi możliwie nisko, ale bez dotykania podłoża, coby mięśnie się nie rozluźniały w trakcie ćwiczenia. Logiczne to IMO dla mnie.

to prawda - są dwie szkoły, ale pierwotna ta oldschoolowa zakłada właśnie ciągnięcie z podłogi. Zresztą sama nazwa "martwy ciąg" też na to wskazuje - nie tylko pierwsze dźwignięcie, ale wszystkie po kolei. Bez dotykania podłogi trenujesz bardziej wytrzymałość niż siłę i masę.
Ale tak na prawdę to kwestia gustu, co komu bardziej pasuje.
  Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Kevo

Odpowiedzi: 2096
Wyświetleń: 597208

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Czw Paź 21, 2010 12:19   Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Cytat:
A to jak szło z martwym 90 kg
http://www.youtube.com/watch?v=k72ndcMNwIY

a wiesz Hanni, że przy MC ciężar powienien dotknąć podłogi a w zasadzie powienieś sztangę położyć i abarot.
  Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Kevo

Odpowiedzi: 2096
Wyświetleń: 597208

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Sob Paź 16, 2010 15:58   Temat: Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Cytat:
Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?

porąbałem dzisiaj 5mp jesiona i zarąbiście twardej jabłonki. Uff.

PS. polecam wszystkim zainteresowanym siekierę Fiskarsa. Nieprawdopodobnie skuteczna "zabawka".
  Temat: Przemyślenia
Kevo

Odpowiedzi: 597
Wyświetleń: 254038

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Pon Paź 11, 2010 20:31   Temat: Przemyślenia
Hannibal napisał/a:
A to pewnie Ty tak hałasujesz na tej drodze między Grodziskiem a Radziejowicami?

:-D
Hanni nie te azymuty, już prędzej Jaktorów/W-wa, chociaż na "katowicką" śmigam i przez Radziejowice.
  Temat: Domowe sposoby na przeziębienie
Kevo

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 34339

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Pon Paź 11, 2010 19:43   Temat: Domowe sposoby na przeziębienie
soook napisał/a:
Dużo traci się , poprzez zimne stopy

dodałbym jeszcze i głowę. Czyli dobre buty i czapa.
W duże mrozy, ciepły długi płaszcz do łydek/kostek - nic tak nie trzyma ciepła.
  Temat: Przemyślenia
Kevo

Odpowiedzi: 597
Wyświetleń: 254038

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Pon Paź 11, 2010 19:37   Temat: Przemyślenia
RAW0+ napisał/a:
sorry ale naprawdę jestem zdziwiony. Ja po zmianie diety nie miałem nawet kataru od 5 lat. Wy tak nie macie?

wszystko ładnie pięknie, dopóki nie zaczniesz jeździć szybko motocyklem w taką pogodę. Po prostu nie dopilnowałem własciwego stroju, rozzuchwalony ceplutkim słoneczkiem :-)
  Temat: Domowe sposoby na przeziębienie
Kevo

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 34339

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Pon Paź 11, 2010 15:15   Temat: Domowe sposoby na przeziębienie
zyon napisał/a:
BSM nikt nie stosuje na przeziebienia?

a masz jakieś doświadczenia w tym temacie ?
  Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
Kevo

Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 33223

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Paź 10, 2010 19:03   Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
W czym masz problem ? Przecież wszyscy wiedzą, że jest to błedne tłumaczenie z hebrajskiego na łacinę dokonane przez Hieronima.
Z nim lepiej pogadaj jak ci coś nie pasi.
  Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
Kevo

Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 33223

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Paź 10, 2010 17:48   Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
rogi Mojżeszowi przyprawił Hieronim w V w.n.e. :-)
  Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
Kevo

Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 33223

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Paź 10, 2010 11:44   Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
soook napisał/a:
Podkreślam zwrot - było bardzo dobre

tak, ale było to bardzo dobre dla ówczesnych doskonałych ludzi żyjących w zupełnie innych warunkach klimatycznych niż my obecnie dzisiaj.
I możemy tylko sobie zadawać pytania, np. czy Adam i Ewa jedli wyłącznie roślinność, czy też posiłkowali się pokarmami pochodzenia zwierzęcego (jajka, sery, masło, śmietana).
Ponieważ patologie w stylu drapieżnik-ofiara były w tamtym doskonałym świecie sprzed 6000 lat wykluczone.
  Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
Kevo

Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 33223

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Paź 10, 2010 09:36   Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Jak długość życia może nie mieć nic wspólnego z odżywianiem?
Przecież beri-beri, szkorbut, kwashiorkor, marazm są ewidentnie powodowane przez niewłaściwe odżywianie i ewidentnie wpływają na długość życia.

przy przeciętnie długowiecznych (100-140 lat), odżywianie ma z pewnością ogromny wpływ na ich długość życia, ale miałem na myśli osoby opisane w Bibli, które żyły po 700-900 lat. Oczywiście dla większości to bajki i mity. Ale gdyby przyjąć, że jest to prawda (w co wierzę) to samo odżywianie nie mogłoby tego spowodować.
Moja hipoteza na temat długości ich życia jest związana z potopem opisanym w ks. Rodzaju. Zakładamy, że Bóg stworzył Adama i Ewę jako osoby doskonałe, które miały zyć wiecznie, cieszyć się doskonałym zdrowiem (być może byli wegetarianami - ale to inny temat). Po utracie doskonałości przez pierwszą parę ludzką, minęło niecałe 1700 lat i nastał ogólnoświatowy potop. Przed potopem ludzie dożywali prawie 1000 lat., po potopie długość życia dratycznie spadła aby osiągnąć klasyczne 80 lat (średnio).
Wniosek: potop wywrócił wszystko do góry nogami, być może nie tylko klimat, ale też pewnie inne siły np. elektromagnetyczne czy jeszcze inne o których nie mamy pojęcia. Po potopie Bóg zezwolił na zjadanie zwierząt (Rodzaju 9:3,4) co widocznie wcześniej nie było praktykowane. Być może dlatego, że warunki w jakich ludzie zaczęli żyć po potopie stały się tak skrajne niekorzystne ( wporównaniu z poprzednimi), że był potrzebny pokarm już wyższej jakości czyli zwierzęcy, a nie roślinny.
Dzięki temu możemy dociągnąć z trudem 100 niektórzy szczęściarze trochę więcej, ale co to jest w porównaniu z 969 Matuzalema :-)
  Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
Kevo

Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 33223

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Sob Paź 09, 2010 18:47   Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
Angelspit napisał/a:
Długie żywoty Noego, czy Hioba (moim zdaniem postaci fikcyjnych) wynikały ze szczególnego traktowania ich przez Boga na tle innych ludzi.

drobna nieścisłość: Noe i Hiob nie byli żydami, a już na pewno kapłanami/rabinami :-)
Bo kogo nazywamy żydami (izraelitami) ? Mówiąc najogólniej są to wszyscy potomkowie Jakuba (imie z czasem Bóg zmienił na Izrael) syna Izaaka syna Abrahama. Hioba łączyło pokrewieństwo z Abrahamem, tak jak on należącym do potomków Sema. Ale nie był izraelitą. Natomiast Noe zmarł na 2 lata przed urodzeniem się Abrahama.
Jeśli chodzi o długowieczność to mam swoją hipotezę na ten temat - jeśli chodzi o długość życia podaną w Biblii osób naprawdę długowiecznych (700-900 lat), ale to inny temat. Na pewno nie ma to nic wspónego z odzywianiem.
  Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
Kevo

Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 33223

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Sob Paź 09, 2010 17:25   Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Prowadzeni przez Mojżesza musieliby nieustannie wędrować wokoło gaju oliwnego. Co nie jest wykluczone, bo przez 40 lat pokonując codziennie 20 km lud wybrany okrążyłby Ziemię na równiku siedem razy.

ale p. Witoldzie, 40 lat na plw. Synaj to tylko mały wycinek z życia izraelitów. Mojżesz, a właściwie Jozue po 40-letniej tułaczce wprowadził żydów do ziemi Kanaan w XV w p.n.e. I tam żydzi zamieszkiwali aż do roku 70 n.e., kiedy to Rzymianie zburzyli Jerozolimę i rozgonili żydów po cztery krańce świata. Tak więc ponad 1500 lat to wystarczający czas na obrośnięcie w gaje oliwne :-)


Angelspit napisał/a:
Od siebie dodam, że wielkie zmiany kulturowe dokonują się często na przestrzeni dekad, a co dopiero, gdy mowa jest o kilku tysiącach lat.

święte słowa, ale o ile wiem to ortodoksyjni żydzi do dzisiaj przestrzegają podstawowych praw pięcioksięgu oraz Talmudu, który to powstał później. A te jednoznacznie dzielą zwierzęta na czyste i nieczyste (stąd m.inn. zakaz wieprzowiny), muszą być wykrwawione i zakaz spożywania tłuszczu zwierzęcego. Co nie wyklucza tłustszych kawałków np. baraniny.
  Temat: Palikot, PO, dopalacze
Kevo

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 26149

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Paź 09, 2010 08:20   Temat: Palikot, PO, dopalacze
Hannibal napisał/a:
Po prostu na podstawie tego, co czytam i widzę wnioskuję o zawaleniu się całego systemu w jakiejś tam przyszłości. Taki stan nie może trwać wiecznie.

masz na myśli cały system ? Czyli trauma (armagedon ?) nie tylko krajowa, ale ogólnoświatowa ?
  Temat: Palikot, PO, dopalacze
Kevo

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 26149

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Paź 09, 2010 08:01   Temat: Palikot, PO, dopalacze
Hannibal napisał/a:
Na kogo nie zagłosujemy to i tak wszystko zmierza do totalnej rozsypki, czy w Polsce czy gdzie indziej na świecie.

skąd tyle pesymizmu (realizmu ?) u młodego człowieka ?
  Temat: Domowe sposoby na przeziębienie
Kevo

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 34339

PostForum: Medycyna naturalna   Wysłany: Pią Paź 08, 2010 21:17   Temat: Domowe sposoby na przeziębienie
chciałem podzielić się kapitalnym sposobem na ból gardła. Jako że ostatnio się nie pilnowałem i chwyciło mnie przeziębienie, to postanowiłem przetestować stary "dziadkowy" patent.
Mianowicie: porządna lufa mocnego alkoholu (najlepiej bimbru 60%) z połową łyżeczki mielonego pieprzu. Przez cały dzień chlapnąłem parę takich lufek, na wieczór ze trzy. Trzeba przyznać, że to ostra jazda.
Ale efekty nieprawdopodobne - na drugi dzień o bólu gardła zapomniałem. Pozostały tylko małe objawy przeziębienia.
Przy następnym przeziębieniu mam pomysł na kolejny dodatek. Zapić ww. lufką surowy przegryziony ząbek czosnku.
Już się nie mogę doczekać :-D .
  Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
Kevo

Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 33223

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pią Paź 08, 2010 20:33   Temat: Dieta rabinów - prawda czy wymysł Dr. Kwaśniewskiego?
Zielony Karzeł napisał/a:
Ostatnio znowu zastanawia mnie czy są jakieś dane potwierdzające opisywany przez Dr. Kwaśniewskiego sposób odżywiania rabinów.

tego to i sam Kwasniewski nie moze wiedziec. W Biblii jest tylko napisane, ze jedzenie tluszczu zwierzecego bylo karane smiercia. Caly tluszcz mial byc spalony przez kaplanow na ofiare dla Boga, jako najwartosciowsza czesc zwierzecia. Mialo to symbolizowac, ze Bogu nalezy sie to co najlepsze z naszego zycia (w koncu jest naszym Stworca).
Oczywiscie kaplani mieli tez zakaz spozywania tluszczu zwierzecego. Ale co tam - az sie prosi o potwierdzenie teorii o klasie panujacej, ktora to podjada tluszcz po kryjomu.
Natomiast spozywanie tluszczu roslinnego np. z oliwek bylo jak najbardziej praktykowane wsrod starozytnych izraelitow.
  Temat: Dieta niskoweglowodanowa-trening siłowy
Kevo

Odpowiedzi: 143
Wyświetleń: 91429

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Wrz 19, 2010 08:04   Temat: Dieta niskoweglowodanowa-trening siłowy
Zenon napisał/a:
Heh, ja tez sporo wegli 100 - 150, czasem i 200.

Ale zero ziaren, jakichkolwiek. Czasem robie wyjatek na dobra czekolade, ale tylko czasem.

...czyli z czego wegle czerpiesz ?
  Temat: Dieta niskoweglowodanowa-trening siłowy
Kevo

Odpowiedzi: 143
Wyświetleń: 91429

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 22:26   Temat: Dieta niskoweglowodanowa-trening siłowy
chyba skoncze jak Jaro z tego forum - od zagorzalego optymalnego do wysokoweglowodanowca. Tutaj list Jaro: http://www.optymalni.pl/listy.php?id=17

Ale od pol roku wcinam 100-150 g wegli i bardzo mi z tym dobrze, szczegolnie ze ciagle macham zelastwem :-D
  Temat: Dieta niskoweglowodanowa-trening siłowy
Kevo

Odpowiedzi: 143
Wyświetleń: 91429

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 20:42   Temat: Dieta niskoweglowodanowa-trening siłowy
Cytat:
odpuść sobie tą wit B17

nie da rady, przeciez to swieta prawda :->
  Temat: Dieta niskoweglowodanowa-trening siłowy
Kevo

Odpowiedzi: 143
Wyświetleń: 91429

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 13:56   Temat: Dieta niskoweglowodanowa-trening siłowy
oj Adam319, sam widzisz co sie dzieje wsrod optymalnych. Sam prezes sie nie wywinal. Nie znamy szczegolow, ale uwazam ze kluczowa sprawa - jesli chodzi o raka - to brak wit. B17. Podobnie jak brak wit. C wywoluje szkorbut, podobnie i tutaj. Ale to inny temat.
A i sam dr. Kwasniewski pisze o dopuszczalnych 100g wegli prostych i 150g wegli zlozonych :-)

A te 100-120g ww pisalem konkretnie w przypadku szpaQ, czyli osoby trenujacej amatorsko kulturystyke.
  Temat: Dieta niskoweglowodanowa-trening siłowy
Kevo

Odpowiedzi: 143
Wyświetleń: 91429

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 13:28   Temat: Dieta niskoweglowodanowa-trening siłowy
Maad napisał/a:
jakie było to jajo? wiejskie? fermowe? z biedronki?

zyon napisał/a:
Biedronki nie znosza jaj

:-D

szpaQ zamiast CKD juz lepiej TKD.
CKD to cykliczna rozwalka organizmu. Albo tluszcze (najlepiej nasycone), albo wegle.
Co nie przeszkadza jesc 100-120 g wegli dziennie.
Widze ze jestes pod duzym wplywem SyFyDy. Jesli nie jestes na "bombie" to za duzo bialka.
  Temat: Pogaduchy na temat życia i śmierci w różnych kontekstach.
Kevo

Odpowiedzi: 100
Wyświetleń: 32329

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 10:06   Temat: Pogaduchy na temat życia i śmierci w różnych kontekstach.
Cytat:
Idąc Twoim tokiem rozumowania skoro piszesz że i do jednego i do drugiego jest potrzebna wiara to czemu stwierdzasz że któreś z nich jest logiczne

poniewaz w proces stwarzania jest mi bez porownania latwiej uwierzyc niz proces "slepego przypadku".

Cytat:
Hunowie twierdzą że są zbyt zajęci przeżywaniem życia tu na ziemi aby przykładać dużą wagę do tego co będzie ich dewiza wydaje mi się najlepszą z tych które słyszałem.

nie wiem ile masz lat, ale wszelkie takie piekne dywagacje o przezywaniu zycia - predzej czy pozniej - beda zderzone z brutalna rzeczywistoscia. Czasami "wystarczy" smierc najblizszej osoby, innemu ciezka choroba itp. zeby zastanowil sie o co w tym wszytskim chodzi. Czyli np. co sie dzieje po smierci ?
  Temat: Pogaduchy na temat życia i śmierci w różnych kontekstach.
Kevo

Odpowiedzi: 100
Wyświetleń: 32329

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 08:44   Temat: Pogaduchy na temat życia i śmierci w różnych kontekstach.
nawiazujac do wypowiedzi Hawkinga, to czytalem kiedys jego ksiazke (15 lat temu ?), wtedy jeszcze ponoc konsultowal sie z Watykanem na temat czy istnieje Bog :viva: .

Moim skromnym zdaniem Bog musi istniec. Wskazuja na to wszelkie dowody skomplikowanej natury wszechswiata, lacznie (a moze przede wszystkim) z naszym ziemskim padolkiem.
Oczywiscie pytania z natury: a jaki bog mial poczatek ? mijaja sie z celem, podobnie jak pytania z natury: a gdzie sie konczy wszechswiat ?
Ten nasz organ o masie ok. 1400g ma zbyt mala wage i objetosc zeby pojac rzeczy nie pojete :-D .

Logiczniej jest wierzyc w rozumny projekt (na to wskazuje wszystko) niz w slepy przypadek. A do jednego i drugiego jest potrzebna duza wiara.
  Temat: Tłuste śniadanie powoduje..
Kevo

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 27838

PostForum: Książki i artykuły   Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 07:49   Temat: Tłuste śniadanie powoduje..
Cytat:
Lewatywa moczem: świeżym, starym lub odparowanym do 1/2 lub najlepszy do 1/4 u Małachowa to jest dokładnie opisane.


w czyszczenie jelita odparowanym moczem wedlug Malachowa bawilem sie juz 10 la temu. W moim przypadku guzik mi to dalo (chodzi o wrzodziejace zapalenie jelita grubego). A robilem to bardzo konsekwentnie, skrupulatnie i dlugo. Jego metody zywieniowe sa nie do przyjecia (wege) w mojej chorobie. A juz zupelnie mnie rozwala slynny test buraka - brak zabarwienia moczu po wypiciu szklanki soku - nie znam czlowieka, ktory by ten test przeszedl pomyslnie.
Tego typu "testy" (np. test na candide - slina z rana do szklanki wody) sa dobrymi "testami" w czasopismach typu "Pani domu", ale w realu sa bezskuteczne.

Wedlug Malachowa czyscilem tez watrobe. Nie powiem wylecialo ze mnie multum fajnych miekkich kamyczkow o ciekawym zoltozielonym kolorze. Tylko co z tego skoro samopoczucie fatalne, choroba ciagle byla w ataku a mnie juz pomalu wszystkiego sie odechciewalo.

Dopiero DO postawilo mnie na nogi.
  Temat: Refluks przełyku
Kevo

Odpowiedzi: 276
Wyświetleń: 137818

PostForum: Choroby   Wysłany: Czw Wrz 02, 2010 18:35   Temat: Refluks przełyku
Cytat:
Skoro jest tu 2-3 chorych na refluks i mających zgagę, podajcie konkretne wskazówki. My je zastosujemy a jak pomoże, będziecie mogli serwować taką kurację swoim ewentualnym klientom.


cześć Smalec, ja miewam zgagę od czasu do czasu. Chociaż coraz rzadziej. Niby jestem na DO od 5 -6 lat. Ale lubię przeginac z węglami. Ale mniejsza o to.
Mój wypróbowany sposób (nie znalazłem lepszego) to woda ZUBER. Śmierdzi jak z klozetu, ale idzie się przyzwyczaić. Najważniejsze, że wystarczy mi dosłownie parę łyków (góra pół szklaneczki) i po zgadze i to na dłuugo (jak w reklamie :-) )
Wiem że to tylko zaleczanie objawów, ale zawsze to lepsze od apteki. Spróbuj i daj znać, jestem ciekawy.
  Temat: Rak po latach DO
Kevo

Odpowiedzi: 1248
Wyświetleń: 589168

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Sie 17, 2010 17:54   Temat: Rak po latach DO
na pewno mogę się zgodzić na temat niedoboru witaminy B17 (a jednak z grupy B), ktoryż to może skutkować rakiem. Myślę że dodanie do podstawowego menu DO jąder pestek z moreli mogłoby wielu problemom zapobiec.
  Temat: Rak po latach DO
Kevo

Odpowiedzi: 1248
Wyświetleń: 589168

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Sie 17, 2010 17:39   Temat: Rak po latach DO
Cytat:
Dlatego, że wystarczy wziąć przeciętny dzienny jadłospis oparty na proporcji 1:3:0,5, skalkulować i jasno wychodzi, że nie tylko tych witamin, ale i potasu brakuje.


skąd pewność, że normy witamin np z grupy B wyznaczone dla klasycznej wysokowęglowodanówki będą odpowiadały normom ilościowym dla DO ?

Przecież - Panie Witoldzie - w tamtym odległym wspomnianym Optymalniku (w ktorym liczyliście ilosci makroskladnikow w DO), sami przyznaliście że np magnezu z pewnoscia organizm bedzie potrzebowal mniej na DO niz na diecie wysokoweglowodanowej.
  Temat: Ile wazycie?
Kevo

Odpowiedzi: 409
Wyświetleń: 231985

PostForum: Ratunku, chcę przytyć   Wysłany: Pią Cze 25, 2010 15:54   Temat: Ile wazycie?
Wegle: ostatnio robie w blenderze smietane 30% (z foli lub kubeczka) 400ml, jeden banan, lyzeczka cukru lub miodu - wychodzi 35g wegla. Probowalem dodac surowe zoltko, ale niestety, po surowych zoltkach mam sra...
Robie z roznych owocow, truskawki, jagody itp.
Ja nie stronie od pieczywa (gluten) od czasu do czasu. Od ziemniakow tez nie.
Dobra czekolada tez nie jest zla :-) .
Kaszy, ryzu nie jadam - jakos nie mam zwyczaju, ale jesli lubisz czemu nie.

Zenon, jesli lubisz pobawic sie czasami zelastwem, koniecznie przeczytaj:
"Wiecej niz bodybuilding" cz. 1 i 2 - Pavel Tsatsouline
to wywrocilo moj swiatopoglad (z rodzaju SFD) na temat treningu.
  Temat: Ile wazycie?
Kevo

Odpowiedzi: 409
Wyświetleń: 231985

PostForum: Ratunku, chcę przytyć   Wysłany: Pią Cze 25, 2010 13:33   Temat: Ile wazycie?
Cytat:
No bez węgli to tłuszcz się nie spali do końca.

masz na mysli to slynne: "tluszcze spalaja sie w ogniu weglowodanow" ?
Ciekawe ile w tym prawdy z punktu widzenia biochemii.
  Temat: Ile wazycie?
Kevo

Odpowiedzi: 409
Wyświetleń: 231985

PostForum: Ratunku, chcę przytyć   Wysłany: Pią Cze 25, 2010 13:07   Temat: Ile wazycie?
Cytat:
Kevo podalam przyklad wlasnie dla pan odchudzajacych sie, czyli takich, ktore maja na sobie ok 30kg tluszczu do przepalenia. Po co im tyle tluszczu w jedzeniu?


no tak, pytanie zasadne.
Aczkolwiek spotkalem kiedys czlowieka - jeszcze w starej Arkadii na Lazurowej w W-wie - ktoremu zalecono wlasnie mniejsza ilosc tluszczu nizby to wynikalo z proporcji. A gosciu mial niesamowita nadwage, taka amerykanska opona.
Spotkalem go w kolejce do lekarza i plakal, ze z taka mala iloscia tluszczu jest ciagle glodny.
  Temat: Ile wazycie?
Kevo

Odpowiedzi: 409
Wyświetleń: 231985

PostForum: Ratunku, chcę przytyć   Wysłany: Pią Cze 25, 2010 13:02   Temat: Ile wazycie?
Cytat:
mnie mocno syci białko - gdy go zjem za mało to wtedy fatu i węgli zjem znacznie więcej, nie odczuwając szybko sytości


wlasnie, wlasnie, moze to jest klucz, czyli troche indywidualizmu i sluchania wlasnego organizmu, a nie tylko matematyka i autorytety.
Jak zaczynalem DO 6-7 lat temu, to jako poczatkujacy ortodoks stawialem glownie na tluszcze. Pozniej zauwazylem, ze jestem jakis niedojedzony, mimo prawidlowych kalorii. Moglem wypic 400ml smietany 30% i bylem glodnawy. Dopiero dodanie odpowiednio wegli do posilkow zlikwidowalo problem, czulem sie syty.
Do dzisiaj nie wyobrazam sobie tlustej jajecznicy bez kromki chleba, tudziez polowy kajzerki.
  Temat: Ile wazycie?
Kevo

Odpowiedzi: 409
Wyświetleń: 231985

PostForum: Ratunku, chcę przytyć   Wysłany: Pią Cze 25, 2010 12:57   Temat: Ile wazycie?
Zauwaz JasniePani, ze p Witold i lekarka diametralnie sie roznia jesli chodzi o ilosci bialka. Lekarka zaleca maksymalna minimalizacje (cos ala dr Kwasniewski), a p. Witold na odwrot - twierdzi, ze wlasnie na DO jest najwyzsze zapotrzebowanie na bialko.
  Temat: Ile wazycie?
Kevo

Odpowiedzi: 409
Wyświetleń: 231985

PostForum: Ratunku, chcę przytyć   Wysłany: Pią Cze 25, 2010 12:54   Temat: Ile wazycie?
co nazywasz przesada z tluszczem ?
Poniewaz: jak wedlug lekarki i p. Witolda B:T 1-1,5 moze byc prawidlowe, skoro takie dziewcze zje 40-60g bialka. I co ? Tlusczu ma zjesc 60-90g ?. Toz to wyniszczenie organizmu. Zakladajac, ze jest na LC, czyli wegli 50g.
Wyjdzie wtedy w wypasionej wersji: 1250 kcal.
Oczywiscie, oczywiscie, trzeba jesc 100-150 g bialka dziennie i wtedy ma to niby rece i nogi.
Tyle, ze nawet dla mnie jest to nadmiar i to odczuwam po paru tygodniach zjadania 100-150 g bialka.
  Temat: Świadome unikanie mydła i szamponu
Kevo

Odpowiedzi: 349
Wyświetleń: 198508

PostForum: Uroda   Wysłany: Pią Cze 25, 2010 12:30   Temat: Świadome unikanie mydła i szamponu
Mydlo szare jest o tyle dobre, ze jest wytwarzane wedlug najprostszych receptur (takich babciowych :-) ) , czyli hydrolizy tluszczy (tluszczow ?) lugiem potasowym. Wiem cos o tym poniewaz sam takie kiedys robilem, bylem wielbicielem chemi (z zawodu tez chemik), a wszystko zaczelo sie od fascynacji ksiazkami Stefana Sekowskiego jako malolat.
Wracajac do tematu, mydlo szare moze troche bardziej wysuszac niz inne, poniewaz do produkcji uzywa sie lugu potasowego, a nie sodowego.
Najwazniejsze jest jednak dla mnie, ze nie zawiera zadnych dodatkow i innych zbednych . A poniewaz mi nie wysusza skory, jestem goracym wielbicielem Bialego Jelenia :-D
  Temat: Ile wazycie?
Kevo

Odpowiedzi: 409
Wyświetleń: 231985

PostForum: Ratunku, chcę przytyć   Wysłany: Pią Cze 25, 2010 11:12   Temat: Ile wazycie?
mocno podwyzszony tluszcz spowoduje biegunke, byc moze jeszcze jakies bardziej powazne konswekcje (to slynne "zalewanie sie tluszczem" oponentow Kwasniewskiego).
Problemem jest to, ze o wiele latwiej sie przejesc weglami, bialkiem niz tluszczem.
Tluszczem przejesc sie bardzo trudno, tutaj organizm bezblednie sygnalizuje nadmiar.
Oczywiscie diabel tkwi w szczegolach, czyli co kto rozumie pod pojeciem "nadmiar".
  Temat: Ile wazycie?
Kevo

Odpowiedzi: 409
Wyświetleń: 231985

PostForum: Ratunku, chcę przytyć   Wysłany: Pią Cze 25, 2010 10:10   Temat: Ile wazycie?
Jestem na etapie zrozumienia i moich doswiadczen, ze mocno podwyzszone bialko jest mocno szkodliwe. Rownie szkodliwe jak mocno podwyzszone wegle.
Wkleje pare zebranych cytatow Tomasza Kwasniewskiego z sasiedniego forum (to ciekawa lektura):

Dla zainteresowanych podaję kilka faktów odnośnie białka:
Dla mężczyzny o wadze należnej 70kg i zawartości białka w organizmie około 10,5-15kg (w zależności od konstytucyjności organicznej) w ciągu doby ulega rozkładowi i ponownej syntezie około 150-200g białka. Z tej puli około 20% to białka enzymatyczne.
Na podstawie bilansu azotowego stwierdzono, że minimum białkowe na podtrzymanie ppm to około 15,63g (a więc mimimalna ilość białka niezbędna do podtrzymania funkcji życiowych w przeliczeniu na kg n.m.c. to około 0,22g/D białka referencyjnego (np: z żółtka)
Na tej podstawie doświadczalnie wyliczono, że zapotrzebowanie budulcowe na białko wynosi dobowo około 40-70g w zależności od zmiennych środowiskowych.
Szczygieł w "Podstawy fizjologii żywienia" PZWL W-wa 1975 s. 192 podaje następujące dobowe normy białka referencyjnego w g/kg n.m.c. średnio z odchyleniem +/- 20% wynikającym z uwarunkowań osobniczych:
dzieci i młodzież:
1-3l. - 0,88,
4-6l. - 0,81,
7-9l. - 0,77,
10-12l. - 0,72,
13-15l. - 0,70,
16-19l. - 0,64,
dorośli - 0,59.
Dodatkowe zapotrzebowanie dla kobiet w ciąży w drugim i trzecim trymestrze na osobę/dobę około 6g, a w laktacji około 15g.
Bezpieczną normą spożycia białka na diecie mieszanej jest do 1g/D (Norma WHO), od 1- 1,5g upośledzenie odporności (podatność na choroby bakteryjne, wirusowe i grzybicze).
Spożycie białka powyżej 1,5g/D, szczególnie zwierzęcego jest karcerogenne, a powyżej 2g/D drastycznie skraca długość życia osobniczego, co wielokrotnie dowiedziono w badaniach naukowych.

Pochodnych aminokwasów jest około dwieście!
Każda ilość nadmiaru spożytych aminokwasów odbiegająca od zalecanej ilości spożycia białka referencyjnego (żółtko, podroby, białko wyciągowe - na "opty"-diecie zwane "wywarem kolagenowym") powoduje określony syndrom metaboliczny, uzależniony od składu aminokwasowego spożywanego białka i PROPORCJI między GSO.
Ze względu na energetykę organizmu nadmiar spożytych aminokwasów można podzielić na:
aminokwasy ketogenne - lizyna i leucyna. Nadmiar tych aminokwasów zamieniany jest do acetylo-CoA albo acetoacetylo-CoA z których organizm produkuje albo ciała ketonowe, albo cholesterol (LDL)
aminokwasy glukogenne - alanina, arginina, asparaginian, cysteina, glutamina, glutaminian, glicyna, histydyna, metionina, prolina, seryna i walina. Nadmiar tych aminokwasów przerabiany jest na glukozę. Z nich to czerpie energię neoplazma, gdy odgraniczy się ilość podaży węglowodanów w diecie, a "LC-owce" przy nadmiernym spożyciu białka nie są wcale takie "niskowęglowodanowe", jak im się roi.
aminokwasy keto i glukogenne - izoleucyna, fenyloalanina, treoninatyrozyna i tryptofan. Nadmiar tych aminokwasów przerabiany jest albo na ciała ketonowe, albo na glukozę w zależności od stanu fizjologicznego i energetycznego organizmu.
Utylizacja nadmiaru azotu pochodzenia białkowego jest zawsze dużym obciążeniem dla organizmu i wiąże się z wymiernymi stratami energii i utratą zdrowia.

PS
badanie wpływu homocysteiny (do szkieletu węglowego cysteiny doczepione dodatkowo CH2) na rozwój miażdżycy jest tylko stratą czasu i pieniędzy.

Zapomniałem dopisać, "oczywistą oczywistość", że zwiększenie podaży białka powyżej 1g/n.m.c./D przyspiesza metabolizm o około 40-50%, zwiększając zapotrzebowanie energetyczne na ppm i jest czynnikiem wybitnie rakotwórczym na diecie mieszanej szczególnie, gdy jest to białko zwierzęce - naukowo zwane "red meat", co potwierdzają liczne badania naukowe!. I jest to zgodne z prawdą!
  Temat: Ile wazycie?
Kevo

Odpowiedzi: 409
Wyświetleń: 231985

PostForum: Ratunku, chcę przytyć   Wysłany: Pią Cze 25, 2010 09:52   Temat: Ile wazycie?
175/80, przy niskim poziomie BF.
Zauwazylem, ze kluczem do utrzymania a nawet nabierania masy miesniowej (przy amatorskiej kulturystyce), jest odpowiednia podaz wegli (w przypadku LC). Jest to wazne w szczegolnosci przy budowie ektomorficznej.
U mnie wychodzi mniej wiecej 100-140g/dziennie. Bialka nie za wiele 60-80g, tluszczu do woli - wyjdzie 200-300g.
  Temat: Świadome unikanie mydła i szamponu
Kevo

Odpowiedzi: 349
Wyświetleń: 198508

PostForum: Uroda   Wysłany: Pią Cze 25, 2010 09:48   Temat: Świadome unikanie mydła i szamponu
Kwestia indywidualna. Mnie tam nic nie wysusza.
  Temat: Świadome unikanie mydła i szamponu
Kevo

Odpowiedzi: 349
Wyświetleń: 198508

PostForum: Uroda   Wysłany: Pią Cze 25, 2010 09:30   Temat: Świadome unikanie mydła i szamponu
a ja tylko i wylacznie szarego mydla - najprostsze z prostych - wlacznie z myciem wlosow.
Ku uciesze zony.
  Temat: 129 -> 110 kg
Kevo

Odpowiedzi: 82
Wyświetleń: 50353

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Czw Cze 03, 2010 21:01   Temat: 129 -> 110 kg
Cytat:
Zaczęłam pisać drugą książkę, będzie w niej wiele informacji o których jeszcze na forum nie pisałam

to dobrze, bo ile mozna pisac/mowic o rotacjach/eliminacjach mlecznych/zbozowych.
  Temat: Wegetarianizm
Kevo

Odpowiedzi: 1497
Wyświetleń: 377479

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Pią Kwi 30, 2010 12:11   Temat: Wegetarianizm
Cytat:
ma się tak, że w przypadku sprzyjających okoliczności wysoki poziom cholesterolu przyspiesza procesy miażdżycowe.

a jakie to wedlug Ciebie sa te "sprzyjajace okolicznosci" ?
  Temat: Wegetarianizm
Kevo

Odpowiedzi: 1497
Wyświetleń: 377479

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 16:21   Temat: Wegetarianizm
Cytat:
na mysli od naczyniowki i zapytam jak koreluje poziom cholesterolu w stosunku do chorob zwiazanych z krazeniem.....

ma sie nijak, nie wiem czy czytalas "Cholesterol naukowe klamstwo" Uffe Ravnskov - to dobrze udokumentowana ksiazka.
W te bajki o poziomie alarmowym powyzej 200, to wierza tylko malolaci swezo po studiach medycznych. [/quote]
  Temat: Wegetarianizm
Kevo

Odpowiedzi: 1497
Wyświetleń: 377479

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Wto Kwi 27, 2010 16:37   Temat: Wegetarianizm
Cytat:
mimo wszystko jednak chciałbym wyniki tego badania zobaczyć.

a nie zobaczysz, nie dla psa kielbasa :-P
  Temat: Wybory 2010 (?)
Kevo

Odpowiedzi: 1394
Wyświetleń: 249070

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Kwi 27, 2010 09:29   Temat: Wybory 2010 (?)
Cytat:
http://www.youtube.com/watch?v=qxXg4jlqo9E


uff, wyjatkowa zgaga z tej feministki. Wspolczuje mezowi, jezeli takowego posiada.
  Temat: Wegetarianizm
Kevo

Odpowiedzi: 1497
Wyświetleń: 377479

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 21:41   Temat: Wegetarianizm
Misiek, dokumentacji nie mam, musisz mi zaufac na slowo :-D
A nie mam poniewaz nie zalezalo mi na przekonywaniu innych. Ale jak bym sie uparl, to pewnie moglbym wyciagnac z Anina.
Ale nie rozumiem Cie do konca. Znaczy sie, ze w takiej sytuacji - jaka przedstawilem - zalecalbys statyny ? :-o
  Temat: Wegetarianizm
Kevo

Odpowiedzi: 1497
Wyświetleń: 377479

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 21:15   Temat: Wegetarianizm
Cytat:
Spoko, okłamuj się dalej. A twarde fakty są takie, że póki co wszyscy, którzy spróbowali DO bądź diet zbliżonych i u których faktycznie można porównać wyniki miażdżycy przed/po mają bardzo duży przyrost blaszki miażdżycowej - wszyscy, bez wyjątku. Z kolei wszyscy bez wyjątku którzy spróbowali niskotłuszczowej diety - powiedzmy w 98% wegańskiej - dra Ornisha, z miażdżycy się wyleczyli.


guzik prawda. Dwa lata temu mialem zabieg serca (drozny otwor owalny - to akurat nie ma nic wspolnego z dieta) w instytucie kardiologi w Aninie.
W zwiazku z tymze zabiegiem zostalem dokumentnie przebadany, lacznie z USG tetnic. Bylem juz wtedy ok. 5 lat na ŻO. Okazalo sie ze tetnice czysciutkie. Lekarz wyrazil lnawet ekkie zdziwienie, poniewaz mimo mlodego wieku (35l) juz powinienem miec - wedlug niego - zmiany w tetnicach.
A teraz najlepsze - mimo czysciutkich tetnic, mialem troche podwyzszony cholesterol (cos tak 250) i zostaly mi przepisane statyny :hah: , ktorych oczywiscie nawet nie wykupilem. Nie widzialem tez sensu informowac lekarzy na temat mojego odzywiania - szkoda nerwow.
  Temat: Nierowna praca serca
Kevo

Odpowiedzi: 85
Wyświetleń: 39076

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Sob Kwi 24, 2010 16:15   Temat: Nierowna praca serca
Cytat:
z czystej MILOSCI do LUDZI i z checi ratowania ZDROWIA i ZYCIA
drogiego sympatycznego kolegi Adama i innych Panow i Pan z "za miedzy".
.


ale tak za darmochę ? Sama milosc do ludzi wystarczy Ci ?
No powiedz cos na temat arytmii Adama. Podziel sie jakas wiedza.
  Temat: Typ metaboliczny
Kevo

Odpowiedzi: 78
Wyświetleń: 62803

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Sty 10, 2010 17:33   Temat: Typ metaboliczny
Iga u mnie slodycze na wierzchu to porazka. To fakt ze caly czas nie da sie zazerac, bedzie przesyt i to dosc szybko.
Ale zywienie racjonalne: jajka, mieso, sery wszystko na tluszczu i do tego duuuzo slodyczy. Jak dla mnie bomba. Tak mi podpowiada organizm. Szkoda tylko ze efektem tego moze by cukrzyca albo i gorzej.
  Temat: Typ metaboliczny
Kevo

Odpowiedzi: 78
Wyświetleń: 62803

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Sty 10, 2010 17:30   Temat: Typ metaboliczny
Tomek, wiem o czym mowisz z wsluchiwaniem sie w swoj organizm bez uwiklan.
Ponoc najlepszy taki stan uzyskuje sie po 2 tyg scislej urynoterapii. Czyli przez 2 tyg nic nie jesz, tylko wypijasz caly mocz i 2l wody. Szczerze powidziawszy nie dawalem rady wypijac 2l wody lacznie z calym wydalanym moczem. 1l wody to maks. A i tak w nocy budzilem sie ze dwa razy z pelnym pecherzem i do szklanic i w gardlo. To byly czasy 8-) .
Ale jakos po tych 2tyg. moja stan bez uwiklan byl kiepski. Poniewaz usiadlem, pomyslalem na co mam ochote i przyszedl mi do glowy chrupiacy chlebek :-) .
Poza 3kg straconej wagi, nic tym eksperymentem nie uzyskalem.

Darek, admin rob sobie jaja z zenona jako typu weglowodanowca. Aczkolwiek ostatnio bardzo zachwala diete japonska, czyli wysokoweglowodanowa i niskotluszczowa z dostepem do dobrego zwierzecego chudego bialka.
Sprobuj do lekarza optymalnego. Jak dla mnie masz cos nerwami i byc moze pomogly by prady selektywne, albo jakies modyfikacje diety LC. Pytanie na forum to loteria - uda sie albo nie.
  Temat: Typ metaboliczny
Kevo

Odpowiedzi: 78
Wyświetleń: 62803

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Sty 10, 2010 17:01   Temat: Typ metaboliczny
fajnie to ujales z rotacjami, moze byc i w ten sposob dla co poniektorych
Jesli chodzi o 4es to napisalem ze jest enigmatyczne. Bo dla mnie jest. Jesli mialbym objawy wrzodziejacego zapalenia jelita grubego, to probujac stosowac 4es moglbym juz nie zyc. Jedynie Kwasniewski wylozyl kawe na lawe, co, jak, ile.
A nie jakies tam samopoczucie i waga i najlepiej jeszcze wsluchiwanie sie we wlasny organizm. O tak. To ostatnie jest najlepsze. Jakbym sluchal wlasnego organizmu co mam jesc to jak nic zazeral bym sie czekoladkami, krowkami i paczkami. Echh, pomazyc mozna :viva:
  Temat: Typ metaboliczny
Kevo

Odpowiedzi: 78
Wyświetleń: 62803

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Sty 10, 2010 16:40   Temat: Typ metaboliczny
Nie jestem czlowiekiem walacym wszystko w czambul od razu na wejsciu.
Ale z drugiej strony stalem sie juz tak sceptyczny jak jakis 70 letni dziadek co to swoje przezyl i w nic juz nie wierzy.
A swoje juz przezylem w zwiazku z wczesniejszymi probami leczenia mojej ciezkiej choroby.
Probowalem wielu rzeczy, pierwsze ktore mi przychodza na mysl: urynoterapia, refleksoterapia, medycyna tybetanska (tutaj moje poklony - to naprawde stara i niezla szkola), leczenie jakimis biopradami (juz nawet nie pamietam, ponoc stosuje je NASA) z nowszych wynalazkow testowalem rotacje/eliminacje mlecznych - lipa (przez 3 miesiace bez zadnych moich ulubionych mlecznych, lacznie z maslem; nigdy wiecej), nie wspominajac o proporcjach dr Ponomarenki, jedzeniu surowizny do jakiejs enigmatycznej 4es to juz wogole sie nie przymierzalem.
Wielu rzeczy nie wymienilem.
Tak wiec panowie wiekszosc tych elementow to pic na wode fotomontaz (przynajmniej w moim wydaniu). To moga byc tylko niezle dodatki do wlasciwego zywienia niskoweglowodanowego i wysokotluszczowego.

Jesli chodzi o rotacje mlecznych, nie neguje ze pewnym osobom to pomoglo. Ale ile tych osob bedzie statystycznie ? 2-3% ?

Co znaczy rozne typy metaboliczne ? Ze pewne osoby preferuja jako glowne zrodlo paliwa tluszcze a inne weglowodany ? (tak pisza na stronie Animala)
Sorry ale nie kupuje tego. To kolejny wymysl. Bo ktos chcial zaistniec, bo ktos chcial zarobic itd.
Jesli ktos chce wykazac ze istnieja rozne typy metaboliczne to wymaga lat pracy i tysiecy ochotnikow do badan klinicznych, statystycznych. Nikt takich badan nie wykonywal. Tylko komus tak sie wydaje ze tak moze/powinno byc.


[/b]
  Temat: Typ metaboliczny
Kevo

Odpowiedzi: 78
Wyświetleń: 62803

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Sty 10, 2010 11:57   Temat: Typ metaboliczny
Cześć Darek, latasz po stronach Animala - pakujesz ? :-)
jeśli chodzi o typy metaboliczne - jak dla mnie pic na wodę fotomontaż.
Oczywiście dr Wróbel i reszta jak najbardziej są za. Ale przecież podstawowe przemiany biochemiczne i metaboliczne są dla każdeżgo z nas takie same. Tzn. każdy z nas bez względu na rasę, pochodzenie itp. preferuje spalanie tłuszczu we własnym organizmie jako podstawowe paliwo energetyczne. A to że jesteśmy inni to może mieć wpływ na pewne modyfikacje diety niskowęglowodanowej i wysokotłuszczowej. Jak to się mówi; diabeł tkwi w szczegółach.
Co rusz ktoś coś wymyśla: a to grupy krwi, a to równowaga kwasowo-zasadowa, a to indeksy glikemiczne, a to rotacje-eliminacje mlecznych, a to typy metaboliczne itp.
I z czasem się okazuje że większość tych teorii to lipa. Lipa która później jest skrzętnie podchwytywana przez pisemka kobiece - bo przecież trzeba pisać o czymś "mądrym".
I tak powstają kolejne "prawdy" i "dogmaty" żywieniowe w stylu 5xrazy dziennie warzywka i owocki, brrrr
  Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
Kevo

Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 25459

PostForum: Przedstaw się   Wysłany: Czw Sty 07, 2010 21:33   Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
No to mnie przekonałeś: Arh- jako typowy mięsożerca i to jeszcze do tego - o zgrozo - na surowo :-D
  Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
Kevo

Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 25459

PostForum: Przedstaw się   Wysłany: Czw Sty 07, 2010 21:23   Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
żartuję z tym potasem, ale jesli chodzi o magnez to już nie.
Czasami suplementuję, ponieważ nauczyłem się rozpoznawać jego niedobory.
Nie zawsze jest szansa wypić kakao itp.
Według Adamo, Brh+ jest bardzo podatna na braki magnezu. Czyżby coś w tym było ?
  Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
Kevo

Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 25459

PostForum: Przedstaw się   Wysłany: Czw Sty 07, 2010 21:14   Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
ostatnio mam"chcicę" na koncentrat pomidorowy - to może dlatego . Ale z drugiej strony jako Brh+ nie mogę pomidorów. Echh, zdurnieć można od tego wszystkiego :-)
  Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
Kevo

Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 25459

PostForum: Przedstaw się   Wysłany: Czw Sty 07, 2010 21:08   Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
dlaczego akurat potas ?
  Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
Kevo

Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 25459

PostForum: Przedstaw się   Wysłany: Czw Sty 07, 2010 21:07   Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
...jedzenie wieprzowiny, rzecz jasna OBROBIONEJ TERMICZNIE :viva:
  Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
Kevo

Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 25459

PostForum: Przedstaw się   Wysłany: Czw Sty 07, 2010 21:03   Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
dzięki za odpowiedź, ale pozwolisz że się nie zgodzę z teorią "zakwaszania" organizmu. Uważam to za przejściową modę, nie popartą solidnymi dowodami. Było swego czasu doświadczenie w szpitalu w NY gdzie dwóch ludzi przez rok jedli wyłącznie mięso. I opuścili tenże szpital w wyśmienitej formie.
Chociaż z drugiej strony kto wie.
Testem buraczanym też swego czasu się przejmowałem, obecnie staram się tym nie zawracać sobie głowy
Jak dla mnie - ze względu na Twój wiek i związane z tym doświadczenie - liczy się Twoje zdanie jeśli chodzi o jedzenie wieprzowiny (mojego ulubionego mięsa).
  Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
Kevo

Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 25459

PostForum: Przedstaw się   Wysłany: Czw Sty 07, 2010 20:19   Temat: 17 lat na diecie niskowęglowodanowej
Witam jasta28j
a co powiesz o wieprzowinie dla grupy krwi Brh+ ?
Pytam się ponieważ Adamo w swojej ksziążce jest tutaj bardzo niespójny. Z jednej strony dla mojej grupy zaleca dziczyznę a zdrugiej zakazuje wieprzowiny. A przecież świnia i dzik to prawie to samo.
Na tę samą kwestię zwróciła też uwagę lekarka w swojej książce.
  Temat: Miasto czy wieś?
Kevo

Odpowiedzi: 78
Wyświetleń: 27088

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Gru 08, 2009 22:46   Temat: Miasto czy wieś?
Adamowizna - kojarze.
Ja troche dalej od Grodziska przy Jaktorowie.
  Temat: Miasto czy wieś?
Kevo

Odpowiedzi: 78
Wyświetleń: 27088

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Gru 08, 2009 22:05   Temat: Miasto czy wieś?
Cytat:
tak wygląda wieś u moich dobrych znajomych z rodu Chełmońskich pod Grodz. Maz.


ciekawe w ktorym to miejscu, sie zastanawiam poniewaz sam od 3 miesiecy mieszkam pod Grodziskiem Maz. :viva:
  Temat: Dieta pakerska
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 59587

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Pią Paź 16, 2009 17:22   Temat: Dieta pakerska
Cytat:
WITAM

Kulturysta Andreas Munzer żył 31 lat a sekcja wykazała ,że jego narządy wewnętrzne.............- szkoda gadać .


a widziales w necie jakie - ponoc - bral cykle ? To sie w glowie nie miesci.
  Temat: Dieta pakerska
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 59587

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Śro Paź 14, 2009 14:29   Temat: Dieta pakerska
Cytat:
przestalem imprezowac.
to chyba najwazniejsza zmiana

Gratuluje, wyrastasz z tego :-)


Cytat:
jak odnosisz sie do glosow ktore mowia ze Kwas zaleca zbyt malo bialka > prowadzi do niedoborow wit i soli rozp z wodzie

od tej wlasnie teori rozpoczal sie ruch "odstepczy" wobec Kwasniewskiego.
Chodzilo glownie o niedobory witamin rozpuszczalnych w wodzie (m.inn. z grupy B, z mikroelementow; miedzi, magnezu).
Jak dla mnie gatka bez sensu. Jesc za duzo bialka tylko po to zeby dostarczyc wiecej witamin z nim powiazanych. I to dodajmy witamin i mikroelementow potrzebnych w zamianie weglowodanow w ATP a nie tluszczy w ATP.
Wszystko sie sprowadza do faktycznego zapotrzebowania na bialko. Ilosc wegli z reguly stala 50-70g czyli to co pisze Yudkin: biale, czerwone krwinki, troche dla mózgu i CUN (reszta z ketonow). Reszta energi z tluszczy.
Gdyby wiec przyjac ze zapotrzebowanie na bialko wynosi srednio 1g/n.m.c. to otrzymasz wedlug tej wykladni wlasnie proporcje Kwasniewskiego.
Teraz tylko kwestia czy rzeczywiscie 1g bialka to realne zapotrzebowanie ?
Coz to temat otwarty. Dobry jestes w angielskim, w wyszukiwaniu zagranicznych linkow, na pewno cos wygrzebiesz. :-) Zreszta dlugo grzebac nie trzeba, zbyt wiele oficjalnych zrodel podaje wlasnie taka ilosc np FAO.
Ja ze swej strony moge tylko powiedziec ze trzymajac sie takich proporcji i bialka 1g/m.c. nie trace masy miesniowej, a nawet pomalu buduje (no, powiedzmy na 1,5g :-) ).
Reasumujac: Kwasniewski twierdzi ze przy jego proporcjach zapotrzebowanie na wit. mikroelementy bedzie w zupelnosci wystarczajace. Przy innych proporcjach, np za duzo bialka (przeciez nadmiar bialka organizm musi przerobic na wegle, a te z kolei na tluszcze i ATP, lub rozlozyc i wydalic - a to kosztuje dodatkowe witaminy) zapotrzebowanie na wit. bedzie inne. Czy tez wystarczajace ? To temat otwarty.

Oczywiscie wszelkie rewelacje jak np. ze Kwasniewski zaleca 30g bialka sa wieruretnymi bzdetami. Nawet juz mi sie nie chce stukac w klawiature jak widze takie "perelki".
  Temat: Dieta pakerska
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 59587

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Śro Paź 14, 2009 13:48   Temat: Dieta pakerska
jeszcze do polowy XX wieku oficjalne instrukcje dla amerykanskich zolnierzy zalecaly (wobec braku srodkow dezynfekujacych) polewanie ran moczem w celu szybszego gojenia.

juz kiedys pisalem, wedlug mojej wiedzy wlasciwosci zdrowotne moczu wynikaja z trzech podstawowych tematow:
- przyjmujac wydalane trucizny w minimalnych dawkach, pomagamy organizmowi uodpornic sie na przyszlosc i oczyscic, cos na zasadzie szczepionki
- przyjmujemy male ilosci mikroelementow w doskonale przyswajalnej postac
- trzeciego tematu zapomnialem, ale pogrzebie i sobie przypomne :-)
  Temat: Dieta pakerska
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 59587

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Śro Paź 14, 2009 13:07   Temat: Dieta pakerska
Cytat:
a co Ty stosujesz Kevo



w surowke juz sie "bawilem", chyba jako jeden z pierwszych - zauroczony postami Roberta z Australii. Jakos mi to nie podchodzilo. Hannibal wciaz nawija, ze to kwestia przyzwyczajenia.
I tu sie moge zgodzic. Czlowiek do wszystkiego sie moze przyzwyczaic, co nie oznacza ze musi to mu wyjsc na dobre. Np. ja sie przyzwyczailem - swego czasu - do picia moczu (urynoterapia). Mozna sie smiac lub nie, ale bylem w ciezkim dole spowodowanym choroba (wrzodziejace zapalenie jelita grubego).
Na poczatku przechylic szklaneczke nie bylo latwo, o nie :-) , ale z czasem ....
Nawet jeszcze teraz - od czasu do czasu - sobie walne z rana dwie sety swiezego cieplego moczu. Jednak wciaz "wierze" ze cos w tym jest.

Tak wiec obecnie wcinam praktycznie co zaleca Kwasniewski (wrocilem do zrodla).
Jajecznica (glownie z zoltek) na sloninie, boczku, masle. Omlety na masle. Zeberka wieprzowe. Czasami inne tluste mieso (karkowka, szponder wolowy, itp.). Troche podrobow. Troche serow. Od czasu do czasu smietanka 30%.
Z wegli: troche chleba (glownie do jajecznicy), dzem do omleta, troche slodkosci (czekolada, krowki :-) ). Warzyw praktycznie nic
Mozna by wiec rzec: banał. Ale dla mnie najwazniejsze jest dobre samopoczucie i brak objawow choroby. Moge nawet zaryzykowac ze jestem na 4S :viva:

a jak u Ciebie Wiraha wyglada - na obecna chwile - sprawa dietki ?
  Temat: Dieta pakerska
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 59587

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Śro Paź 14, 2009 12:47   Temat: Dieta pakerska
Cytat:
Ergo - dieta 100% surowa nie jest dla każdego.

zaryzykowalbym nawet stwierdzenie, ze jest dla nikogo.
  Temat: Dieta pakerska
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 59587

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Śro Paź 14, 2009 10:09   Temat: Dieta pakerska
Cytat:
Czyli co? Wychodzi, że Hannibal i inni od 200 g białka są na diecie high carb czy raczej medium carb.


wychodzi tylko na to, ze prawdopodobnie takie osoby krocej pozyja.
Spojrz na Pudziana: facet ma 32 lata, a dalbym mu ze 40. Oczywiscie mozna debatowac czy to wplyw nadmiaru bialka, koksu, genetyki czy tez innych przyczyn.
Ale obserwujac ludzi napakowanych (a w tradycyjnej diecie pakerskiej wybitnie mozna przedawkowac bialko) stwierdzam ze sa to z reguly mlode dziatki.
No, ale dla niektorych najwazniejsza jest maksyma, ktora wyznawal niemiecki kulturysta Andreas Munzer: Zycie jest zbyt krotkie, zeby byc malym :->
  Temat: Bóle stawów
Kevo

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 28483

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Śro Paź 14, 2009 09:39   Temat: Bóle stawów
Na bolace stawy z praktyki osob z silowni: Animal Flex
Fakt ze oparty m.inn. na glukozaminie (ktora - jak potwierdzily badania - ma efekt porownywalny z placebo) ale jednak jest tam caly kompleks innych wspomagaczy na bolace stawy.
W przypadku ich standartowego "zjechania" np w wyniku przetrenowania, Animal Flex moze pomoc.
Obecnie jeden z najlepszych preparatow na tego typu problemy.

Ale jest lepszy sposob: regularnie szamac rozgotowana gicz cieleca i/lub nozki wieprzowe (niech zyje dr. Kwasniewski :-D ). Zaden Animal Flex sie do tego nie umywa.
  Temat: Dieta pakerska
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 59587

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Śro Paź 14, 2009 09:14   Temat: Dieta pakerska
a wiec wedlug slow Yudkina nadmiar bialka szkodzi (pokrywa sie to z Kwasniewskim). Pytanie tylko, co nazwac nadmiarem bialka ? I tu znow Yudkin potwierdza 1-1,5g/n.m.c.
O czym wspominalem, poniewaz zgadza sie to z obserwacjami mojego organizmu, ktorego - nota bene - lubie regularnie eksploatowac ciezkim żeliwem :)

A propo bialka, jako wylacznego zrodla paliwa. Swego czasu w pewnych krajach Ameryki lacinskiej istnial "elegancki" sposob pozbywania sie niewygodnych wiezniow politycznych. Polegal on na tym, ze wiezniow karmiono wylacznie chudym miesem. Efekt latwo przewidywalny - w ciagu 1-2 miesiecy, smierc.
  Temat: Dieta pakerska
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 59587

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Śro Paź 07, 2009 23:20   Temat: Dieta pakerska
Ja nic nie musze udowadniac, To Ty musisz udowodnic, ze nie mam racji. Jesli nie potrafisz, to po co negujesz moja (i nie tylko moja) teorie ?Twierdze tylko ze przesadna ilosc bialka skraca zycie. Ty wyskakujesz z przeslaniem ze wieksza ilosc bialka jest OK. Przeslaniem - dodajmy - zaczerpnietym od Witolda Jarmolowicza.


Cytat:
dzikie zwierzęta, które były przez miliony lat pożywieniem ludzi zawierały w sobie zdecydowanie więcej mięśni, organów niż tłuszczy

Skad ta pewnosc ze ludzie miliony lat zywili sie zwierzetami. Wedlug mojej wiedzy ludzkosc liczy sobie max 6000lat. A cala ta teoria ewolucji i wszytskie jej pochodne, wlacznie z wykladniami zywieniowymi opartymi na teorii pochodzeniu czlowieka od malpy, jest dla mnie kupa bzdetow.
Jak wiec widzisz, sie nie dogadamy :) .
  Temat: Dieta pakerska
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 59587

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Śro Paź 07, 2009 21:59   Temat: Dieta pakerska
a jakie masz dowody ze jest dobre ?
  Temat: Dieta pakerska
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 59587

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Śro Paź 07, 2009 20:55   Temat: Dieta pakerska
Zenon, ten post Roberta Kieszy to perelka. Kiedys, 2-3 lata temu go parokrotnie czytalem a ostatnio nie moglem go znalezc (jakos tak mnie naszedl sentyment).
Chcialbym tylko powiedziec, ze nic tak nie podkreca metabolizmu jak nadmierna ilosc bialka, np 200g. A to najprostsza recepta do szybkiego zestarzenia sie.

PS. wlasnie dzisiaj opilem z budowlancami wieniec (znaczy sie koniec budowy) i mieszkam - w tym momencie - 20 km pod Warszawa, czyz zycie nie jest piekne :viva:
Minus jest tylko taki ze musze korzyzstac z jakiegos Iplusa w kwesti internetu.
Ale nic to, w przyzslym tygodniu sprowadzam sprzet do pakowania a to podstawa :-D
  Temat: To jest kozactwo...
Kevo

Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 27829

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Śro Paź 07, 2009 07:56   Temat: To jest kozactwo...
A moze by tak:

extreme break dancing

niestety bez dzwieku
  Temat: To jest kozactwo...
Kevo

Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 27829

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Śro Paź 07, 2009 07:51   Temat: To jest kozactwo...
Temat powinien - chyba - pomalu wyewulowac w kierunku break dancu :)
To tez niezli "zawodnicy"
http://www.youtube.com/watch?v=8IlwMnM_n38
  Temat: Dieta pakerska
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 59587

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Śro Paź 07, 2009 07:29   Temat: Dieta pakerska
Pamietam ten post Sonbatego (z 5 lat temu). Niestety nie skopiowalem. Ale chyba nie ma czego zalowac. Najbardziej mi utkwilo z jego wypowiedzi: ze wcina caly czas parowki z majonezem i ze to niezle zarcie :) . Inni tez sie uczyli i nie mieli sie czym popisac w kwesti praktycznej wiedzy.
Tak wiec - moim zdaniem - wartosc merytoryczna tego postu byla srednia :D

A powod skasowania tego postu - ktory podalas - moze by ciekawy (nic o tym nie wiedzialem). Czyzby chodzilo kase i mniejsze wplywy ze sprzedazy suplementow i odzywek ? :)
  Temat: Ilość posiłków trening siłowy
Kevo

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 36739

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Śro Paź 07, 2009 07:22   Temat: Ilość posiłków trening siłowy
Jesli bialko jest najwyzszej jakosci, mi spokojnie wystarcza 1,5g albo i mniej.
Czyli: przy wadze ok. 82 kg bedzie to max 120g - swiat i ludzie.
  Temat: Ilość posiłków trening siłowy
Kevo

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 36739

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Wto Paź 06, 2009 22:07   Temat: Ilość posiłków trening siłowy
A tutaj http://www.sfd.pl/Dieta_Optymalna-t7437-s1.html troche informacji dot. diety optymalnej w wydaniu zawodowym. Link z zamierzchlych czasow, ale jednak.
W USA tez wsrod zawodowcow jest coraz popularniejsza LC - ale uwaga - z duza podaza tluszczow, a nie tylko bialka. Kiedys klasyczna LC w wydaniu pakerskim to byly kolosalne ilosci bialka. Teraz trendy sie zmieniaja z korzyscia dla wiekszej ilosci tluszczow. Bez tego ani rusz
  Temat: Plecy
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 79387

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Wto Paź 06, 2009 21:53   Temat: Plecy
Pozwole i ja sobie wtracic pare uwag dotyczacych plecow - zp raktyki.
Marwty ciag (mi najbardziej podchodzi na prostych nogach) - to podstawa. Buduja mase praktycznie calych plecow.
Podciaganie - szczegolnie w szerokim nachwycie - ladnie poszerzaja, nosisz wtedy arbuzy pod pachami :) . Ale mi osobiscie to cwiczenie nie podchodzi, tym bardziej ze i tak mam "arbuzy' juz genetycznie :) .
No i wreszcie (chyba nikt nie wspominal) rownie wazne cwiczenie: podciaganie sztangi w opadnie tulowia tzw wioslowanie. Pieknie rozwija grubosc najszerszego grzbietu.
Reasumujac na duze plecy: martwy ciag (w roznych wydaniach, kwestia gustu) i wioslowanie to podstawa.
  Temat: Ilość posiłków trening siłowy
Kevo

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 36739

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Wto Paź 06, 2009 21:45   Temat: Ilość posiłków trening siłowy
Typowe dla malo obeznanych pakerow jest gadanie o bialku (jako budulcu)- jego wartosci biologicznej w wydaniu LC i jego ilosci w wydaniu HC (2-3 g/m.c.) - a malo kto gada o rownie waznym skladniku - czyli paliwie. Rzecz jasna tluszczu.
Jesli chcesz budowac mase na LC to nie musisz wcinac niebosieznych ilosci bialek. Z reguly wystarcza 1 - 1,5g/m.c. Bardzo istotne jest dostarczenie duzej ilosci tluszczy pochodzenia zwierzecego.
Lalek wspominal o BCAA - marnowanie kasy. Jesli to mialoby miec sens, to nalezaloby przyjmowac min. 20g BCAA dziennie. A efekty tez mizerne.
Ilosc posikow nie ma wiekszego znaczenia. Jesz wtedy kiedy jestes glodny - do syta. Dla jednego beda to 2 posilki dziennie, dla innego 4 albo i wiecej.
Lukasz Każmierczak (polski kulturysta) tez swego czasu byl na diecie Kwasniewskiego i jadal 5-6 posilkow dziennie. Ale rzecz jasna byl na "towarze", stad te ilosci.
  Temat: Dieta pakerska
Kevo

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 59587

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Wto Paź 06, 2009 21:26   Temat: Dieta pakerska
Nie poruszyliscie podtawowej kwesti diety pakerskiej w wydaniu wyczynowym a czesto i amatorskim, mianowicie - koksu.
Wtedy takie ilosci bialka oraz wegle moga byc niezlym paliwem i budulcem - pod warunkiem malej ilosci tluszczow.
O tym tez pisze JK, jako dieta japonska. Odpowiednie proporcje bialka do wegli. O dziwo, gdyby zmniejszyc troche ilosci bialka, wywalic roslinne, to wypisz wymaluj - tzw. dieta japonska w wydaniu pakerskim. Ponoc nie najgorsza.
Ktos tu wspomnial o SFD - mi tez tym zapachnialo :) . Kazda byle jaka stronka pakerska jest nafaszerowana podobnymi bzdetami dietetycznymi - bialkami jaj, owsianka, oliwa itp.

Pozdr.
  Temat: nie każdy wie o co chodzi
Kevo

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 44554

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Wto Cze 30, 2009 20:15   Temat: nie każdy wie o co chodzi
Cytat:
Proszę raczej opisać, w jaki sposób wyleczył się Pan z wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Jest tu wiele osób, które ten temat interesuje.

W duzym skrocie:
1. Dieta Optymalna (zmodyfikowana: bez ww. zlozonych poza ziemniakami, wykluczone warzywa owoce i oczywiscie pszenica, zyto)
2. Sulfasalazyna EN 3g dziennie (w dawkach 3x2)
w duzym skrocie tyle, jak kogos bardziej interesuje to poszukam linkow, poniewaz dosc szczegolowo opisywalem gzdies, kiedys na forum DD i glownie Kwasniewskiego.
  Temat: nie każdy wie o co chodzi
Kevo

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 44554

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Pon Cze 29, 2009 23:34   Temat: nie każdy wie o co chodzi
Cytat:
na razie to tyle..
Teraz tylko czekac az dostane po glowie


o, mądrego to aż miło posłuchać :pada:

Panie Witoldzie, merytorycznie według Tomasza Kwaśniewskiego to jestem na ŻO.
Ale niech tam, nie będziemy się przepychać jak w przedszkolu.
  Temat: Waldek B i jego ciekawostki
Kevo

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 4912

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Cze 28, 2009 18:13   Temat: Waldek B i jego ciekawostki
Wiem Waldek o czym piszesz.
Swego czasu, znaczy sie na poczatku lat 90 tez zaczytywalem sie w ksiazkach Ericha von Deanikena, ale przede wszystkim Lucjana Znicza. Ale jakos teorie o zapoczatkowaniu zycia na ziemi przez obce cywilizacje nigdy mnie nie przekonywaly. Poniewaz problem ogolnie powstania zycia pozostawal. Chociazby skad sie wziely te czysto hipotetyczne rozwiniete cywilizacje.
Ale nie wiedzialem, ze Kwasniewski tez pisal o podobnych tezach.
  Temat: nie każdy wie o co chodzi
Kevo

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 44554

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Cze 28, 2009 15:59   Temat: nie każdy wie o co chodzi
BeataZ, zacytuj mi cos madrego z biochemii. Bo zakladam ze masz cos tam na polce i cos tam poczytalas. Z Twoim wielkim mozgiem wykladnia biochemii wedlug Stryera bedzie fascynujacym doznaniem.
W morde, gadam juz jak misiek, nie jest dobrze 8-)

Waldek B, oswiec mnie. Mowisz to na serio czy ironizujesz ?
  Temat: nie każdy wie o co chodzi
Kevo

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 44554

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Cze 28, 2009 15:12   Temat: nie każdy wie o co chodzi
Cytat:
Z tego co piszesz to wygląda że pasjonujesz się dużymi mięśniami
a wielkość wątroby nerek i mózgu w stosunku do tego mięsiwa
ma dla ciebie mniejsze znaczenie o ile w ogóle ma
bo nie czujesz wcale o co chodzi.

Z takim podejściem wcale się nie dziwie
że wolisz uproszczoną wersje fizjologii dla ubogich
w interpretacji kpr. Sowy.

z kolei z tego co Ty piszesz, uwazam ze jestes jadowita zmijka tudziez zmijkiem.
Fajnie jest oceniac calego czlowieka na podstawie wyrwanej z kontekstu informacji z jednego postu. Gratuluje wielkiego mozgu i malych miesni.
  Temat: nie każdy wie o co chodzi
Kevo

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 44554

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Cze 28, 2009 15:06   Temat: nie każdy wie o co chodzi
Ciesze sie Hannibal, ze mnie potraktowales delikatnie jesli chodzi watek z surowizna. :-)

Cytat:
tak samo myśli toan zza miedzy, że my tak myślimy

wiem ze tak mysli toan, ale ja tak myslalem kiedy jeszcze nie wiedzialem ze tak mysli toan :-) . Znaczy sie myslalem tak gdy czytalem posty p. Witolda.

Cytat:
otóż ja tak nie myślę, choć uważam, że jak nowicjusz, jak nie ma własnej dłuższej praktyki, to będzie jadł najprawdopodobniej zbyt małe ilości białka połączone ze zbyt małą ilością węgli, czego dowodem jest chociażby te parę osób, które ostatnio pisały o swoich problemach

ja natomiast mysle, ze tak wlasnie mysli p. Witold a Ty powielasz jego sposob myslenia. :-> .

Fakt byla kiedys moda na tzw. "przebialczenie" i ludzie popadali w skrajnosci. Zreszta z oplakanym dla nich skutkiem.
Czestym bledem poczatkujacych ZO jest zjadania za malych ilosci wegli przy zbyt duzej ilosci bialka i za malej tluszczu. Na zasadzie ze wystarczy jesc tluste mieso, ktore z reguly ma stosunek BT 1:1 lub w porywach 1:2.
Czyli taki Ellis.
  Temat: nie każdy wie o co chodzi
Kevo

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 44554

PostForum: Hyde Park   Wysłany: Nie Cze 28, 2009 14:21   Temat: nie każdy wie o co chodzi
fajny poscik. Lubie takie szczere, z otwarta przylbica :viva:
I znowu dzieki Zenon za publiczne wyrazenie o mnie cieplych slow :-)
Cytat:
Po pierwsze jest tam kilku wartosciowych pod roznym wzgledem osob. Flo, Vigo, Grizzly, Viola, Szymon czy Admin
.
tym bardziej, ze tez zawsze cenilem sobie Twoje zdanie na tym forum. Ale, ze zaraz Grizzly (siema misiek) ???. Coz sa gusta i gusciki :-D .

Dawno tu sie nie udzielalem, poniewaz po pierwsze nie jestem typem namietnego usera z paru tysiecami wpisow i po drugie co wazniejsze, zirytowalo mnie ciagle pompowanie nowej wiedzy o surowiznie i to w postach zupelnie z tym niezwiazanych. Bez urazy, ale stalo sie to juz nuzace.
Zirytowal mnie tez Pan Witold, ktory - z trudnym do wyjasnienia uporem (a moze wcale nia tak trudnym) - probowal zobrzydzic ZO, np. wciskac kit ze Zywienie Optymalne wiaze sie z jedzeniem 30g bialka dziennie.
Panie Witoldzie przeciez ludzie na tym forum to nie ciemna masa, a Pan nie jestes dobrym politykiem zeby to sie moglo udac. Jesli ktos jest uprzedzonu do Kwasniewskiego z przyjemnoscia lyknie takie bajki, a i jeszcze z luboscia skomentuje.
Ja np. zjadam dziennie ok. 60-100g i uwazam ze jestem na ZO. Co wiecej: uwaza tez tak pewien lekarz (notabene jeden z pierwszych "wychowankow" JK), ktory mnie prowadzil ze wzgledu na moja chorobe (wrzodziejace zapalenie jelita grubego). Obecnie nie mam juz zadnych objawow choroby, a mimo to zjadam i tak ww. ilosc bialka i 3 razy wiecej tluszczu. I jestem na ZO - niech to sobie kazdy wbije do glowy.

Prawda jest taka, ze swiadomie czy tez nieswiadomie (ja wole robic to z pelna swiadomoscia) i tak musimy komus zaufac, np. w tak waznej kwesti jak odzywianie. Przeciez nie mamy wiedzy, warunkow, pieniedzy, krotko mowiac mozliwosci, zeby samodzielnie zgromadzic dziesiatki ochotnikow i przeprowadzic wieloletnie badania.
O takich badaniach tylko sobie mozemy poczytac. Tylko co wtedy jesli takie same badania sie roznia ? Jak np w ostatnim nr "Muscular Development" gdzie to naukowcy Japonscy podczas badan na ochotnikach stwierdzili przyrost masy miesniowej podczas treningu z ograniczonym przeplywem krwi (to nie zart, zaklada sie opaske uciskowa na trenowany miesien), natomiast naukowscy amerykanscy i brazylijscy stwierdzil - tez podczas badan - ze nie ma to wplywu na przyrost masy miesniowej.
Zmierzam do tego, ze i tak musimy na kims polegac. Na kims kto te wyniki ladnie zinterpretuje i pouklada nam w glowie. Oczywiscie samodzielne myslenie jest kluczowe, ale nie oszukujmy sie: jestesmy bardzo podatni na wplywy tzw. autorytetow. Przy czym dla kazdego autorytet bedzie kims innym.
Dla jednego moze to byc np: P. Witold, dla innego P. Tomasz Kwasniewski lub Jan Kwasniewski, a dla innego Robert z Australii (notabene bardzo lebski gosc - pozdrawiam , jesli czyta) itd.
Ja obecnie jestem na tym etapie ze ufam wiedzy i jej wykladni w wydaniu Tomasza Kwasniewskiego (pozdrawiam :-) ) I mam wrazenie ze to juz sie nie zmieni.
Dlatego tez daleki jestem od wystepowanie w roli adwokata, poniewaz jestem przeciwienstwem wazeliniarstwa, ale wszystko co zaprezentowal JK (bez wypaczen jak to ma miejsce na tym forum; czytaj: 30g bialka) i dalsza kontynuacja przez TK, jest dla mnie OK.
To ze JK zdradzil publicznie swoje pewne poglady filozoficzno-religijne (z ktorymi notabene kompletnie sie nie zgadzam) nie ma nic do rzeczy z jego pogladami jesli chodzi o odzywianie. Ludzie zarzucaja: no dobra ZO, ale co ten gosc wygaduje o Biblii i tym podobnych. A ja sie pytam: czy jak idziesz do lekarza, to tez pytasz w co wierzy ? A moze on jest wyznawca czarnego kota ? Nie ma to znaczenia. Wazne jest na ile skuteczne sa jego porady dot. zdrowia i odzywiania.
I trudno sie dziwic czasami emocjonalnym wypowiedziom TK, skoro w gre wchodza wiezy rodzinne.
A swoja droga, kiedys na pewnym forum napisalem ze - mowiac brutalnie - Janowi Kwasniewskiemu i tak malo "palma" odbila (jesli wogole) w stosunku do tego co wypromowal.
Ludzie schodzili na psy, juz po mniejszycych wydarzeniach zwiazanych z byciem na swieczniku.
Takie jest moje zdanie.

PS. "Kevo" na DD = "Vigo" na Kwasniewskim :-)
  Temat: Polecane energetyki...
Kevo

Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 31862

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Czw Lis 27, 2008 06:58   Temat: Polecane energetyki...
Cytat:
bez linkowo :)


o, już lepiej :)
  Temat: Polecane energetyki...
Kevo

Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 31862

PostForum: Aktywność fizyczna, sport   Wysłany: Śro Lis 26, 2008 11:51   Temat: Polecane energetyki...
Koen, Twój udział na tym forum to w ramach marketinku szeptanego przy promocji nowego produktu, czy też tak na serio ?
http://wiadomosci.mediaru..._Koenade,group2
  Temat: Nowotwory, cukrzyca, Japończycy i termofor
Kevo

Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 53141

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Czw Lis 20, 2008 18:31   Temat: Nowotwory, cukrzyca, Japończycy i termofor
Cytat:
Z chęcią poczytałbym, co ma do powiedzenia na ten temat tutejszy Admin, ale dostrzegam pewną absencję

Ciekawe dlaczego ? :P
  Temat: Nowotwory, cukrzyca, Japończycy i termofor
Kevo

Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 53141

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Czw Lis 20, 2008 18:03   Temat: Nowotwory, cukrzyca, Japończycy i termofor
To dobrze ze pragniesz sobie wyrobic opinie na podstawie wielu glosow z kazdej strony. W koncu jak to sie mawia "prawda lezy po srodku". Ale pytanie czy te regule mozna zastosowac zawsze i wszedzie.

Mysle ze Pan Witold w koncu moglby zabrac glos na temat wielu optymalnych zmarlych na raka. Byc moze od niego dowiesz sie tez wiecej na temat raka krtani Kwasniewskiego.
  Temat: Nowotwory, cukrzyca, Japończycy i termofor
Kevo

Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 53141

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Czw Lis 20, 2008 17:47   Temat: Nowotwory, cukrzyca, Japończycy i termofor
M i T, rak krtani Kwasniewskiego to kompletna bzdura. Przynajmniej tak twierdzi jego syn, a nie mam powodow zeby mu nie ufac w tej kwesti.
Plota o raku krtani wziela sie ze strony pewnych zawistnych ludzi, ktorzy byc moze bazowali na rzeczywiscie niezbyt pewnym glosie Kwasniewskiego.
  Temat: Tabele wartości odżywczej
Kevo

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 14136

PostForum: Zdrowa żywność   Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 22:53   Temat: Tabele wartości odżywczej
Cytat:
Cudze chwalicie, swego nie widzicie


http://www.jedzdobrze.pl/tabele/
  Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 122886

PostForum: Choroby   Wysłany: Pią Sie 29, 2008 11:58   Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Cytat:
to ja juz nie spytam co oni polecaja na potencje


Masz na mysli jadra a moze cos innego...? ;)
Ide o zaklad ze gdzies na swiecie sa potrawy-przysmaki w stylu "smazone jaderka".
Ale, ale, moze by tak na surowo ? Toz to bogactwo enzymow a nawet hormonow :P
  Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 122886

PostForum: Choroby   Wysłany: Czw Sie 28, 2008 22:00   Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Jeszcze jedna rada dotyczaca CU. Tym bardziej cenna ze tez z autopsji, ale nie tylko. Juz stara medycyna chinska radzila: jesli masz problem z jakims organem, to go zjadaj.
Reasumujac: masz CU - jedz flaczki conajmniej 2 razy tyg. To naprawde pomaga i wspomaga.

Pozdr.
  Temat: Nowotwory, cukrzyca, Japończycy i termofor
Kevo

Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 53141

PostForum: Diety pozostałe   Wysłany: Czw Sie 28, 2008 20:30   Temat: Nowotwory, cukrzyca, Japończycy i termofor
Cytat:
Wielu optymalnych zmarło na raka właśnie


To pewna informacja ? Proszę podać coś wiecej.

Pozdr.
  Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 122886

PostForum: Choroby   Wysłany: Wto Lip 01, 2008 16:47   Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Dzieki, kto wie moze sie jeszcze na siebie natkniemy nie wiedzac o tym. :)
  Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 122886

PostForum: Choroby   Wysłany: Wto Lip 01, 2008 16:18   Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Dzieki za odpowiedz.

A masz moze jakies konkretne adresy. Cos wspominales o hali mirowskiej.
Mieszkam w W-wa Ursus i mniej wiecej ta lokalizacja by mi odpowiadala, ale drugi koniec Warszawy tez nie jest problemem.
Chodzi mi glownie o smietane.
  Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 122886

PostForum: Choroby   Wysłany: Wto Lip 01, 2008 15:55   Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
No wlasnie podyskutujmy o tym.
Jak Pani sadzi czy pasteryzowane mleczne sa juz OK ?

A do Ciebie Hannibal. Czy sa produkty mleczne nie pasteryzowane w sprzedazy takie jak: sery, smietana ?
Wiem ze maslo nie pasteryzowane kupujesz z allegro.

Pozdr.
  Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 122886

PostForum: Choroby   Wysłany: Pon Cze 30, 2008 14:46   Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Cytat:
takiej przy której można 120 i ciągniemy zapałki kto leci po flaszkę (żartuję).


lubie takie zarty :D
  Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 122886

PostForum: Choroby   Wysłany: Pon Cze 30, 2008 11:41   Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Cytat:
Prawda jest taka - im coś bardziej glukogenne tym badziej alergizujące

i to juz wystarczy.

Zastanawia mnie tylko z praktyki CU aspekt stosowania DO w kontekscie alergii, o ktorych Pani pisze.
Poniewaz wykluczamy warzywa (oprocz ziemniakow), mleczne to pozostaja jajka, mieso, troche sokow. Coz wiec pozostaje jesli chce sie zywic na co dzien "na miescie" ? Niewiele. Pozatym takie jedzenie staje sie monotonne.

Chodzi mi o to ze smietana jest dla mnie doskonalym zrodlem tluszczu jesli chodzi o walory smakowe i praktyczne. Po prostu: jem z rana jajka z tluszczem, kupuje 400ml smietany Piatnicy 30% i mam sprawy jedzenia zalatwione do godz. 17. A tak wykluczajac mleczne robi sie problem natury praktycznej.
  Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 122886

PostForum: Choroby   Wysłany: Pon Cze 30, 2008 08:58   Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Dziekuje Pani Ewo za odpowiedz.

Czy po "napakowaniu" sie smietana i serami, rotowanie mlecznych co trzy dni wystarczy ?

PS. czytalem Pani ksiazke, ale nie wszystko dla mnie jest jasne.
  Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 122886

PostForum: Choroby   Wysłany: Nie Cze 29, 2008 16:09   Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Ok, Ok. Zboza juz sa wyjasnione.

Ponawiam pytanie: a co z mlecznymi ?
  Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 122886

PostForum: Choroby   Wysłany: Nie Cze 29, 2008 13:57   Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Pani Ewo, w zupelnosci sie zgadzamy jesli chodzi o rodzaj ww. Wiem to m.inn. z autopsji.
Z weglowodanow zlozonych tylko ziemniaki (jakims trafem skrobia w nich zawarta nie szkodzi przy CU), reszta proste (pierwszy trzy miesiace).
Zboza przy CU to trucizna.

Ale co Pani sadzi o mlecznych (poza mlekiem) przy tych chorobach ? Mam wrazenie ze mi nie szkodza, a lubie smietane, sery i maslo.
  Temat: Surowa wieprzowina
Kevo

Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 69933

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 23:41   Temat: Surowa wieprzowina
Jurek1946:
Cytat:
Teraz rozumię o co biega i inni którzy te posty czytali napewno też wszystko pojęli

no wlasnie, problem polega na tym ze wiekszosc scysji miedzy ludzmi wynika z braku dostatecznej komunikacji i wymiany mysli.
Jurek, tak naprawde poza zainteresowanymi czyli Zenona i Hannibala nikogo to nie interesuje.
Ale ja nie o tym.

Zastanawia mnie ze wszyscy nawijaja o jedzeniu surowizny pod katem pokarmow ludzi pierwotnych. A jesli ta cala teoria ewolucji to jeden wielki shit.
Jeslie ja np. wierze w Boga (nie jestem bron Boze katolikiekm ;) ) to co wtedy ?
Krotko mowiac, naprawde wierze w Boga i cala teoria ewolucji to dla mnie jeden wielki bajer, utworzony dla potrzeb ludzi ktorzy nie chca wierzezyc w Boga. I trzeba bardzo nie chciec zeby nie dostrzec projektu istoty nadprzyrodzonej jesli chodzi o nasza ziemie, ludzi, ekosystem i caly wszechswiat.
Zakladajac wiec - przez krotka chwile dla niektorych - ze Bog nas stworzyl i zaprojektowal to cala ta historia o pokarmach ludzi pierwotnych moze byc jednym wielkim bledem.

PS. troche nie na temat, ale co tam

Pozdr.
  Temat: Surowa wieprzowina
Kevo

Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 69933

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 16:35   Temat: Surowa wieprzowina
Zenon napisal:
Cytat:
Wada jest jednak to, ze z tego kolagenu duza czesc sie nie przyswoi

no to sie roznimy, poniewaz wedlug mojej wiedzy kolagen sie przyswoi pod warunkiem dostatecznej ilosci wit. C.

Pozdr.
  Temat: Surowa wieprzowina
Kevo

Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 69933

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 12:24   Temat: Surowa wieprzowina
Czesc Nelka, sorry ale nie zrozumialas mnie (moze dlatego ze pisalem ogolnikami).
Nie mam zadnych problemow. Chorowalem na wrzodziejace zapalenie jelita grubego 5 lat temu. Odkad jestem na diecie zblizonej do diety Kwasniewskiego (taka odmiana LC) zapomnialem o chorobie.
Uwierz mi czuje sie i wygladam znakomicie (eech ten brak skromnosci), podobnie i na moim eksperymencie z surowizna.
To po pierwsze.
Po drugie: gdy kupuje mieso mielone, to zawsze bez zadnych dodatkow, w stylu soja itp.
Jest to po prostu normalne mieso zmielone z kawalkow miesni, tkanki lacznej, chrzatek, skorek i okrawkow tluszczu, czyli z odpadkow. Jestem zwolennikiem szkoly Kwasniewskiego ze wlasnie taki "towar" jest najzdrowszy. Dlatego wole nawet kupic tego typu mieso (tym bardziej ze taniej) niz kawalek miesnia. Chociaz miesnie tez zjadam.
Na tego typu miesie mielonym jest napisane: do 30% tluszczu (i bardzo dobrze), oraz zawartosc kolagenu w bialku ok 18% (to wlasnie te okrawki - i jeszcze lepiej). Kolagen jest bardzo dobrym bialkiem, organizm moze go wykorzystac do budowy wszelkich innych bialek w ciele pod warunkiem ze dostarczymy wit. C. Poniewaz warzyw i owocow jem bardzo malo (tylko do smaku) dlatego tez pije nektar z dzikiej rozy lub aceroli, ktore to jak wiadomo sa bombami z wit. C

Pozdr.
  Temat: Surowa wieprzowina
Kevo

Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 69933

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Czw Kwi 03, 2008 21:18   Temat: Surowa wieprzowina
No to i ja sie podziele.
Jadlem wylacznie surowe mieso wolowe (kupowalem od razu gotowe mielone) mieszalem z mielona slonina (mniej wiecej w stosunku; mieso-slonina; 2-1). Lekko doprawialem.
Wylacznie w ten sposob jadlem przez ok 2 tyg. Najlepszy hardcore byl w pracy - jedzenie czasami w kiblu, gdzies po katach (wiadomo co powiedza "ludzie" ;( ). Ale na szczescie mialem prace, ktora sam sobie moglem regulowac, wiec jakos to bylo. Pisze mialem, poniewaz teraz prowadze dzialalnosc i sam sobie jestem szefem. Pelen luz, moge nawet chlapnac bez stresu szklaneczke moczu 8) .
Efekty takiej krotkotrwalej diety byly nastepujace:
1. znaczna poprawa cyklu wyproznien, stolec miekki niemal ksiazkowy (znaczy sie opisany w ksiazkach medycznych); przepraszam za te szczegoly, ale ktos kto choruje/owal na wrzodziejace zapalenie jelita grubego, wie ze widok normalnego stolca to najpiekniejszy widok na swiecie.
2. poprawa stanu cery, mimo ze jestem na diecie LC (przechylam sie w kierunku scislego Kwasa) od ok. 5 lat, to dopiero po tej kuracji cera mi sie zrobiala jak u niemowlecia, az zona byla zachwycona, przebakiwala cos ze sama bedzie wcinac surowizne ale na tym sie skonczylo.

Innych pozytywnych jak i negatywnych zmian nie zauwazylem. w zwiazku z tym jestem dalej na termicznej LC, ale nachodzi mnie znowu na sprobowanie surowizny. Stad tez moj post o surowej wieprzowinie.
Doszliscie do jakis wnioskow ?
Wiraha cos wspomnial o odpowiedzi od dr Ellisa na temat ksiazki Dr. Marvin Harris. Moze warto by sie zapoznac i pojsc tym tropem ?

Instynktownie cos czuje ze te historie o niezdrowej wieprzowinie (jak np ze zle dziala na krwinki) to stek bzdur, cos ala "Pani domu" lub "Gala".
Bardziej martwi mnie temat pasozytow z wieprzowiny, glownie wlosnicy. Mieso niby przebadane weterynaryjnie, ale wiadomo jak jest.

Pozdr.
  Temat: Surowa wieprzowina
Kevo

Odpowiedzi: 83
Wyświetleń: 69933

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Wto Kwi 01, 2008 22:34   Temat: Surowa wieprzowina
Panowie i drogie Panie, dawno tu nie zagladalem a widze ze dzial surowizny kwitnie (sorry za kolokwialny styl, ale jestem po cwiartce :x )
Pewnie temat byl juz walkowany, ale porusze jeszcze raz.
Mianowicie widze ze przewija sie tylko jedzenie glownie surowej wolowiny, cieleciny, ewentualnie jagnieciny.
Co w takim razie z moim ulubionym zwierzeciem czyli wieprzowina ?
Czy temat wlosnicy byl juz przerabiany ? Krotko mowiac czy sa osoby ktore wcinaja surowa wieprzowine bez obaw. Dla mnie byloby to o tyle lepsze ze:
1. mieso wieprzowe na prawde mi smakuje (w przeciwienstwie do - o dziwo - wolowiny, a jagnieciny-baraniny to juz nie trawie, ten zapach :sad: )
2. Odpada problem dotluszczania sie mlecznymi, po prostu jem tlusta wieprzowine chociazby ze slonina.

Pozdr.
  Temat: Przygotowywanie posilkow: przepisy, technikalia
Kevo

Odpowiedzi: 243
Wyświetleń: 133434

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Wto Kwi 01, 2008 22:25   Temat: Przygotowywanie posilkow: przepisy, technikalia
Cytat:
Ja dzis kupilem sobie zimnotloczona oliwe, z ekologicznych zbiorow.
Mialem nadzieje, ze lagodna oliwa bedzie przeze mnie tolerowana.

Niestety - w oliwie jest cos czego moj organizm nie toleruje. Zjadlem do obiadu odrobinke oliwy i czuje ja teraz w sobie.
Po innych tluszczach - rowniez roslinnych - nie mam takich objawow.

Jak myslicie, co moze byc przyczyna takiej nietolerancji u mnie?


Mysle ze przyczyna moze byc to o czym pisales, czyli "czyszczenie watroby".
Tez tak czyscilem 5-6 lat temu na podstawie ksiazek Malachowa, a ze zawsze ide na calosc, to i tez oliwy nie pozalowalem. Do dzisiaj podobnie jak Ty nie trawie tego paskudztwa. A o dziwo przed czyszczeniem nie mialem zadnej awersji.
Obecnie sam zapach oliwy mnie rozwala (a niby taka zdrowiutka :D )
  Temat: Dieta niskoweglowodanowa a stres.
Kevo

Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 47505

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Śro Lis 07, 2007 16:07   Temat: Dieta niskoweglowodanowa a stres.
Hannibal, nie dogadasz sie z Pane Witoldem, poniewaz w kwestie wchodzi nurt antyoptymalny i walenie w czambul wszystkiego co wymyslil Kwas.
Ale jesli napisales bialka 1,5g/kg no to chyba masz blogoslawienstwo Pana Witolda ;)
  Temat: Dieta niskoweglowodanowa a stres.
Kevo

Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 47505

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Lis 06, 2007 21:46   Temat: Dieta niskoweglowodanowa a stres.
no wlasnie Wiraha, a co Ellis sadzi o jedzeniu surowizny, mozesz go podpytac ?
Ostatnio wcinam co najmniej jeden posilek zlozony albo ze zmielonej jagnieciny lub wolowiny.
Smakowo bardziej mi podchodza obrobione termicznie, ale po surowiznie ogolne odczucia rewelacyjne.

Pozdr.
  Temat: Dieta niskoweglowodanowa a stres.
Kevo

Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 47505

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Lis 06, 2007 12:53   Temat: Dieta niskoweglowodanowa a stres.
Z racji mojej pracy, odwiedzilem wszystkich "wodziazy" w okolicy Muszyny, Piwnicznej i Krynicy. Jest tam co najmniej parenaście odwiertów. A firm ciągnących wodę jeszcze więcej.
Największy koszt producenta wody, to koszt produkcji butelki i/ewentualnie reklamy/marketingu.
Ważnym składnikiem tamtejszych wód wysokozmineralizowanych jest zawartość litu - ponoć przeciwdepresyjny.
Mi też Piwniczanka bardziej smakuje od Muszynianki.
Co do jedzenia 1 kg mięsa/dzień jak "radzi" Hannibal - to dziękuję.
Nie bez znaczenia może być fakt że zapotrzebowanie na magnez w LC może być o wiele niższe niż w przypadku innych diet i tym samym normy w stylu 400mg dziennie mogą być nieaktualne.

PS. pijąc Muszyniankę, wspomnij mnie ciepło, jako że butelki PET są "dmuchane" na promiennikach IR mojej firmy ;)
  Temat: Dieta niskoweglowodanowa a stres.
Kevo

Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 47505

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Lis 05, 2007 15:57   Temat: Dieta niskoweglowodanowa a stres.
ale, ale, co z magnezem w przypadku eksperymentu w szpitalu z udzialem Stefanssona ?
Jedzac same mieso, dostarczamy go nikla ilosc.
Wiem po sobie ze gdy jestem zbyt dlugo na LC bez dolomitu, to robie sie z deczka nerwowy.
Muszynianka, mak, slonecznik, pestki dyni sa ok. Ale gdy ktos ich nie je, tylko np. same mieso jak np. dr. Ellis, to co wtedy z magnezem ?

Pozdr.
  Temat: Tabele pokarmowe
Kevo

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 7964

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 20:56   Temat: Tabele pokarmowe
Znalazłem ciekawe tabele, praktycznie jest wszystko.
http://www.jedzdobrze.pl/tabele/
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 12:07   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Oczywiście. Miałem na myśli fizykę, chemię "papierową". Czyli nie podpartą innymi czynnikami. Czynnikami, o których często nie mamy pojęcia.
Ja np. jestem zwolennikiem medycyny chińskiej. Nawet kiedyś wykonywałem zawodowo zabiegi reflekologi (dyplom międzynarowej szkoły ISRMT).
I póki co, żadna nauka ścisła nie wykazała że istnieje coś takiego jak energia Chi. Czyli teoretycznie to nie ma prawa działać.
Tyle tylko że zabiegi ogólnie oparte na refleksoterapi działają, mam w tym zakresie parę ciekawych doświadczeń.
Dlatego zawsze patrzę z przymrużeniem oka na nauki ścisłe, szczególnie w kontekście odżywiania. Wypadkowych jest zbyt wiele żeby można tylko na podstawie parę wyliczeń fizyko-chemicznych stwierdzić że glukoza w sportach typu sprint jest lepsza niż tłuszcz.
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 11:54   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
I tak to właśnie jest.
Na papierach wychodzi że glukoza jest bardziej wydajnym paliwem niż tłuszcz, a życie swoje.
I następuje brutalna weryfikacja fizyki, chemii itp. ;D
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Śro Wrz 05, 2007 11:51   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Pewnie że sport zawodowy jest szkodliwy (jak pisał kiedyś Urban w "NIE" to produkcja kalek) ponieważ żeby stanąć na "pudle" trzeba się szprycować chemią, w przypadku kulturystów sterydami i hormonami. Nie ma innej metody, to całe gadanie o dobrej genetyce i dozwolonym dopingu to stek bzdur.
Metoda 4es ? Pewnie i ja jestem na niej.
Ale czy jest sens ładowac więcej białka niż 1,5g/1kg mc, nawet uprawiając sport amatorsko - rekreacyjnie ? Jeśli nie ma sensu, to jesteśmy skazani na tłuszcz i to w stosunku B/T - 1/2.
Z własnych obserwacji mojego organizmu, widzę że Ellis ma racje w przynajmniej jednej rzeczy. Mianowicie mitem jest że węglowodany chronią białko.
Nawet ograniczając węgle do 10-20g dziennie przez okres 2-3 miesięcy nie obserwuję spadku masy mięśniowej (pod warunkiem odpowiedniego spożycia tłuszczu no i białka minimum 1,2g/1kg mc). Czy z tego względu ewentualny nadmiar białka jest przerabiany na ww. ? Nie wiem
Ogólnie wiemy jeszcze zbyt mało o diecie LC, mimo badań. Dlatego opieram się nie tylko na "papierach" ale np. na wynikach (wygląd, zdrowie itp) osób propagujących taki a nie inny model żywienia.
Wygląd dr. Ellisa w wieku 55 lat mówi sam sa siebie: http://www.ultimatedietsecrets.com/gallery06.html

Bardzo podoba mi się stwierdzenie dr. Kwaśniewskiego, który pisze że człowiek powinien jeść najmniejszą możliwą ilość węglowodanów przy której dobrze funkcjonuje.
Dla jednego wystarczy 10g, a dla innego 100g

pozdr.
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Śro Wrz 05, 2007 08:24   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
A kto powiedział że jestem na diecie optymalnej ? Pisałem tylko że kiedyś byłem na ścisłej diecie Kwaśniewskiego. A obecnie staram się zachować mniej więcej proporcje B/T - 1/2
O tym żeby nie jeść pszenicy i żyta przy stanach zapalnych jelit wiem już od 3 lat. Zjem kromke chleba raz na miesiąc.
A mój post jest właśnie po to żeby wyeliminować mleczne, zachowując przy tym właściwy bilans kaloryczny.
Proponuję na wstępie zapoznać się z tym wywiadem dr Ellisa: http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=14743 a najlepiej z jego książką: "Ultimate Diet Secrets"
Nie tylko insulina jest czynnikiem wzrostu. Według niego przy diecie low carbo powstają właściwe warunki anaboliczne:
Cytat:
Również hormonalny profil - niski poziom insuliny, wysoki glukagonu, podwyższony epinefryny, hormonu wzrostu i testosteronu - sprawia, że tkanka mięśniowa nie jest rozkładana, a przy odpowiedniej podaży kalorii może się wręcz stymulować rozrost.


eeeh, bez Wirahy ani rusz.
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 21:14   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
"Diabeł tkwi w szczegółach" to moje ulubione powiedzenie. Jem ok. B: 100-130g, T: 200-300, W: 40-80. Rozbieżności są tak duże ponieważ zależy czy mam trening, czy jest zimno itp. I tak jest naprawdę (nie wydaje mi się) ponieważ mam dużą praktykę w ważeniu i przeliczaniu. Zresztą kto nie ma, jeśli ktoś był na "ścisłym" DO dr. Kwaśniewskiego przez parę lat. ;)

Jurek, jeśli Twój rocznik to 1946 to chylę czoło. Ale myślę że w tym wieku możesz i powinieneś włączyć ruch, np kulturystykę. Oczywiście w wydaniu lightowym.
Zjadanie 700g karkówki miałoby na celu dostarczać białko i tłuszcze wyłącznie z pokarmów zwierzęcych z wyłaczeniem mlecznych. Taki eksperyment, może spowodowany teoriami Pani Ewy Bednarczyk-Witoszek, która zaleca wyeliminowanie mlecznych jako - według niej - przyczyn alergii. A może teoriami i praktyką dr. Ellisa, który na wyłacznie dwóch stekach dziennie, zauważył u siebie najlepsze efekty.
Sprawa według Ellisa jest prosta, jeśli chodzi o ruchy wagowe. Wszystko zależy od ilości kalorii. Nie jest prawdą że na diecie low carbo nie przytyjesz, ponieważ jeśli dostarczysz nadmiar kalorii np. z tłuszczów to przytyjesz i to na tkance tłuszczowej a nie mięśniowej. Inna sprawa że na low carbo o wiele łatwiej kontrolować ilość kalorii. Tłuszcz szybko syci i trudno się przejeść, w przeciwieństwie do węglowodanów.
Na tej stronie: http://www.xmaxonline.com/ masz kalkulator do wyliczenia zapotrzebowania kalorycznego (możesz z niego korzystać tylko w przeglądarce internet explorer).
Później możesz w sposób przybliżony określić ile czego należy jeść, biorąc pod uwagę że 1gB - 4 kcal, 1gT - 9 kcal, 1gW - 4 kcal.
Uważam że zasada stosunku białka do tłusczu powinna być zachowana czyli na każde 1 g białka zjadać 2-3 g tłuszczu

pozdr.
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 13:58   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Dla mnie powrót do weglowodanów zdecydowanie odpada, ze względu na chorobę (wrzodziejące zapalenie jelita grubego). Pozostaje tylko low carbo.
Zresztą po co miałbym wracać do węgli, skoro na tłuszczach mam o wiele lepsze samopoczucie, jestem - rzekłbym - bardziej stabilny emocjonalnie (na węglach byłem jakiś taki wybuchowy :) ) i o wiele lepiej śpię. W ogóle pod każdym względem nie ma porównania
Po paru latach eksperymentów odpadły diety Lutz, Ponomarenko itp.
Krótko mówiąc to co zaleca dr. Kwaśniewski ("regułka" B/T - 1/2-3) dla mnie jest najlepsza. I to nawet w kontekście budowania masy mięśniowej. Efekty - mówiąc nieskromnie - są dobre.
Znam Panie Witoldzie Pana artykuły dotyczące spalania glukozy i kwasu palmitynowego i w teorii ładnie to wygłada,ale w praktyce już gorzej. Tłuszcze rządzą.
Dlatego - wracając do pytania - zastanawia mnie Ellis, który jedząc dwa steki dziennie miał najlepsze efekty zdrowotne jak i treningowe.
A może jeden stek ważył 0,5 kg ? :D

pozdr.
  Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Kevo

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 147357

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Pon Wrz 03, 2007 12:17   Temat: dr Ellis - czegoś tu nie rozumiem
Jak to jest z tymi kaloriami. Otóż Ellis pisze że w pewnym momencie swego życia jadł wyłącznie dwa steki dziennie.
I tak się zastanawiam. Sam próbowałem jechać wyłącznie na tłustym mięsie i zacząłem chudnąć.
Działo się tak ponieważ stosunek białka do tłuszczu w mięsach typu karkówka, łopatka czy też tłustych wołowinach wynosiu 1:1,5.
Tak więc jedząc przykładowo 700g karkówki, daje B- 112g T-161g czyli kalorii 1900.
Tak wiec się zastanawiam jak Ellis mógł jeść wyłącznie dwa steki dziennie i dostarczać powiedzmy 3000 kcal
A zastanawiam się nad tym ponieważ obecnie brakujący tłuszcz dostarczam ze śmietany lub innych mlecznych.
Jak to zrobić żeby je wyeliminować, czyli dostarczyć 110 b białka (trenuję kulturystykę - musi być więcej) i ok. 250-300g tłuszczu wyłacznie z mięs, ewentualnie jajek (żółtek).
Zaznaczam przy tym że nie lubię słoniny, a za boczkiem i żeberkami też specjalnie nie szaleję. A jak to zrobić wyłącznie ze steków wołowych, to już wogóle abstarkacja.
Krótko mówiąc, macie jakieś praktyczne metody przemycania tłuszczów zwierzęcych (poza mlecznymi) ?
wzrost: 176 cm
waga: 80 kg

pozdr.
  Temat: ZERO CARB !
Kevo

Odpowiedzi: 470
Wyświetleń: 269828

PostForum: Diety niskowęglowodanowe   Wysłany: Nie Sie 12, 2007 08:55   Temat: ZERO CARB !
Robert napisal:
Cytat:
Kiedyś próbowałem o tym napisać na polskim Forum dot. tego rodzaju chorób to mnie wyśmiano i zablokowano dostęp!
Bruford, coś dla ciebie!!!


Udzielalem sie na tym forum propagujac diete low carbo. Reakcja podobna: smiech na sali. Wtedy zrozumialem prawde stara jak swiat: GLOWĄ MURU NIE PRZEBIJESZ
A chorowalem na te przekleta chorobe 5-6lat. Myslalem juz ze pojde sie wyhustać.
Jedyne lekarstwo: dieta Kwaśniewskiego. Wynik: od 5 lat zapomnialem o chorobie (a miala byc "nie-uleczalna").
Bruford: z takich ludzi jak On, wywodzili sie w sredniowieczu inkwizytorzy, hamujący postęp ludzkości.

Pozdr.
  Temat: Wątróbka-przepisy ?
Kevo

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 42156

PostForum: Przepisy   Wysłany: Pią Mar 23, 2007 19:02   Temat: Wątróbka-przepisy ?
A może ma z ktoś z was ciekawe przepisy na wątróbkę.
Z cebulą jest pyszna, ale przydałoby się coś urozmaicić.
  Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Kevo

Odpowiedzi: 130
Wyświetleń: 96282

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Czw Lut 15, 2007 09:25   Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Robert, zastanawia mnie jeszcze jedno: Stefansson zajadal ok. 100-140B i 200-300 T.
Jedzac wylacznie surowa wolowine jest to niemozliwe.
Czyli trzeba dolaczyc wieprzowine. Znaczy sie ze jedli mielony boczek, a moze slonine ? Jakie jest Twoje zdanie. Chodzi mi o wiecej praktycznych wskazowek.
Pytam sie, poniewaz juz od jakiegos czasu wcinam tatar. Jajka jeszcze smaze. Ale w samej wolowinie jest za malo tluszczu. Zauwazylem ze u mnie model bialka do tluszczu najlepiej sie sprawdza kiedy sa oba w stosunkui 2:1.
  Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Kevo

Odpowiedzi: 130
Wyświetleń: 96282

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Czw Lut 08, 2007 11:01   Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Dzieki Robert za konkretna odpowiedz. Mam zamiar przynajmniej sprobowac Twojego modelu odzywiania.
Zobacze jakie efekty.
  Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Kevo

Odpowiedzi: 130
Wyświetleń: 96282

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Śro Lut 07, 2007 08:43   Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Z niebezpiecznych pasożytów, przychodzi mi do głowy włośnica. Występuje w mięśniach świń. Ale przecież to tylko wierzchołek góry lodowej.
Jeśli chodzi o wit. C to według tablic występuje głównie w podrobach - przede wszystkim w wątrobie, płucach oraz w mniejszych ilościach w nerkach, mózgu, sercu. W mięśniach średnio 1-2 mg/100g. Trochę to za mała ilość. Zastanawiam się więc skąd te info o wit. C w mięsie (mięśniach) zwierząt, czyżby chodziło o te 1-2 mg ?

PS. wczoraj wszamamałem tatara, dobrze zrobiony - bardzo fajna sprawa :D
  Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Kevo

Odpowiedzi: 130
Wyświetleń: 96282

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Pon Lut 05, 2007 11:39   Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Poztym, czy nie obawiasz się złapania jakiegoś pasożyta z surowych mięs.
Mięso niby przebadane weterynaryjnie, ale wiadomo jak jest.
  Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Kevo

Odpowiedzi: 130
Wyświetleń: 96282

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Pon Lut 05, 2007 11:38   Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Zaciekawiłeś mnie Robert. Możesz podać jakieś praktyczne przepisy na surowo. Jakoś to mięso doprawiasz ? Robisz sałatki, czy jak ?
  Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Kevo

Odpowiedzi: 130
Wyświetleń: 96282

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Nie Lut 04, 2007 22:06   Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Cytat:
Również w mojej diecie ponad 90% pokarmu jest wyłącznie surowe (włączając w to każdy rodzaj mięsa, ryby, drób itd...). Często przez wiele tygodni spożywam wyłącznie surowy pokarm.

Poważnie to mówisz ? Zabrzmiało jak z horroru.
  Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Kevo

Odpowiedzi: 130
Wyświetleń: 96282

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Śro Sty 31, 2007 08:37   Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Cytat:
hmm.. oczywistym jest, ze czesc B jest scukrzana. Tak wiec moznaby zamiast czesci bialka jesc W.


Niekoniecznie, utarlo sie ze niedobor weglowadnow musi powstac z bialek. A przeciez glukoza moze tez powstac i powstaje z tluszczow.
  Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
Kevo

Odpowiedzi: 130
Wyświetleń: 96282

PostForum: Surowy dział   Wysłany: Wto Sty 30, 2007 08:40   Temat: Vilhjalmur Stefansson - wyłącznie mięso ?!
O tym Panu, dość szczegółowo rozpisuje się dr. Lutz. Można też dowiedzieć się więcej z: http://www.dobradieta.pl/stefansson.php

Wystarczy tylko powiedzieć, że w pewnym momencie życia Stefansson i Andersen zdecydowali się na eksperyment, który polegał na jedzeniu tylko i wyłącznie mięsa.
Eksperyment trwał cały rok. Odbył się w szpitalu w New York pod kontrolą lekarzy. Wielu z tych lekarzy (dowiedziawszy się o eksperymencie) pozostało dalej w mieście (przybyli do NY na konferencję), zeby zaobserwować pierwsze objawy szkorbutu, jaki niewatpliwie - według nich - musiał wystapić. Nic takiego nie nastapiło i panowie doktorzy zawinęli się po miesiącu - dwóch do domów.
Stefansson i Andersen dalej pozostawali w szpitalu (później Andersen musiał wyjść ze szpitala, ale kontunuował dietę wyłącznie mięsną).
Cały eksperyment jest szczegółowo opisany tutaj (ang.) - http://www.jbc.org/cgi/reprint/87/3/651

Tlumaczenie podsumowujące (końcówka tekstu):

- podaż 2000-3100kcal, z czego B 100-140g; T 200-300g, W 7-12g
- po zakonczeniu eksperymentu (po roku) byli czujni umyslowo (mentally alert - w sensie, ze nie byli zamuleni), aktywni fizycznie, nie wykazano zadnych zmian fizycznych.
- na poczatku stracili troche wagi poprzez utrate wody, potem utrzymywali stala wage
- u jednego cisnienie sie nie zmienilo, u drugiego gorne spadlo o 20 a dolne zostalo bez zmian
- przy podazy bialka powyzej 40% pojawily sie biegunki
- nie bylo zadnych niedoborow witamin
- kwasowosc moczu wzrosla 2-3 x w porownaniu do diet mieszanych. pojawila sie acetonuria (obecność ciał ketonowych (gł. acetonu w moczu)
- nie bylo zadnych uszkodzen nerek
- nie wykazano ZADNYCH negatywnych skutkow dlugoterminowego stosowania diety wylacznie miesne

Tłumaczenie: Wiraha
Źródło: Forum bodyzone
  Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 122886

PostForum: Choroby   Wysłany: Pią Sie 25, 2006 09:15   Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Hmmm, przez rok czasu może się bardzo wiele wydarzyć. Np. może się okazać że nie musisz już jechać do Jastrzębiej Góry, ponieważ będziesz zdrowa :D .

Na początku proponuję zapoznać się z tymi książkami:
1. "Żywienie optymalne" - Kwaśniewski Jan ; http://ksiegarnia.wysylko...8469a2748622939
2. "Życie bez pieczywa" - Allan Christian B. Lutz Wolfgang; http://wysylkowa.pl/ks243129.html

Od tych książek możesz zacząć i później ewentualnie się dowiadywać więcej, pytać itp. Pamiętaj o podstawowym zaleceniu przy CU a mianowicie nie tylko ilość ale też rodzaj węglowodanów przez pierwsze 3 miesiące (wykluczyć złożone). Jest to istotna sprawa, ponieważ nie każdy lekarz - także ten w Jatrzębiej Górze - Ci o tym powie.
Nie daj też sobie wmówić że DO to kupa bzdur i już się nie wyleczysz z choroby, ponieważ jest to nie prawda, czego np. ja i inni są żywym dowodem. Jak wnikniesz w temat zorientujesz się (albo już się zorientowałaś) że ci co stosują taki rodzaj żywienia, idą "pod prąd", czyli wbrew ogólnym zaleceniom dietetycznym i medycznym. Ale tym nie ma co się zrażać. Jak pokazuje historia, większość nie zawsze ma rację.
Przydałyby się też dla Ciebie prądy selektywne typu S na jamę brzuszną (jak przeczytasz książkę będziesz wiedziała o czym mówię). Może gdzieś znajdziesz tego typu zabiegi w Niemczech. Na pewno skorzystałabyś z nich w Jastrzębiej Górze, ale nie ma co roku czekać.
Pamiętaj też że na początku stosowania ŻO możesz popełniać błędy. Dlatego też nie zrażaj się, potrzebna jest konsekwencja i wytrwałość, zwłaszcza na początku. Jeśli tak sobie postanowisz to za jakiś czas zapomnisz o chorobie.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Pozdrawiam
  Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Kevo

Odpowiedzi: 117
Wyświetleń: 122886

PostForum: Choroby   Wysłany: Czw Sie 24, 2006 10:11   Temat: Dieta dr Kwaśniewskiego a wrzodziejace zapalenie jelita grub
Cześć

Mam na imię Paweł 33 lata, urodziłem się i mieszkam w W-wie :D
A tak na poważnie, pisałem na ten temat tutaj: http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=14314
U mnie zaczęło się w 22 roku życia, wychudłem, wydałem masę kasy na różne ciekawe i mniej ciekawe metody lecznicze. Polecam zwłaszcza urynoterapię ;)
Dopiero ŻO postawiło mnie na nogi i w zasadzie zapomniałem o chorobie od 3 lat. Jak masz jakieś pytania to pytaj.

Pozdrawiam
 
Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved